Nowa kampania wzywa do przetestowania dwukrotnie w tygodniu

Od piątku 9 kwietnia wszyscy w Anglii będą mogli uzyskać dostęp do bezpłatnych, regularnych i szybkich testów COVID-19.

Oprócz wprowadzenia szczepionki, regularne testy są istotną częścią złagodzenia ograniczeń, pomagają zidentyfikować warianty i zapobiegają rozprzestrzenianiu się epidemii. Każdy może teraz uzyskać dostęp do bezpłatnych, szybkich testów przepływu bocznego (LFD) dla siebie i swojej rodziny do stosowania dwa razy w tygodniu, zgodnie z wytycznymi klinicznymi.

Aby zachęcić ludzi do przyzwyczajenia się do korzystania z testów przepływu bocznego dwa razy w tygodniu, rusza duża publiczna kampania informacyjna, która będzie prowadzona w telewizji, radiu, prasie, za pomocą reklamy cyfrowej, na billboardach i w mediach społecznościowych.

Kampania wyjaśnia, że testy te pokazują wyniki w mniej niż 30 minut, a robiąc je, możemy zrobić „kolejny krok bezpiecznie” poprzez ochronę naszych bliskich, klientów, współpracowników i przyjaciół, podczas gdy nadal ostrożnie łagodzimy ograniczenia. Materiały pokazują także, jak ludzie mogą dopasować te bezpłatne, szybkie testy do swojej porannej rutyny, stworzyć nowy nawyk regularnego testowania, który pomoże nam wrócić do normalnego życia.

Około jedna na trzy osoby z COVID-19 nie odczuwa żadnych objawów i może nieświadomie rozprzestrzeniać wirusa. Szybkie testy szybko wykrywają przypadki, co oznacza, że pozytywne przypadki mogą być natychmiast izolowane, a dzięki udostępnieniu wszystkim szybkich testów więcej przypadków zostanie wykrytych, przerywając łańcuchy transmisji i ratując życie.

Kampania „Hand, Face, Space, Fresh Air” („Ręce, twarz, przestrzeń, świeże powietrze”) zostanie zaktualizowana, aby przypomnieć społeczeństwu o konieczności korzystania z aplikacji NHS COVID-19 do meldowania się w obiektach, w tym w obiektach gościnnych na świeżym powietrzu, u fryzjera i na siłowniach.

Ulepszenia w tym systemie oznaczają, że cała grupa, która np. świętuje razem będzie musiała albo zeskanować aplikację NHS COVID-19, albo pozostawić ręcznie spisane dane kontaktowe. Użytkownicy, którzy byli w miejscu, w którym wiele osób uzyskało wynik pozytywny, będą teraz zachęcani do zarezerwowania testu, a także do monitorowania objawów, aby jeszcze bardziej zapobiec bezobjawowej transmisji.


Lekarka rodzinna NHS, dr Zoe Williams komentuje:
„Testy przeprowadzane dwa razy w tygodniu będą miały kluczowe znaczenie dla zarządzania rozprzestrzenianiem się wirusa, gdy zaczniemy wszystko ponownie otwierać. Testy są szybkie i łatwe do wykonania, a wyniki pojawiają się po 30 minutach. Kluczowi pracownicy, tacy jak ja i moi koledzy, zajmują się tym przez ostatnie kilka miesięcy i to niesamowite, jak szybko jak ten zwyczaj stał się dla nas nową rutyną.

„Należy jednak pamiętać, że w walce z Covid-19 nie ma magicznej różdżki, a nawet przy negatywnym wyniku testu nadal musimy przestrzegać wytycznych dotyczących dystansu społecznego i zasady „Hands, Face. Space, Fresh Air” – mycia rąk, ochrony twarzy, zachowania dystansu społecznego, wentylowania pomieszczeń świeżym powietrzem i wziąć szczepionkę, jak tylko przyjdzie Wasza kolej ”.

Niedawna analiza przeprowadzona przez NHS Test and Trace pokazuje, że na każde 1000 przeprowadzonych testów przepływu bocznego występuje mniej niż jeden wynik fałszywie dodatni. Testy te wykrywają przypadki z wysokim poziomem wirusa w organizmie i są bardzo skuteczne w znajdowaniu osób, które nie mają objawów, ale prawdopodobnie przenoszą chorobę.

Szybki test kasetkowy przepływu bocznego

Jest szybki i wygodny. Regularne, szybkie testy będą dostarczane przez:

• zamówienie do domu w systemie online w celu dostarczenia ich do domu [nhs.uk/get-tested]
• programy testowania w miejscu pracy, na miejscu lub w domu
• testy społecznościowe, oferowane przez wszystkie władze lokalne
• zbierane w lokalnym ośrodku testów PCR w określonych oknach czasowych zbierania testów
• testy będą dostępne na miejscu w szkołach i na uczelniach
• można je również będzie odebrać z uczestniczących w programie aptek.

W przypadku wykonywania testów w domu, osoby będą musiały zarejestrować swoje wyniki online lub dzwoniąc pod numer 119. Jeśli uzyskają wynik pozytywny, powinny przeprowadzić samoizolację i zamówić potwierdzający test PCR.

Każdy z objawami COVID-19 – wysoką temperaturą, nowym ciągłym kaszlem lub utratą lub zmianą węchu lub smaku – powinien zarezerwować test PCR online lub dzwoniąc pod numer 119.

Testowanie PCR bliskich kontaktów

Od poniedziałku (12 kwietnia) osoby, które miały kontakt z kimś, kto uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19, mogą teraz przejść test PCR podczas 10-dniowego okresu samoizolacji, niezależnie od tego, czy mają objawy.

