na plazy w samych kapielowkach paraduje jakis gacho i zaczepia jedna z plazowiczek
- ej laska bomba, nie? -pokazujac swoje bicepsy
na to dziewczyna
- no bomba
Podniecony pochwala odwraca sie plecami i napina miesnie pytajac
-bomba, czyz nie?
uslyszal oczywiscie taka sama odpowiedz.
Wystawia tylek pokazujac swoje walory, miesnie nog itp i pyta
- spojrz tutaj fantastycznie, bomba nie?
na to laska-
- no bomba, bomba tylko wiesz co?
-

zapalnik troche zakrotki