A przeszkadza ci w czyms? Mnie to bawi i tak MI sie wydaje , ze Elle to facetFoczka pisze:Hmmm no to jak tylko o sam sex chodzi to moze zlozymy sie dla Elle na komplet zabawek?![]()
A tak powaznie to ta hipoteza chyba sie bardziej do zwierzat odnosi i jesli juz tak sie bawimy to trzeba by jeszcze obok wkleic definicje milosci ( normalne, ze jak kogos kocham nie robie nic co mogloby go zranic, a tym bardziej nie ukrywa sie czegos tak istotnego jak bzykanie na boku!!!!!)
Od zwierzat roznimy sie tym, ze panujemy nas swoimi popedami, dokonujemy wyborow, czujemy, mamy granice i posiadamy zmysl zdrowego rozsadku! :wink:
Z mojej strony, mam nadzieje, ze Elle nie znajdzie nikogo!
Malo tego mam nadzieje, ze przemysli swoje postepownie zanim bedzie za pozno (czytaj: zajdzie w ciaze z ktoryms, albo zlapie jakies chorobsko:) )
Pozdrawiam serdecznie.

No i nadal zycze udanego seksu :)