Co sadzicie o tym co sie dzialo w ostatnich dniach? I co czeka teraz UK?
Lubi ktos w ogole torysowatych, i jesli tak to za co? ;>
Interesuje sie ktos w ogole tutejsza polityka, czy tez zamierzacie zyc dlugo? :)
Po wyborach - nowy uklad..
Jeszcze sie taki nie urodzil, zeby wszystkim dogodzil 
Labour and Conservatives od dawna skacza sobie do gardel. Jakos wyborcy zadnej partii nie dali wiekszosci w parlamencie i to tez o tym swiadczy...
W zeszlym roku jak namietnie przerabialam poczynania i jednych i drugich to takie zamglone uczucie przychylnosci kierowalam ku Conservatives...
Teraz jednak jak widze nowe, genialne pomysly Camerona to sama mam ochote zostac PM
Labour and Conservatives od dawna skacza sobie do gardel. Jakos wyborcy zadnej partii nie dali wiekszosci w parlamencie i to tez o tym swiadczy...
W zeszlym roku jak namietnie przerabialam poczynania i jednych i drugich to takie zamglone uczucie przychylnosci kierowalam ku Conservatives...
Teraz jednak jak widze nowe, genialne pomysly Camerona to sama mam ochote zostac PM
When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>
w sprawie konserwy, pozwole sobie przekleic moj tekst z alternatywnego forum:
Pewnie tez przez ostatnie tygodnie by wejsc/wyjsc z domu,
musieliscie wpierw wykopac tunel wsrod wyrobczych ulotek. Tu nie
inaczej - doslownie w dniu wyborow, wslizgnela sie przez drzwi tez
torysowa dwustronna kartka A3.
Cytuje 2 strone:
"The Prime Minister recently accused a lady in Rochdale of being a
bigot because she said she was worried about levels of immigration
and how difficult it was for local people to find jobs.
It is shocking that so many people feel they have to defend
themselves against accusations of racism whenever they mention
immigration.
Over 70% of all jobs created under the Labour Government have gone
to migrant workers and not local people.
The internationally-respected OECD said that in the first ten years
of Labour rule, employement rose by around two million jobs, but it
said 'almost 1.5million of this was accounted for by persons born
abroad' - 71% of the total.
This Government has created British jobs for foreign workers and all
Gordon Brown's pledges about new job creation have been shown to be
false.
Immigration has quadrupled under Labour.
Conservatives would put an annual cap on immigration which Labour
refuse to do. The Liberal Democrats would have an amnesty for
illegal immigrants which potentially would allow 1.2 million more
immigrants to settle here legally.
Only the Conservatives have serious plans to tackle immigration."
WTF?? Sprawdzam jeszcze raz.
Nie no, ewidentnie to nie BNP, to sa Konserwatysci.
CALA druga strona tylko o imigracji (pol ulotki!!).
Nawaisem mowiac z przeplatanym motywem traktujacym o tym jaki Gordon
jest be -choc wciaz, nawet dzis slyszalem jak Torysi podkreslaja jak
bardzo pozytywna a nie negatywna ich kapmania byla.
Jak dla mnie caly ten przewklekle powtarzajacy sie motyw, ze nie
mozna nic zle mowic o imigracji, bo bedzie ze rasizm to dla mnie
typowe powtarzajace sie klamstwo, ktore w wyniku tego powoli staje
sie domniemana prawda, przez nadmierne powtarzanie.
Zauwazyl ktos, zeby wszyscy w UK bali sie mowic o imigracji?
Bo ja cos wrecz odwrotnego: wlasnie od pewnego czasu kompetnie
nikomu nie przystoi wyglaszac zdania, ze imigracja jest ok i ze to w
sumie fajnie ze przybylo duzo mlodych, chetnych do pracy ludzi.
Od razu by byly nieuniknione accusations "so you clearly do not care
about employement for local people, by putting foreign workers
first!".
koniec cytatu
ale jedno jest niemal pewne: ktokolwiek przejmie wladze (jak sie dzis okazuje zolci z Torysami) to czeka go niechybny wpier... podczas najblizszych wyborow. Bo tak w d*** ekonomicznie jak w najblizszych paru latach, to 'lud' UKowski nie dostal od lat 90-tych.
A jako, ze to pierwsza rzadzaca kolacja od generacji, ciekawe jak to sie ulozy, bo choc demokracja tu ma bardzo dlugie tradycje, to Brytyjczycy odwykli od takiego egzotycznego tworu jakim jest koalicja.