Wykonanie testu, gdy jesteś takim kontaktem, pomaga ustalić, czy jesteś jedną z tych osób, a jeśli tak, to upewnić się, że Twoje kontakty izolują się same. W ten sposób zrywamy łańcuchy transmisji. Nawet jeśli wynik testu będzie negatywny, nadal będziesz musiał ukończyć 10-dniowy okres samoizolacji, ponieważ wirus może przez ten czas inkubować.

Universal Credit: zmiany w systemie świadczeń

W poniedziałek 12 kwietnia w życie weszły zmiany w wypłatach świadczeń socjalnych.

Odliczenie ulg podatkowych i wzrost Universal Credit to jedne z gruntownych zmian wprowadzonych w tym tygodniu do systemu świadczeń. Wzrost ten oznacza, że drugi rok z rzędu świadczenia rosną zgodnie z inflacją po sześcioletnim zamrożeniu świadczeń.

Zmiany nadchodzą, gdy rząd stara się złagodzić obciążenie gospodarstw domowych o niskich dochodach, częściowo spowodowane pandemią Covid-19. Zasiłek mieszkaniowy i zasiłki na dzieci również wzrosną, a zmiany będą miały wpływ na miliony osób.

Universal Credit

Universal Credit wzrósł o 0,5% zgodnie ze stopą inflacji z września 2020 r. Dokładne informacje o tym, o ile wzrosły Twoje uprawnienia znajdziesz tutaj https://www.gov.uk/government/publications/benefit-and-pension-rates-2021-to-2022/benefit-and-pension-rates-2021-to-2022

Zasiłek mieszkaniowy

Zasiłek mieszkaniowy ma również wzrosnąć dla około trzech milionów gospodarstw domowych, o 30 pensów dla osób poniżej 25 roku życia i o 35 pensów dla osób powyżej 25 roku życia.

Wzrosły również stawki dla par, dzieci pozostających na utrzymaniu i emerytów.

Zapomoga na dziecko

Zasiłek na dzieci wzrósł do 21,15 GBP tygodniowo na pierwsze dziecko i 14 GBP tygodniowo na kolejne dzieci. Oznacza to wzrost odpowiednio o 10 pensów i 5 pensów.

Kredyt emerytalny

W międzyczasie kredyt emerytalny wzrósł z 173,75 GBP do 177,10 GBP.

Zasiłek dla bezrobotnych

Zasiłek dla osób poszukujących pracy wzrósł z 58,90 GBP do 59,20 GBP dla osób poniżej 25 roku życia oraz z 74,35 GBP do 74,70 GBP dla osób w wieku powyżej 25 lat.

Emerytura państwowa

W Anglii i Walii zaczęły obowiązywać również zmiany dotyczące emerytur państwowych, które dla emerytów wzrosły o 2,5% tygodniowo.

Osoby w wieku powyżej 66 lat pobierające pełną emeryturę państwową będą teraz otrzymywać 179,60 GBP tygodniowo. Wzrost ten wynosi 17,60 GBP miesięcznie i 228,80 GBP w roku finansowym.

Census – Spis Powszechny Ludności w Wielkiej Brytanii

Gospodarstwa domowe w Wielkiej Brytanii mogą otrzymać grzywnę w wysokości 1000 funtów, jeśli nie wezmą udziału w spisie ludności, który przypada na niedzielę, 21 marca.

Co 10 lat wszystkie gospodarstwa domowe w Anglii i Walii proszone są o wypełnienie kwestionariusza dotyczącego ich stylu życia i sytuacji życiowej, zwanego Spisem Ludności. Ankieta zapewnia unikalny wgląd w populację kraju i społeczeństwo, w którym żyjemy, i ma na celu pomóc organizacjom w podejmowaniu decyzji dotyczących planowania i finansowania usług publicznych.

Tegoroczny Dzień Spisu Ludności przypada 21 marca, a jego ukończenie jest obowiązkowe, a gospodarstwom domowym, które tego nie zrobią grozi grzywna.

Kiedy ma się odbyć spis powszechny?

Spis ludności w 2021 r. ma się odbyć w niedzielę 21 marca i dotyczy tylko gospodarstw domowych w Anglii i Walii. Spis ludności w Szkocji został przesunięty na 2022 rok z powodu trwającej pandemii Covid-19. Data spisu ludności w Irlandii Północnej nie została jeszcze ogłoszona.

Jak to się odbywa?

Badanie jest rejestrowane przez Urząd Statystyk Narodowych (ONS) i po raz pierwszy w tym roku będzie prowadzone głównie online. Celem ONS jest wypełnienie 75% spisów ludności w trybie online, a pozostałą część na tradycyjnych formularzach papierowych.

Większość gospodarstw domowych otrzyma w liście wysłanym przez rząd unikalny kod, który umożliwi im wypełnienie spisu ludności przez Internet.

Pytania spisu są modyfikowane za każdym razem, gdy jest przeprowadzany, w celu odzwierciedlenia potrzeb w danym czasie, chociaż spis z 2021 r. będzie w dużej mierze podobny do spisu z 2011 r., z pytaniami o wiek, pochodzenie etniczne, religię, zatrudnienie i związki.

Jednak w tym roku uwzględniono trzy nowe pytania, w tym o status weterana, orientację seksualną i tożsamość płciową.

Czy spis powszechny jest obowiązkowy?

Census Act 1920 nakłada na wszystkich mieszkańców Anglii i Walii obowiązek uczestniczenia w spisie. Osoby, które nie spełnią tego prawnego wymogu wypełnienia kwestionariusza, mogą zostać ukarane grzywną do 1000 GBP, ponieważ jest to przestępstwo.

