córeczka ma 3 lata.. niedługo zaczniemy szukac dla niej miejsca w przedszkolu i zastanawiam się czy będe miała z tym duży problem...
jesli nie przedszkole to gdzie szukać? może macie kogoś zaufanego?
czy w soton jest problem z miejscem w przedszkolu?
Moderator: pauli
To zalezy od tego, gdzie bedziecie mieszkac. Ale jesli bedziecie zapisywac dziecko od nowego roku szkolnego to nie powinniscie miec problemu.
I wydaje mi sie, ze nie ma sensu w tej chwili myslec 'na zas' i kombinowac co jak nie to czy tamto. Nie to zebym nie byla za przezornoscia i planowaniem, ale nauczona wlasnym doswiaczeniem wiem, ze najpierw nalezy znalezc lokum, a potem zajmowac sie kwestia przedszkola czy szkoly (w okolicach miejsca zamieszkania najsensowniej, rzecz jasna. Dlatego wczesniejsze 'badanie terenu' w ciemno niewiele daje).
A, ale w sumie jest jedna znaczaca kwestia - czy szukacie tzw. nursery (czyli przedszkola na 'caly etat, platnego) czy preschool (czyli przedszkola darmowego na 3 godz dziennie). W zasadzie od tego pytania powinnam byla zaczac...
Pozdrawiam
I wydaje mi sie, ze nie ma sensu w tej chwili myslec 'na zas' i kombinowac co jak nie to czy tamto. Nie to zebym nie byla za przezornoscia i planowaniem, ale nauczona wlasnym doswiaczeniem wiem, ze najpierw nalezy znalezc lokum, a potem zajmowac sie kwestia przedszkola czy szkoly (w okolicach miejsca zamieszkania najsensowniej, rzecz jasna. Dlatego wczesniejsze 'badanie terenu' w ciemno niewiele daje).
A, ale w sumie jest jedna znaczaca kwestia - czy szukacie tzw. nursery (czyli przedszkola na 'caly etat, platnego) czy preschool (czyli przedszkola darmowego na 3 godz dziennie). W zasadzie od tego pytania powinnam byla zaczac...
Pozdrawiam
Celtka pisze:To zalezy od tego, gdzie bedziecie mieszkac. Ale jesli bedziecie zapisywac dziecko od nowego roku szkolnego to nie powinniscie miec problemu.
I wydaje mi sie, ze nie ma sensu w tej chwili myslec 'na zas' i kombinowac co jak nie to czy tamto. Nie to zebym nie byla za przezornoscia i planowaniem, ale nauczona wlasnym doswiaczeniem wiem, ze najpierw nalezy znalezc lokum, a potem zajmowac sie kwestia przedszkola czy szkoly (w okolicach miejsca zamieszkania najsensowniej, rzecz jasna. Dlatego wczesniejsze 'badanie terenu' w ciemno niewiele daje).
A, ale w sumie jest jedna znaczaca kwestia - czy szukacie tzw. nursery (czyli przedszkola na 'caly etat, platnego) czy preschool (czyli przedszkola darmowego na 3 godz dziennie). W zasadzie od tego pytania powinnam byla zaczac...
Pozdrawiam
dziéki za odpowiedz, celtka...
chcemy znalesc przedszkole pelnoetatowe w poblizu mojego miejsca pracy... wiem gdzie bede pracowac i jest to pewna praca..
dzis podejdziemy do najblizszego pracy przedszkola.. zobaczymy co nam powiedza...
Hej, przedszkole to jest koszt cos w stylu 5h razy 6 £ na godzine=30 £ dziennie. £ 30 dziennie razy 5 to daje nam 150 funtuff na tydzien. Co z kolei prowadzi do : 150 £ razy 4 ( tyle tygodni w miesiacu) jest jednak 600sedina pisze:państwowe, bezpłatne.. niestety tylko na 3h na dobe.. myślą o wprowadzeniu odpłatnej 8h opieki ale nie wiadomo czy się zdecydują

gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
Jednakze panstwowe 15 ha na tydzien tez sie dotyczy prywatnych! Wiec tyle by mozna bylo odliczyc. Na darmowe 8 godzin dziennie bym nie liczyla w najblizszym czasie
. Jak sie dopiero ma sie okazac w praniu, to na dofinansowanie z miejsca tez nie masz co liczyc. A i depozyt za m-c w przedszkolu tez chca
. Mozesz poszukac pre-school z extended day care-czyli od 9 do 3 za 10£ w porywach( 4 funty za sesje poranna i popoludniowa, 2 £ lunch time) czyli w rzeczywistosci maksymalnie 6 £ za dzien( odejmij 3 godziny 'panstwowe'). Rzadko sie to jednak pojawia, niestety.
Za to tu w UK juz cztero/pieciolatki do szkoly ida na cale 6 godzin dziennie ( no moze nie od razu z pocztkiem wrzesnia), codziennie :D .
Jesli przyjezdzasz do super pracy, to moze i to udzwigniesz. Dzieciowe benefity mialy byc obciete znacznie, tak wiec raczej:licz na siebie :wink: .


Za to tu w UK juz cztero/pieciolatki do szkoly ida na cale 6 godzin dziennie ( no moze nie od razu z pocztkiem wrzesnia), codziennie :D .
Jesli przyjezdzasz do super pracy, to moze i to udzwigniesz. Dzieciowe benefity mialy byc obciete znacznie, tak wiec raczej:licz na siebie :wink: .
gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.