Jak wynika z ankiety przeprowadzonej wśród członków grup konsumenckich ponad dwie trzecie (68%) właścicieli pojazdów elektrycznych w Wielkiej Brytanii korzystających z publicznych ładowarek twierdzi, że jest niezadowolonych z infrastruktury.

Z ankiety respondentów „Which?” wynika, że ​​w ciągu ostatnich 12 miesięcy około 73% badanych deklaruje, że przynajmniej raz doświadczyły awarii publicznej ładowarki, a 37% stwierdziło, że trudno było znaleźć działającą ładowarkę.

Kierowcy narzekali również, że punkty ładowania są zbyt drogie i trudne w obsłudze.

W lipcu ubiegłego roku rząd wprowadził przepisy umożliwiające kierowcom samochodów elektrycznych korzystanie tylko z jednej aplikacji do płacenia za publiczne punkty ładowania obsługiwane przez różne firmy oraz korzystanie z płatności zbliżeniowych.

Opublikowane w środę dane Departamentu Transportu (DfT) pokazują, że na początku tego roku w Wielkiej Brytanii było 53 677 publicznych urządzeń do ładowania pojazdów elektrycznych, co stanowi wzrost o 45% w porównaniu z 12 miesiącami wcześniej.

Rzeczniczka DfT powiedziała, że ​​Wielka Brytania jest na dobrej drodze do „zainstalowania 300 000 publicznych punktów ładowania do 2030 r.”.

Według nowych danych, brytyjski sektor budowlany stoi przed „niezwykle trudnym okresem” po tym, jak w zeszłym roku upadło 4370 firm budowlanych.

Według obserwatorów rynku w ciągu ostatnich trzech lat w branży tej doszło do największej liczby upadłości ze wszystkich branż w Wielkiej Brytanii.

W ubiegłym roku do końca listopada upadłość ogłosiło 4370 firm w porównaniu do 4086 w roku 2021/22 i 2481 w roku 2020/21.

Odzwierciedla to 7% wzrost liczby upadłości w porównaniu z rokiem 2021/22 i 76% w roku 2020/21 głównie ze względu na wysokie koszty materiałów i pracy.

Firma audytorska stwierdziła, że ​​rosnące koszty kredytów wpłynęły na marże zysku realizowanych i przyszłych projektów deweloperskich.

Co więcej, gwałtowny wzrost oprocentowania kredytów hipotecznych, który osiągnął najwyższy poziom od 15 lat, spowodował spadek zaufania konsumentów. Doprowadziło to do spadku cen po dramatycznych wzrostach cen mieszkań w ostatnich latach.

Oczekuje się, że koszty pożyczek w Wielkiej Brytanii utrzymają się na najwyższym poziomie od prawie 16 lat przez co najmniej kolejny miesiąc, ponieważ ostrożni decydenci Banku Anglii czekają na dalsze oznaki ustąpienia kryzysu kosztów utrzymania.

Powszechnie oczekuje się, że decydenci  Bank’s Monetary Policy Committee (MPC) utrzymają stopy procentowe na poziomie 5,25% po raz czwarty z rzędu.

W dalszym ciągu odciążyłoby to kredytobiorców, którzy odnotowują stały wzrost kosztów z najniższego poziomu 0,1% na koniec 2021 r. do najwyższego poziomu od początku 2008r.

W ostatnich miesiącach inflacja gwałtownie spadła w związku ze spadkiem cen paliw i spowolnieniem wzrostu cen żywności.

Jednak stopa inflacji wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich (CPI) wzrosła w grudniu do 4% z 3,9% w listopadzie, co oznacza pierwszy wzrost od lutego ubiegłego roku.

Uważa się, że ​​stopy procentowe nie zostaną obniżone wcześniej niż w czerwcu i zakończą rok na poziomie 4,5%.

Część ekonomistów przewiduje, że Bank przesunie swoją projekcję spadku CPI do 2% do połowy tego roku, a nie w 2025 roku.

Oznaczałoby to dobrą wiadomość dla gospodarstw domowych, które od połowy 2021 r. borykają się z wysokimi podwyżkami cen.

Niektórzy klienci BT w sposób nieświadomy rejestrują się w usłudze Xbox Game Pass za co bez ich wiedzy i zgody pobierana jest dodatkowa opłata.

Do rachunku za Internet takich klientów doliczona jest dodatkowa kwota w wysokości 10 funtów miesięcznie, mimo że nie zażądali subskrypcji gier.

Klienci od kilku miesięcy skarżyli się na ten problem na forach internetowych firmy BT.

Firma przeprosiła i poradziła klientom, aby zwracali uwagę na podobne problemy.

BT zaleca wszystkim swoim klientom zachowanie czujności i w przypadku gdy zauważą podejrzane zmiany na swoim koncie, o  jak najszybsze kontakt w celu zgłoszenia problemu.