Po brexicie zmieniło się wiele przepisów, m.in. te dotyczące przewozu żywności. W związku z tym holenderscy strażnicy graniczni dokładnie sprawdzają pasażerów z Wielkiej Brytanii i nie pozwalają im wjechać do swojego kraju z jedzeniem, konfiskując nawet kanapki.
Jedna z lokalnych holenderskich stacji telewizyjnych uchwyciła kontrolę graniczną kierowców z Wielkiej Brytanii. Straż graniczna przeszukiwała samochód w poszukiwaniu jedzenia. Znalezione kanapki z wędliną zabrano i nie zezwolono na ich wwiezienie do Holandii. – Witamy w brexicie proszę pana, proszę wybaczyć – powiedział funkcjonariusz do kierowcy zabierając mu drugie śniadanie. Jak tłumaczył, na tereny UE nie wpuszczają mięsa, ryb, serów, a nawet warzyw i owoców. Mężczyzna spytał, czy może zachować, chociaż sam chleb, ale strażnik nie wyraził zgody i skonfiskował cały lunch.
Takie zachowanie nie powinno być dla kierowców zaskoczeniem, ponieważ rząd brytyjski w poradniku dla podróżujących zamieścił informację, że od 1 stycznia 2020 roku nie będzie możliwości wwiezienia do krajów Wspólnoty Europejskiej produktów odzwierzęcych, a więc mięsa, ale także serów czy mleka, informuje „The Guardian”. Komisja Europejska stwierdziła, że zakaz jest nieodzowny, ponieważ mięso i nabiał mogą zawierać patogeny powodujące choroby zwierzęce jak pryszczyca czy afrykański pomór świń, co jest zagrożeniem dla zdrowia zwierząt w Unii Europejskiej.