Podawanie nieprawidłowych informacji jest również przestępstwem, dlatego należy je wypełniać poprawnie.

Przed wyjazdem z Anglii musisz podać powód podróży

Według obowiązujących od wczoraj przepisów, wszyscy pasażerowie muszą przed wyjazdem z Anglii za granicę wypełnić formularz, w którym trzeba podać powód podróży. Niedopełnienie tego obowiązku grozi niewpuszczeniem do samolotu lub grzywną.

Obecnie podróże zagraniczne są możliwe tylko z ważnych powodów, takich jak praca, nauka, leczenie czy pilne sprawy rodzinne. Według przedstawionego przez brytyjski rząd planu wychodzenia z lockdownu w Anglii, zakaz odbywania podróży w celach rekreacyjnych obowiązywał będzie co najmniej do 17 maja.

Trzystronicowa deklaracja, którą należy pobrać ze strony internetowej, ma pomóc w sprawdzeniu, czy dana osoba faktycznie ma uzasadniony powód do wyjazdu. Linie lotnicze są zobligowane do sprawdzenia podczas odprawy lub na bramce wyjściowej, czy pasażerowie mają wypełnioną deklarację, a jej brak grozi niewpuszczeniem na lot.

Wszyscy przyjeżdżający do Wielkiej Brytanii muszą również przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa wykonanego w ciągu 72 godzin przed rozpoczęciem podróży, a po przyjeździe wykonać dwa kolejne, płatne testy – w drugim i ósmym dniu pobytu.

Niezależnie od wyniku testu należy odbyć 10-dniową kwarantannę, przy czym po przyjeździe z jednego z 33 państw tzw. czerwonej listy kwarantannę trzeba odbyć w jednym ze wskazanych przez władze hoteli. Jej koszt do 1 750 funtów od osoby.

Deklarację ze wskazaniem powodu podróży można pobrać na stronie https://www.gov.uk/guidance/coronavirus-covid-19-declaration-form-for-international-travel

„Najgorzej jest zostawić wszystko i wyjść z domu…” każda kobieta ma prawo do godności

Wstyd, bezradność, ogromny strach, poczucie samotności i potępienia przez społeczeństwo – to wszystko sprawia, że kobiety, które doświadczają przemocy domowej, boją się odejść od partnera-oprawcy. Opoka to organizacja, która od lat pomaga Polkom w Anglii rozpocząć nowe, bezpieczne życie z dala od toksycznych, pełnych przemocy relacji. Teraz Opoka chce stworzyć własny „safehouse” – bezpieczne miejsce, gdzie kobiety otrzymają potrzebne im wsparcie i pomoc.

„Najgorzej jest wszystko zostawić i wyjść z domu…” mówi Sylwia, która kilka lat temu zdecydowała się zadzwonić na infolinię Opoki.

„Pamiętam jak kiedyś zadzwoniłam tam tylko po to, by porozmawiać. Niczego nie chciałam poza zwykłą rozmową z drugim człowiekiem… Ale wsparcie jakie otrzymałam od ludzi z Opoki sprawiło, że otworzyłam oczy na poważny aspekt mojej relacji z partnerem. Opoka otwiera oczy kobietom, które nie chcą widzieć pewnych niepokojących i alarmujących kwestii w swoich związkach. Ja ostatecznie uciekłam z domu, w którym spędziłam ponad pięć lat.”

Sylwia nie jest jedyną osobą, której Opoka pomogła rozpocząć nowe życie z dala od przemocy domowej i odzyskać dawno utraconą godność.

Odzyskać swoje życie

„Przemoc domowa to nie tylko znęcanie się psychiczne i fizyczne nad członkiem rodziny” dodaje Izabela. Ona również kilka lat temu skorzystała z pomocy Opoki. To właśnie dzięki tej organizacji i jej założycielce – Anecie Mackell, Izabela i jej dzieci znalazły schronienie w bezpiecznym domu „Refuge”.

„Wstyd, bezradność i ogromny strach uniemożliwiały mi odejście od oprawcy. Gdy zaczęłam szukać pomocy trafiłam w Internecie na Opokę, napisałam maila i tak rozpoczęliśmy współpracę” mówi Izabela. „Nie da się opisać słowami poczucia swobody i bezpieczeństwa jakie poczuliśmy z dziećmi będąc w schronieniu.”
Izabela w swoim małżeństwie doświadczyła dręczenia psychicznego, wykorzystywania seksualnego i ekonomicznego. W Anglii mieszkała razem z partnerem i trójką dzieci. Nie znała języka angielskiego i była na utrzymaniu swojego oprawcy. Niestety jej historia nie jest jedyna – zastraszone, zagubione i odcięte od kontaktu z bliskimi w kraju kobiety, często latami tkwią w toksycznych relacjach.

Według badań organizacji Refuge – aż 50% kobiet zanim trafi do bezpiecznego schronienia, doświadcza przemocy fizycznej z obrażeniami zagrażającymi ich życiu, a 44% kobiet – ataków i gróźb z bronią w ręku. Statystycznie co tydzień dwie kobiety mieszkające na terenie Anglii i Walii giną z ręki obecnego lub byłego partnera.

Możliwość przeniesienia się do bezpiecznego schronienia jest kluczowym krokiem na drodze każdej kobiety, która decyduje się uwolnić od związku pełnego przemocy. Niestety wiele kobiet, które potrzebują takiej formy pomocy nie ma szansy na miejsce w tego typu placówkach. Ponadto, obecnie nie ma w Anglii schronisk, których pracownicy mówią po polsku, a niewiele miejsc ma możliwość dostępu do tłumaczy. To sprawia, że Polkom tym trudniej jest znaleźć schronienie przed przemocą domową.
Niestety statystyki potwierdzają, że bariera językowa stanowi poważny problem. Badania organizacji Women’s Aid potwierdzają, że tylko 11% kobiet, które nie mówiły po angielsku było w stanie znaleźć bezpieczne schronienie w Wielkiej Brytanii.

