Z przeprowadzonego badania wynika, że większość dorosłych Brytyjczyków nie jest świadoma nowych biometrycznych kontroli granicznych, które mają wejść w życie tej jesieni i dotyczyć Brytyjczyków podróżujących do krajów UE i strefy Schengen.
Oczekuje się, że nowy unijny system wjazdu i wyjazdu (EES), wymagający pobierania od podróżnych z Wielkiej Brytanii przy pierwszym użyciu odcisków palców i skanów twarzy, zostanie uruchomiony w październiku tego roku.
Jednak nowe badania przeprowadzone przez Co-op Insurance pokazują, że prawie dwie trzecie – 63 procent – dorosłych w Wielkiej Brytanii nie jest świadomych tych zmian.
Badanie przeprowadzone na ponad 2000 osób wykazało również, że jedna na pięć osób zrezygnuje z podróży do Europy ze względu na nowy system.
Spośród osób „zniechęconych” nowym systemem prawie połowa stwierdziła, że nie podoba im się pomysł przechwytywania ich danych i pozostawania w systemie przez okres do trzech lat, podczas gdy prawie dwie piąte (38 procent) stwierdziło, że potencjalne „duże opóźnienia w kontroli granicznej” zmusiłyby ich do zastanowienia się dwa razy.
Przedstawiciele Rady Hrabstwa Kent ostrzegli w styczniu parlamentarzystów, że w ramach nowego programu kolejki na granicach hrabstwa Kent mogą wydłużyć się do 14 godzin, ponieważ sprawdzani będą pasażerowie promów i pociągów udających się przez kanał La Manche do UE.
Rzecznik rządu powiedział w tym tygodniu: „Opracowujemy plany podnoszenia świadomości brytyjskich podróżnych na temat EES, aby upewnić się, że są gotowi na te zmiany. Działania te zostaną zwielokrotnione, gdy UE potwierdzi uruchomienie nowego systemu”.