Gminy ostrzegają, że plany rządu Wielkiej Brytanii dotyczące wprowadzenia spójnych zasad zbiórki odpadów w całej Anglii mogą okazać się chaotyczne i niewykonalne.
Oczekuje się, że wkrótce zostaną potwierdzone szczegóły głównych reform rządowych dotyczących zbiórki odpadów w Anglii.
Zmiany mogą spowodować, że rady nakażą zorganizowanie oddzielnej zbiórki sześciu rodzajów odpadów nadających się do recyklingu.
Rząd powiedział, że standaryzacja zwiększy wskaźniki recyklingu i uprości zarządzanie odpadami.
Jednak władze samorządowe twierdzą, że zmiany mogą przynieść odwrotny skutek, i że „szaleństwem” byłoby zmuszanie władz lokalnych o różnych potrzebach do zbierania odpadów w ten sam sposób.
Peter Fleming, konserwatywny przywódca Rady Okręgowej Sevenoaks w hrabstwie Kent, powiedział na łamach portalu BBC, że reformy oznaczają więcej śmieciarek na drogach i nie robią nic, aby zachęcić do redukcji odpadów z gospodarstw domowych poprzez zmianę zachowań.
Gospodarka odpadami jest w UK w dużej mierze kwestią podlegającą decyzjom władz lokalnych, przy czym administracje poszczególnych krajów – Szkocji, Walii i Irlandii Północnej – ustalają swoje własne reguły.
W chwili obecnej, poszczególne gminy w Anglii mają prawo decydować o tym, jak i kiedy odpady są odbierane od gospodarstw domowych i firm. Jednak w ubiegłym roku rząd przyjął nowe prawo, które wymagało, aby jednolite rodzaje surowców wtórnych były zbierane oddzielnie ze wszystkich gospodarstw domowych i przedsiębiorstw.