Bariera językowa nie jest też jedynym problemem podczas znalezienia schronienia dla ofiar przemocy domowej. Często, jeśli „safehouse” znajduje się zbyt daleko od szkoły dzieci lub ich wcześniejszego miejsca zamieszkania – rodzinie odmawia się schronienia.
Wiele schronisk ma również bardzo złe warunki bytowe, są przepełnione i zatłoczone. Jeśli kobieta ma syna powyżej 16 roku życia, może zostać nie przyjęta do placówki. Nie chcąc zostawić swojego dziecka, ofiara przemocy domowej zdecyduje się na pozostanie w domu z partnerem-oprawcą.

„Safehouse” to nie tylko ciepłe łóżko

Specjalistyczne, bezpieczne domy, to niezbędne placówki, które pomogą ofiarom przemocy domowej i ich dzieciom w odzyskaniu godności i rozpoczęciu nowego życia. Takie „safehouse” to coś więcej niż ciepłe łóżka – to miejsca, które będą w stanie zapewnić kobietom wsparcie psychologiczne i emocjonalne. Pracownicy tego typu placówek pomagają w stworzeniu planu dalszych działań, uzyskaniu dostępu do świadczeń finansowych, a co najważniejsze – w odbudowaniu poczucia własnej wartości.

„Było bardzo ciężko” mówi Sylwia.
„Perspektywa zamieszkania gdzieś indziej, w innym miejscu, z dala od przyjaciół, pracy, miejsc ważnych, początkowo przeraża… ale nasz wewnętrzny spokój i poczucie tego podstawowego, zdrowego szczęścia są na tyle ważne, że każda z nas powinna o to swoje umieć zawalczyć. Mimo strachu, mimo miliona różnych powodów, które sprawiają, że chcemy się wycofać.”

Kobiety, które trafiają do „safehouse” są często wycieńczone psychicznie, a decyzja o odejściu od partnera-oprawcy często kosztuje je ogromną ilość stresu. Towarzystwo terapeutów i innych kobiet, które miały podobne doświadczenia, pozwala im na odbudowanie samych siebie i daje poczucie, że w swoim problemie nie są same. Często zanim zaznają spokoju, czeka je jeszcze długa droga – zeznania na policji czy rozprawy sądowe. Przy pomocy wyspecjalizowanych pracowników schronisk, kobiety mają szansę na zebranie na to wszystko sił.

„Nie miałam nawet pieniędzy na jedzenie” mówi Izabela.
„Pani Aneta z Opoki była przy mnie i wspierała nawet podczas zeznań na policji. Przez ten cały czas miałam również wsparcie psychologa… Gdy z dziećmi przeprowadziliśmy się do nowego, prawdziwego domu Opoka pomogła nam wyposażyć ten dom. Dzięki nim odzyskałam swoje życie i wolność.”

Pandemia zmieniła wszystko

Niestety miniony rok był bardzo trudny dla ofiar przemocy domowej i ich dzieci. Rodziny zamknięte w jednej przestrzeni ze swoim oprawcą były tym bardziej narażone na przemoc fizyczną i psychiczną.

Wskazują na to również statystyki – liczba telefonów na infolinię Opoki wzrosła ze 150 do 1200 miesięcznie. Lockdown doprowadził również do wzrostu liczby próśb o pomoc w znalezieniu schronienia i przeniesieniu się. Niestety obecnie niewiele placówek ma wolne miejsca, a niektóre oferują listę oczekujących na 2-3 tygodnie.

Według Women’s Aid podczas lockdownu ponad dwie trzecie kontaktujących się z organizacją kobiet, stwierdziło, że przemoc domowa nasila się w okresie obostrzeń. Aż 72% kobiet potwierdziło, że podczas lockdownu ich partner-oprawca ma większą kontrolę nad ich życiem.

Plan Opoki: specjalistyczny safehouse dla Polek w Anglii

W 2021 roku Opoka planuje stworzyć bezpieczny „safehouse” dla Polek i ich dzieci. Będzie to miejsce, gdzie kobiety odnajdą psychologiczne wsparcie w ich ojczystym języku i otrzymają szansę na nowe, godne życie.
W planach jest stworzenie miejsca, które co roku będzie w stanie zapewnić miejsce 100 kobietom i ich dzieciom. Znajdzie się tam przestrzeń na pomieszczenia kuchenne, gdzie kobiety same będą mogły przygotowywać posiłki, strefy relaksu i pokoje wypełnione zabawkami dla dzieci.

Małymi krokami ofiary przemocy domowej i ich rodziny otrzymają tam szansę na niezależność finansową. W „safehouse” Opoki nauczą się jak zarządzać finansami, rozwijać kolejne umiejętności niezbędne na rynku pracy i zdobywać zatrudnienie. Kobiety otrzymają tam również szansę nauki języka angielskiego.

Opoka może istnieć i działać głównie dzięki dotacjom i wsparciu firm oraz osób prywatnych. Tutaj, każde, nawet najdrobniejsze wsparcie może pomóc organizacji w poprawie jakości życia kobiet, które doświadczyły horroru przemocy domowej.
Z okazji dnia kobiet pomóżmy Opoce i dajmy szansę dziesiątkom kobiet na odzyskanie szczęścia i godności. Wsparcia można udzielić online.

