Z danych Urzędu Miasta w Londynie wynika, że prawie 3,5 miliarda funtów jest wypłacane właścicielom wynajmującym domy o ‘nieprzyzwoitym’ standardzie.
Burmistrz stolicy Sadiq Khan nazwał to „skandalem”, nie tylko przez to, że tak duża kwota pieniędzy trafia do prywatnych właścicieli niebezpiecznych, zimnych lub zrujnowanych domów, ale także dlatego, że około pół miliarda z tej kwoty faktycznie jest opłacane przez podatników.
Zgodnie z nową analizą Urzędu Miasta, około 493 milionów funtów czynszu płaconego właścicielom nieruchomości o niskim standardzie w stolicy pochodzi z zasiłków mieszkaniowych.
Statystyki pokazują, że około 178 784 domów w Londynie jest nieprzyzwoitym standardzie– to oficjalne określenie domów, które stanowią zagrożenie dla zdrowia lub życia mieszkańców, są w złym stanie technicznym, są zimne lub pozbawione nowoczesnych udogodnień.
Szacuje się, że za wynajem jednej z tych nieruchomości, londyńczyk płaci średnio około 19 503 funtów rocznie.
Burmistrz Khan powiedział, że rząd musi podjąć „krajowe działania wspierające najemców”, w tym także dać jemu uprawnienia do zamrożenia czynszów. Rzecznik rządu odrzucił żądanie, mówiąc, że dowody wskazują, że kontrola czynszów w sektorze prywatnym nie działa.
