Mechanik
To samo mozna powiedziec o polakach-klientach zostawiajacych auta na 11 miesiace bo nie przewidzieli ze trzeba bedzie placic za naprawe . Tez sprawdzone na wlasnym tylku i co ? tez mam unikac polakow ?FISHERMAN pisze:unikac ?
polskich mechanikow ... sprawdzone na wlasnej dupie
Kupie wiatrówkę na tą białą wrone :)
- bluebell
- Zasłużony W Boju
- Posty: 239
- Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
- Lokalizacja: Sao Paulo/Soton
a ja to w ogole, jakbym mogla to unikala wszystkich mechanikow, ale niestety tak sie nie da :)
a tak odnosnie polskich mechanikow, to auto kiedys oddalam do angielskiego zakladu, chlopaki drapli sie po lepetynach, a problem i to blachy znalazl polak, tam wlasnie pracujacy...
a tak odnosnie polskich mechanikow, to auto kiedys oddalam do angielskiego zakladu, chlopaki drapli sie po lepetynach, a problem i to blachy znalazl polak, tam wlasnie pracujacy...
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
Mysle,ze nie ma co generalizowac jak ze wszystkim, wiadomo,ze polacy zawsze byli kombinatorami bo srednio bylo ich stac w Polsce na placenie niebotycznych sum za drobne naprawy a ich mechanicy ciagli na nastepna wizyte, tutaj mozemy zaplacic ale tez stawiamy wymagania, czlowiek czlowiekowi nierowny, trzeba szukac odpowiedniego zakladu i czlowieka dla siebie i tez realnie stanac przed faktem,ze za darmo nikt nic nie dostanie.

- bluebell
- Zasłużony W Boju
- Posty: 239
- Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
- Lokalizacja: Sao Paulo/Soton
prawda, ale poza tym wydaje mi sie, ze wziawsze pod uwage cala sytuacje Polakow, jestesmy narodem bardziej elastycznym i prawdziwe jest powiedzenie "polak potrafi" :D. Nie chodzi mi tylko o mechanikow, ale tak w ogole. Anglik w wiekszosci sytuacji (mowie, w wiekszosci, bo sa i wyjatki), rozlozy rece i mowi, ze to strasznie "tricky", a Polak jak nie ugryzie z jednej, to na pewno poradzi sobie z drugiej strony :)
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
BO w angli samochody niekosztuja po 10 tys funtow tylko po 1-2 tys!! wiec zreguly sie nieoplaca co niektorych aut naprawiac!! i niejest tak tylko z samochodami ale ze wszystkim co nas tu otacza... w polsce ludzie potrafia zrobic z dwoch aut jedno... tutaj nowy passat z rozwalonym zderzakiem i lampa wendruje na szrot bo naprawa tego auta jest bezsensu i za droga!!
- bluebell
- Zasłużony W Boju
- Posty: 239
- Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
- Lokalizacja: Sao Paulo/Soton
absolutnie sie zgadzam, ale ja mowilam tak ogolnie, nie tyczylo sie to tylko warsztatow mechanicznych, ale zycia w szerokim znaczeniu :)
ja wiem, ze "Polak potrafi", bo przez praawie pol wieku sytuacja go do tego zmuszala, a anglik nie musial glowkowac i stad wynika ta ich mala elastycznosc :)
Tak mi sie wydaje, ale moge sie mylic :)
A co do aut zlozonych z kilku, to akurat jest na wieeelki minus Polakow!
pozdrawiam :)
ja wiem, ze "Polak potrafi", bo przez praawie pol wieku sytuacja go do tego zmuszala, a anglik nie musial glowkowac i stad wynika ta ich mala elastycznosc :)
Tak mi sie wydaje, ale moge sie mylic :)
A co do aut zlozonych z kilku, to akurat jest na wieeelki minus Polakow!
pozdrawiam :)
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
-
- Gość
- Posty: 8
- Rejestracja: pn kwie 18, 2011 8:45 pm
W anglii nie ma mechaników angielskich są angielskie wymieniacze , nie potrafią naprawić rzeczy tylko je wymieniają ze wzgledu na ich brak wiedzy odnosnie opowiednich podzespołów samochodu przez co naprawy sa bardzo kosztowne.
-
- Gość
- Posty: 12
- Rejestracja: pt cze 03, 2011 10:59 pm
Mechanik jest jak lekarz, jak juz znajdziesz dobrego to bedziesz sie go trzymal....