Więcej informacji o fundacji Opoka można znaleźć: https://www.opoka.org.uk/

Jeśli doświadczasz przemocy domowej zadzwoń: 0 300 365 1700

Settled status: jak zaaplikować?

Już 30 czerwca 2021 roku upływa termin składania wniosków o status osiedleńca. To dzięki niemu jako obywatel Unii Europejskiej będziesz mógł pozostać w Wielkiej Brytanii i zachować swoje prawa do pracy, opieki zdrowotnej i świadczeń rządowych. Jak zaaplikować o „settled status”?

Southampton City Council przypomina, że już 30 czerwca 2021 upływa termin składania wniosków o status osiedleńca. Warto jednak nie odkładać aplikacji na ostatnią chwilę.

Jaka jest różnica między „settled status”, a „pre-settled status”?
O „settled status” mogą ubiegać się wszyscy, którzy chcą pozostać w Wielkiej Brytanii i którzy  nieprzerwanie, przez pięć lat mieszkali na terenie Wielkiej Brytanii. W przypadku krótszego okresu pobytu należy zaaplikować o „pre-settled status”.

Co jest potrzebne do złożenia aplikacji o status osiedleńca?
– Dowód tożsamości
Będziesz potrzebował dowodu tożsamości – paszportu lub dowodu osobistego. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oczekuje, że wszyscy aplikujący – w tym dzieci, przedstawią ważny dokument tożsamości. Jeśli twój dokument tożsamości niedawno stracił ważność, a ty możesz mieć trudność z uzyskaniem nowego z powodu COVID-19 – nic straconego, bo niektóre kraje przedłużyły okres ważności dokumentów tożsamości.

Wytyczne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w tej sprawie znajdują się tutaj: https://www.gov.uk/government/publications/eu-settlement-scheme-caseworker-guidance

Niestety, jeśli korzystasz z dokumentu o przedłużonym okresie ważności, nie będziesz mógł złożyć wniosku poprzez aplikację na smartfona. Zamiast tego konieczne będzie wypełnienie formularza wniosku online i wysłania potwierdzenia tożsamości do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych pocztą.

 – Aplikacja

Pierwszym krokiem jest pobranie aplikacji EU Exit: ID Document Check (dostępna jest w wersji na Androida i IOS).

Aplikacja zapyta o twój numer telefonu i adres e-mail. Wówczas należy zeskanować paszport (lub dowód osobisty) i sfotografować twarz.

Następnie wnioskodawca musi wypełnić kolejne sekcje dotyczące rodzaju wniosku, czy pobytu w Wielkiej Brytanii.

 –  Numer National Insurance
Będzie on potwierdzeniem dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych naszego nieprzerwanego. pobytu w Wielkiej Brytanii.

Jeśli nie posiadasz numeru National Insurance będziesz musiał przesłać dokumenty, które udowodnią jak długo mieszkasz na Wyspach. Warto więc zachować wszystkie rachunki za media (wodę, gaz, prąd, abonament telewizyjny czy telefon stacjonarny – rachunki za telefon komórkowy nie są akceptowane) na których będzie widniało twoje imię i nazwisko. Pomocne mogą być również rachunki za podatek lokalny, wyciągi bankowe, stare czy aktualne umowy najmu lub kredytu hipotecznego, umowy o pracę, listy od pracodawców (potwierdzające okres zatrudnienia) czy listy z instytucji edukacyjnych. Wszystkie rachunki – nawet takie za naprawy w domu czy usługi weterynaryjne mogą być pomocne do udowodnienia, że mieszkasz w Wielkiej Brytanii nieprzerwanie od minimum 5 lat.

Decyzja

Większość wniosków, przy podaniu numeru ubezpieczenia społecznego jest przetwarzana nawet w kilka godzin. Jednak ci, którzy zostaną poproszeni o przesłanie dodatkowych dokumentów będą musieli poczekać na decyzję dłużej.

Informacja o decyzji przyznania „settled status” lub „pre-settled status” zostanie przysłana pocztą elektroniczną.

Jeśli potrzebujesz porady odnośnie procesu aplikacji…
Aby otrzymać pomoc w aplikowaniu możesz zadzwonić na bezpłatną infolinię 0800 246 5339 lub napisać na adres euss@euwelcome.org. Przedstawiciele organizacji EU Welcome pomogą ci przejść przez cały proces.

EU Welcome istnieje, aby zapewnić pomoc i wsparcie imigrantom z UE, którzy zamieszkali w Southampton i okolicach. Organizacja pomaga głównie Polonii oraz społecznościom czeskim, słowackim, estońskim, słoweńskim, węgierskim, litewskim, łotewskim, rumuńskim, bułgarskim i rosyjskojęzycznym. EU Welcome ściśle współpracuje z Southampton City Council i Hampshire Constabulary.

Więcej informacji dotyczących systemu osiedleńczego dla obywateli UE znajduje się na stronie gov.uk/eusettlementscheme

Pobyt w domu nie powinien oznaczać zagrożenia. Przemoc domowa wśród Polek w Wielkiej Brytanii

Statystycznie co tydzień dwie kobiety mieszkające na terenie Anglii i Walii giną z ręki obecnego lub byłego partnera, a prawie co trzecia kobieta w wieku 16-59 lat doświadczy w swoim życiu przemocy domowej.