Pewnie tez przez ostatnie tygodnie by wejsc/wyjsc z domu,
musieliscie wpierw wykopac tunel wsrod wyrobczych ulotek. Tu nie
inaczej - doslownie w dniu wyborow, wslizgnela sie przez drzwi tez
torysowa dwustronna kartka A3.
Cytuje 2 strone:
"The Prime Minister recently accused a lady in Rochdale of being a
bigot because she said she was worried about levels of immigration
and how difficult it was for local people to find jobs.
It is shocking that so many people feel they have to defend
themselves against accusations of racism whenever they mention
immigration.
Over 70% of all jobs created under the Labour Government have gone
to migrant workers and not local people.
The internationally-respected OECD said that in the first ten years
of Labour rule, employement rose by around two million jobs, but it
said 'almost 1.5million of this was accounted for by persons born
abroad' - 71% of the total.
This Government has created British jobs for foreign workers and all
Gordon Brown's pledges about new job creation have been shown to be
false.
Immigration has quadrupled under Labour.
Conservatives would put an annual cap on immigration which Labour
refuse to do. The Liberal Democrats would have an amnesty for
illegal immigrants which potentially would allow 1.2 million more
immigrants to settle here legally.
Only the Conservatives have serious plans to tackle immigration."
WTF?? Sprawdzam jeszcze raz.
Nie no, ewidentnie to nie BNP, to sa Konserwatysci.
CALA druga strona tylko o imigracji (pol ulotki!!).
Nawaisem mowiac z przeplatanym motywem traktujacym o tym jaki Gordon
jest be -choc wciaz, nawet dzis slyszalem jak Torysi podkreslaja jak
bardzo pozytywna a nie negatywna ich kapmania byla.
Jak dla mnie caly ten przewklekle powtarzajacy sie motyw, ze nie
mozna nic zle mowic o imigracji, bo bedzie ze rasizm to dla mnie
typowe powtarzajace sie klamstwo, ktore w wyniku tego powoli staje
sie domniemana prawda, przez nadmierne powtarzanie.
Zauwazyl ktos, zeby wszyscy w UK bali sie mowic o imigracji?
Bo ja cos wrecz odwrotnego: wlasnie od pewnego czasu kompetnie
nikomu nie przystoi wyglaszac zdania, ze imigracja jest ok i ze to w
sumie fajnie ze przybylo duzo mlodych, chetnych do pracy ludzi.
Od razu by byly nieuniknione accusations "so you clearly do not care
about employement for local people, by putting foreign workers
first!".
koniec cytatu
ale jedno jest niemal pewne: ktokolwiek przejmie wladze (jak sie dzis okazuje zolci z Torysami) to czeka go niechybny wpier... podczas najblizszych wyborow. Bo tak w d*** ekonomicznie jak w najblizszych paru latach, to 'lud' UKowski nie dostal od lat 90-tych.
A jako, ze to pierwsza rzadzaca kolacja od generacji, ciekawe jak to sie ulozy, bo choc demokracja tu ma bardzo dlugie tradycje, to Brytyjczycy odwykli od takiego egzotycznego tworu jakim jest koalicja.
Perfekcje tworza rzeczy male, lecz ona sama jest wielka.
A moim zdaniem pozbyc sie imigracji chca wszyscy; jedynie labour tego glosno nie mowi, bo mu nie wypada. To, ze Anglicy nie szanuja pracy i im sie nie chce pracowac to wina systemu. Zrobili tu sobie za duzy socjal i sie dziwia ze sie ludziom nie oplaca pracowac.
Hoist the colours.
A moim zdaniem nie chca sie pozbyc, bo niby jak, prawo wszak nie dziala wstecz chyba, a 'winnego' bezrobociu i niedoli klasy nizszej jakos trzeba wskazac , bo to sie na sukces wyborczy ma przelozyc :wink: . O tyle latwiej, ze imigranci raczej nie glosujaNatenczas pisze:A moim zdaniem pozbyc sie imigracji chca wszyscy; jedynie labour tego glosno nie mowi, bo mu nie wypada.
. Zaden chyba kraj na swiecie z atrakcyjnym rynkiem pracy nie przyjmuje WSZYTKICH obcokrajowcow chetnych do pracy jak leci 
.gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.