Wydatki na tegoroczną Wielkanoc wzrosły o prawie jedną czwartą w porównaniu z ubiegłym rokiem, ponieważ, jak sugeruje przeprowadzona analiza, inflacja uderza w popularne produkty, w tym czekoladowe jajka i gorące bułeczki krzyżowe.
Badania opracowane przez Partię Pracy wykazały, że rachunki za artykuły spożywcze w supermarketach są średnio o 23% wyższe.
Rządzących oskarżono o to, że nie udało im się ograniczyć kryzysu związanego z kosztami utrzymania, po potwierdzeniu z zeszłego miesiąca, że inflacja nieoczekiwanie ponownie wzrosła – częściowo napędzana dużym wzrostem kosztów żywności.
Wielkanocne smakołyki, a także ulubione niedzielne obiady to jedne z tych produktów, których ceny gwałtownie wzrosły.
Chociaż pieczona jagnięcina jest popularna na wielkanocnym stole, ceny jagnięciny i kóz wzrosły w ciągu ostatniego roku o 9,4%, wynika ze statystyk opracowanych przez Office for National Statistics.
Ceny ziemniaków wzrosły o 19,8%, a inne dodatki, takie jak świeże lub schłodzone warzywa – w tym marchew – wzrosły o 18,5%.
Najszybciej – o 40,7% – wzrosła cena oliwy z oliwek, a mrożonych warzyw, w tym grochu – o 29%. Przyprawy, takie jak sos miętowy, wzrosły o 30,9% w porównaniu z Wielkanocą 2022 r.
Niektóre produkty piekarnicze, w tym gorące bułeczki krzyżowe, również odnotowały wzrost o 18,3%, podczas gdy czekolada zdrożała o 11,6% w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
Ponadto koszt normalnych jaj wzrósł o 32,5%.
Ogólnie rzecz biorąc, w przypadku podstawowych artykułów wielkanocnych, ceny wzrosły średnio o 23,4%.