Niestety, dla wielu rodzin, które zmagają się z horrorem przemocy domowej, lockdown oznacza konieczność izolacji w domu i przebywania ze swoim oprawcą 24/7.­­

W 2020 roku wszystkie organizacje zajmujące się pomocą ofiarom przemocy domowej odnotowały ponad 65% wzrost liczby telefonów na bezpłatne infolinie wsparcia. Sytuacja związana z pandemią COVID-19, kwarantanną i lockdown sprawiły, że wiele rodzin dotkniętych przemocą domową zostało zmuszonych do ciągłego przebywania ze swoim oprawcą. W takich rodzinach przemoc przyjmuje różne formy i nie zawsze ma charakter fizyczny. Oprawcy często znęcają się nad swoimi ofiarami psychicznie czy emocjonalnie – kontrolują, grożą i przymuszają je do pewnych zachowań i działań.

„Przed pandemią mieliśmy około 5 telefonów dziennie” mówi Aneta Mackell, współzałożycielka i dyrektorka fundacji Opoka. „Od końca marca, liczba tych telefonów znacznie wzrosła – z 198 zgłoszeń w lutym do 451 w marcu, jak pokazuje raport najwyższy, szczyt był w październiku – wówczas odebraliśmy około 1200 telefonów’’.

Organizacja Opoka jest pierwszą w Wielkiej Brytanii polską organizacją o tak wysokim i profesjonalnym profilu, która wspiera polskie kobiety i ich dzieci, które doświadczają przemocy domowej. Od lutego 2018 roku nieprzerwanie działa infolinia Opoki w języku polskim (pod numerem 0 300 365 1700). Infolinia Opoki czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00 z wyjątkiem świat i Bank Holidays. Świetnie by było, gdyby infolinia działała 365 dni w roku i 24 godziny na dobę! Niestety brakuje funduszy na zapewnienie całodobowo dyżuru. Koszt infolinii zawiera się w granicach około £360 za jedną dobę. Opoka to jednak znacznie więcej – organizacja oferuje wsparcie emocjonalne, psychologiczne czy warsztaty terapeutyczne, asystę w procesach sądowych oraz – jeśli jest to konieczne, natychmiastową interwencję w celu zapewnienia kobiecie i jej dzieciom natychmiastowego bezpieczeństwa i schronienia.

Opoka formalnie działa od 2012 roku – jednak już wcześniej Aneta Mackell udzielając się przy polskiej parafii w Bristolu otrzymywała niepokojące sygnały od wielu kobiet o aktach przemocy domowej. Aneta postanowiła wówczas zorganizować spotkania, które z czasem przerodziły się w nieoficjalne grupy wsparcia.

„Sama osobiście doświadczyłam długotrwałej i zagrażającej życiu przemocy domowej, podczas mojego pierwszego małżeństwa w Polsce. Ponad 19 lat temu, po wielu latach cierpienia, w końcu znalazłam odwagę i wewnętrzną siłę, aby uwolnić się od tego związku. Wówczas zbierając roztrzaskane szczątki mojego życia i duszy razem z czwórką moich dzieci rozpoczęłam nowe życie” mówi Aneta Mackell.

W 2015 Roku, Aneta otrzymała akredytację jako IDVA (Independent Domestic Violence Advisor), następnie jako ISVA (Independent Sexual Violence Advisor) oraz YPVA (Young Persons Violence Advisor). W 2019 roku jako pierwsza osoba, która zdobyła wszystkie trzy kwalifikacje i uzyskała pierwszy akredytowany przez Safe Lives,brytyjski dyplom w zakresie zwalczania nadużyć przemocy domowej, jej zapobiegania i wczesnej interwencji.

Aneta razem z grupą wykwalifikowanych specjalistów oraz wolontariuszy wspiera Polki zarówno w Bristolu jak i w całej Wielkiej Brytanii. Na infolinię Opoki dzwonią nie tylko same kobiety, które doświadczają przemocy domowej, ale również ich pracodawcy, sąsiedzi, przyjaciółki i rodzina z Polski, którzy nie wiedzą, jak im pomóc.

Nieczekaj – zadzwoń”

„Kobiety bardzo często same nie dostrzegają bądź nie są jeszcze tego świadome, że to co czego doświadczają w związku partnerskim czy małżeńskim jest formą przemocy. Nie rozumieją albo nie chcą przyjąć do świadomości faktu, że działania i zachowania ze strony partnera /męża takie jak kontrola, manipulacja, zastraszanie, szantaż, przymus i namawianie do różnych rzeczy to również jest przemoc.’’ mówi Aneta Mackell.  Nieustannie powtarza „nie czekaj – zadzwoń po pomoc, bo nawet zwykła rozmowa z drugą osobą może już wiele zmienić”.

Po otrzymaniu telefonu i ocenie sytuacji w jakiej znajduje się osoba doświadczająca przemocy domowej podejmowane są konkretne kroki. Jeśli sytuacja jest kryzysowa i niebezpieczna, a kobieta dzwoni po pomoc – często zwraca się na infolinię z prośbą o wezwanie służb, ponieważ ze względu na barierę językową, nie jest w stanie sama tego zrobić.

Jeśli nie jest to sytuacja wymagająca natychmiastowej interwencji, wykwalifikowani konsultanci umawiają się z taka osobą na dłuższą rozmowę – musi ona przebiegać w bezpiecznych warunkach. Jeśli nie ma takich możliwości kobieta sygnalizuje to nam za pomocą konkretnych słów i kodów. Wystarczy, że użyje tego słowa czy kodu podczas rozmowy telefonicznej z konsultantem Opoki – jest to już wystarczający sygnał, że sprawca przemocy znajduje się w pobliżu i rozmowa nie jest obecnie możliwa, wówczas następuje przerwanie połączenia.

Kolejnym etapem jest ustalenie indywidualnego planu i podjęcia konkretnych kroków. W momencie, kiedy kobieta decyduje się na współpracę z Opoką – ma zapewnioną pomoc psychologa i terapię. Jeśli istnieje taka potrzeba otrzymuje pomoc w znalezieniu mieszkania czy w przeprowadzeniu procedury sądowej.

„Polskie kobiety niestety nie rozpoznają w małżeństwie czy w partnerstwie przemocy seksualnej. Pytane o to czy doświadczają też tej przemocy, często jej zaprzeczają. Jednak podczas naszego asesmentu zawsze zadajemy serię innych pytań i okazuje się, że ich partner/mąż dopuszcza się przemocy” dodaje przedstawicielka Opoki.


„Znamy historie, kiedy kobiety były zmuszane do pewnych zachowań seksualnych i wiedziały, że tylko w ten sposób będą mogły uzyskać pieniądze od męża- ojca wspólnych dzieci na mleko czy pampersy dla dzieci. Są również takie sytuacje, że mężczyźni bez wiedzy kobiet nagrywają ich wspólne intymne akty na ukrytych kamerach, a później udostępniają takie nagrania publicznie, sprzedają je na stronach pornograficznych, lub wykorzystują do szantażu emocjonalnego. Digital Abuse niestety jest teraz częstą formą przemocy” – dodaje Mackell.

„Często radzimy kobietom, żeby sprawdzały swoje urządzenia, często zmieniały hasła do kont na portalach społecznościowych czy do e-maila oraz aby nie korzystały ze wspólnych urządzeń lub tych do których ma dostęp sprawca przemocy. Jak najbardziej polecamy, aby poprosiły zaufaną osobę np. przyjaciółkę, aby wysłać do nas e- maila, bądź dokonać zmiany haseł. Radzimy kobietom również, aby wybrały się do operatorów swoich sieci komórkowych I sprawdziły, czy nie mają na swoich sprzętach tzw. urządzeń namierzająco-śledzących.  Niejednokrotnie bywało i tak, że sprawcy przemocy podsłuchiwali swoje partnerki w momencie, kiedy one właśnie skontaktowały się z nami szukając pomocy.”

Kobiety bardzo dobrze ukrywają to, że są ofiarami przemocy domowej

Niestety, dopóki nie dojdzie do tragedii, kobiety bardzo długo i skutecznie są w stanie ukrywać fakt, że doświadczają przemocy domowej.

„Kobieta, która doświadcza przemocy, po pierwsze; nigdy się do tego faktu sama nie przyzna, po drugie; kiedy zapytana – będzie się tłumaczyć tym, że np. jest zmęczona lub że się źle czuje, że martwi się o rodziców w Polsce…po trzecie; kiedy zapytana wprost o przyczynę zadrapania czy siniaka powie, że to jej nieuwaga, po prostu potknęła się, wymyśli dziesięć historii, a na koniec powie co to z niej za niezdara.  Nawet podczas asesmentu z naszym specjalistą będą umniejszać sobie, minimalizować sytuację a nawet same usprawiedliwiać zachowania swoich mężów czy partnerów „mówi Aneta Mackell.

Kobiety, które cierpią z powodu przemocy domowej są bardzo często milczące i zamyślone. Po pracy nie maja czasu na to, aby wyjść na kawę czy nawet przeprowadzić rozmowę z koleżanką, takie kobiety szybko wracają do domu, tylko dlatego aby nie zostać posądzoną przez swojego męża/partnera zdradę.  Ofiary przemocy domowej żyją w ciągłym napięciu i strachu, są bardzo przewrażliwione i zachowują się tak, jak gdyby zawsze były przygotowane na nadchodzące niebezpieczeństwo.


Przemoc domowa dotyczy również mężczyzn


Statystycznie 89,9% ofiar przemocy domowej to kobiety, jednak przemoc domowa dotyka również mężczyzn. Nie zawsze jest to przemoc fizyczna – często to przemoc psychiczna, zastraszanie, przemoc ekonomiczna.

„Niestety wielu mężczyzn, którzy doświadczają przemocy domowej często obawia się o tym komukolwiek powiedzieć, obawiając się tego, że zostaną wyśmiani we własnym gronie rodzinnym, w towarzystwie, w którym się obracają czy w społeczeństwie, w którym żyją.  Stwierdzenie typu ‘że mężczyzna nie płacze i powinien być twardy’, lub ‘że nie potrafi zachować się jak prawdziwy facet’ to stereotypy.” – dodaje przedstawicielka Opoki.

Kolejny cel – Safe-House!


Opoka to nie tylko infolinia, grupa wsparcia „Program Wolność” czy opieka psychologiczna. W sytuacji kryzysu organizacja pomaga kobietom i ich dzieciom przenieść się do bezpiecznego miejsca.

Kolejnym celem Opoki jest właśnie stworzenie takiego „safe-house” – miejsca, w którym kobiety i ich dzieci będą mogły się schronić i poczuć bezpiecznie, w którym personel i będzie mówił po polsku, a bariera językowa nie będzie stanowiła problemu.

Opoka może istnieć i działać głównie dzięki dotacjom i wsparciu firm oraz osób prywatnych. Każde, nawet najdrobniejsze wsparcie może pomóc organizacji w poprawie jakości życia kobiet ich dzieci. które doświadczyły horroru przemocy domowej. Już £15 pozwoli Opoce na opłacenie godzinnej opieki nad dziećmi, po to, aby kobieta mogła uczestniczyć w spotkaniu grupy wsparcia.

Organizację można wesprzeć tutaj.

Więcej informacji o fundacji Opoka można znaleźć: https://www.opoka.org.uk/

Jeśli doświadczasz przemocy domowej zadzwoń: 0 300 365 1700. Linia pomocy czynna od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00. Jeżeli znajdziemy się w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia należy skontaktować się z policją pod nr. 999 lub 112.

Settled status: zaaplikuj o status osiedleńca!

Southampton City Council przypomina, że 30 czerwca 2021 upływa termin składania wniosków o status osiedleńca. Dlaczego warto złożyć wniosek już teraz?

Po zakończeniu okresu przejściowego Brexitu – po 31 grudnia 2020 roku osoby z UE, EOG lub Szwajcarii mieszkające w Wielkiej Brytanii i chcące zachować swoje prawa do pracy, opieki zdrowotnej lub świadczeń rządowych muszą ubiegać się o tzw. “settled status”. Program ubiegania się o status osiedleńca jest otwarty, a aplikacje można składać do 30 czerwca 2021 roku.

O status osiedleńca można ubiegać się między innymi w przypadku, gdy nieprzerwanie, przez pięć lat mieszkaliśmy się na terenie Wielkiej Brytanii. W przypadku krótszego okresu pobytu uzyskuje się „pre-settled status” – o który również należy zaaplikować. Warto dodać, że po uzyskaniu statusu osiedleńca obywatele UE mają prawo do pracy oraz dostęp do opieki zdrowotnej na terenie Wielkiej Brytanii. Mogą również ubiegać się o emeryturę, czy inne świadczenia państwowe na Wyspach.

Kto powinien złożyć wniosek o „settled status”?

Nawet jeśli urodziłeś się w Wielkiej Brytanii, ale nie jesteś obywatelem, powinieneś złożyć wniosek o status osiedleńca. O „settled status” powinni aplikować również wszyscy obywatele krajów Unii Europejskiej chcący pozostać w Wielkiej Brytanii.

O status osiedleńca powinny aplikować również dzieci. Osoby poniżej 21 roku życia mogą połączyć aplikacje razem z rodzicami czy opiekunami i automatycznie otrzymają taki sam status.

„Settled status” czy „pre-settled status”?

Jeśli mieszkasz w Wielkiej Brytanii nieprzerwanie dłużej niż 5 lat możesz ubiegać się o „settled status”.

Jeśli mieszkasz krócej – możesz aplikować o „pre-settled status” – musisz jednak wykazać, że twoja przeprowadzka do Wielkiej Brytanii miała miejsce przed 31 grudnia 2020.

Podczas aplikacji zostaniesz zapytany o to jak długo mieszkasz w Wielkiej Brytanii. Jeśli podasz swój numer National Insurance – twoje dane zostaną automatycznie sprawdzone podczas składania wniosku. Jeśli nie posiadasz numeru ubezpieczenia społecznego musisz przesłać dokumenty, które udowodnią jak długo mieszkasz na Wyspach. Strona Home Office zawiera przykłady preferowanych dowodów. Idealnie byłoby, gdyby były to „oficjalne” dokumenty, takie jak rachunki za media, wyciągi bankowe, rachunki za podatek lokalny i P60. Jednak w zależności od twojej sytuacji możesz przedstawić różne rodzaje dowodów.

Co to znaczy „nieprzerwanie”?

Wnioskodawcy, którzy chcą ubiegać się o status osiedleńca muszą wykazać, że mieszkali w Wielkiej Brytanii nieprzerwanie przez 5 lat. „Nieprzerwanie” oznacza, że ciągłość zamieszkania nie była przerwana przez więcej niż 6 miesięcy w roku. Jednak od tej zasady są również wyjątki – nie zawsze twoja nieobecność w kraju przez dłużej niż 6 miesięcy przekreśla możliwość uzyskania „settled status”.

Dopuszczalna jest sytuacja, jeśli w ciągu ostatnich 5 lat przez maksymalnie 12 miesięcy nie mieszkałeś w Wielkiej Brytanii, a twoja przerwa w pobycie na Wyspach jest uzasadniona ważnym powodem. Przykładowo może to być ciąża, poród, poważna choroba, nauka, szkolenie zawodowe, delegacja zagraniczna, a nawet nieobecność spowodowana COVID-19.

Zasada „nieprzerwanego” pobytu nie dotyczy również osób, które były poza Wielką Brytanią w ramach obowiązkowej służby wojskowej, w ramach pracy tzw. Crown Service lub w ramach pracy na morskim obszarze Wielkiej Brytanii.

Oczywiście „nieprzerwany” pobyt nie musi oznaczać okresu między 2015-2020. Przykładowo, jeśli ktoś nieprzerwanie mieszkał w Wielkiej Brytanii w latach 2006 – 2013, a następnie przebywał na Wyspach z dłuższymi przerwami – również może aplikować o status osiedleńca.

Więcej informacji dotyczących systemu osiedleńczego dla obywateli UE znajduje się na stronie gov.uk/eusettlementscheme.

Jeśli potrzebujesz porady odnośnie procesu aplikacji…

Aby otrzymać pomoc w aplikowaniu możesz zadzwonić na bezpłatną infolinię 0800 246 5339 lub napisać na adres euss@euwelcome.org. Przedstawiciele organizacji EU Welcome pomogą ci przejść przez cały proces.

EU Welcome istnieje, aby zapewnić pomoc i wsparcie imigrantom z UE, którzy zamieszkali w Southampton i okolicach. Organizacja pomaga głównie Polonii oraz społecznościom czeskim, słowackim, estońskim, słoweńskim, węgierskim, litewskim, łotewskim, rumuńskim, bułgarskim i rosyjskojęzycznym. EU Welcome ściśle współpracuje z Southampton City Council i Hampshire Constabulary.