Pocisnela po rodakach
http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/fe ... n-row.html
a rodacy teraz cisna po niej
http://nasza-klasa.pl/#profile/13096568
Polish actress on fresh immigration row
Ona chyba po prostu sobie nie zdawała sprawy co robi.
Przeciez teraz nie bedzie miala zycia, wszedzie bedzie to za nia chodzić.. ma tak przechlapane że chyba nawet do Polski sobie nie pojedzie na wakacje.
Nawet jesli tak myslała, to powinna się zamknąć, za parę funciaków obsmarować Polaków ... pewnie za mało będzie na psychiatrę dla niej i dla synka, ktorego zdjęcie ma na nk ... sama sie zrobiła ofiarą
Przeciez teraz nie bedzie miala zycia, wszedzie bedzie to za nia chodzić.. ma tak przechlapane że chyba nawet do Polski sobie nie pojedzie na wakacje.
Nawet jesli tak myslała, to powinna się zamknąć, za parę funciaków obsmarować Polaków ... pewnie za mało będzie na psychiatrę dla niej i dla synka, ktorego zdjęcie ma na nk ... sama sie zrobiła ofiarą
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Ewelina pisze:Ona chyba po prostu sobie nie zdawała sprawy co robi.
Przeciez teraz nie bedzie miala zycia, wszedzie bedzie to za nia chodzić.. ma tak przechlapane że chyba nawet do Polski sobie nie pojedzie na wakacje.
Mysle, ze akurat na opinii Polakow jej malo zalezy, z Polakami i Polska pewnie nie duzo ja laczy, wcale nie musi miec stycznosci z Polakami ani zawodowo, ani towarzysko, jak sie postara. Zreszta nic nowego w zasadzie nie powiedziala...Spotkalam sie juz z tym, ze emigranici z czasow sprzedunijnych maja wlasnie podobne poglady do tej pani.Bardziej brytyjska jest niz Krolowa, ma takie poglady, to je glosi. Poza tym w the Sun ja drukuja, a nie w Times :wink:
gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
oh taka dystyngowana pani to powiedziala:ksg1946 pisze:Pocisnela po rodakach
http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/fe ... n-row.html
a rodacy teraz cisna po niej
http://nasza-klasa.pl/#profile/13096568
http://nudografia.pl/images/Joanna_Kanska.jpg
koniecznie gesto sie tlumaczmy, w koncu autorytet(ka) sie odezwala, to pomoze

Perfekcje tworza rzeczy male, lecz ona sama jest wielka.
Moze i The Sun , mimo wszystko zasmuca mnie i zlosci taka malostkowosc, coz z tego,ze ZALICZYLA - to slowo jest teraz odpowiednie! lodzka filmowke - szkola z tradycjami, najwyrazniej przespala wyklady o wielkim dorobku i wplywie polskich tworcow na emigracji na polska kulture i sztuke.pauli pisze:Ewelina pisze:Ona chyba po prostu sobie nie zdawała sprawy co robi.
Przeciez teraz nie bedzie miala zycia, wszedzie bedzie to za nia chodzić.. ma tak przechlapane że chyba nawet do Polski sobie nie pojedzie na wakacje.
Mysle, ze akurat na opinii Polakow jej malo zalezy, z Polakami i Polska pewnie nie duzo ja laczy, wcale nie musi miec stycznosci z Polakami ani zawodowo, ani towarzysko, jak sie postara. Zreszta nic nowego w zasadzie nie powiedziala...Spotkalam sie juz z tym, ze emigranici z czasow sprzedunijnych maja wlasnie podobne poglady do tej pani.Bardziej brytyjska jest niz Krolowa, ma takie poglady, to je glosi. Poza tym w the Sun ja drukuja, a nie w Times :wink:
Niestety to tylko o niej swiadczy, z pewnoscia nie zyskala przez to grona zainteresowanych jej,ze tak powiem 'tworczoscia i dorobkiem' artystycznym...
I jeszcze na koniec mily uszom cytat naszego polskiego Wieszcza, ktory nigdy nie wyrzekl sie polskosci a jego duch jest niesmiertelny, coz wiec po naszej 'artystce' zostana w przyszlosci pewnie ino kosci...
'Tak w każdym miejscu i o każdej dobie,
Gdziem z tobą płakał, gdziem się z tobą bawił,
Wszędzie i zawsze będę ja przy tobie,
Bom wszędzie cząstkę mej duszy zostawił'./Adam Mickiewicz/
***********************
Z ostatniej chwili:
Leniwi Polacy rujnują Wyspy? Brytyjski dziennik nas broni
Dzień po tym, jak polska aktorka oskarżyła przybyszy znad Wisły o rujnowanie Wielkiej Brytanii, w ich obronie stanęła Brytyjka. Felietonistka dziennika "The Independent" przypomina, że w całej debacie o emigrantach Polacy są tematem zastępczym - napisał goniec.com.
Dzień po tym, jak polska aktorka oskarżyła przybyszy znad Wisły o rujnowanie Wielkiej Brytanii, w ich obronie stanęła Brytyjka. Felietonistka dziennika "The Independent" przypomina, że w całej debacie o emigrantach Polacy są tematem zastępczym.
Felieton Mary Dejevsky nie jest bezpośrednią odpowiedzią na czwartkowy tekst, który ukazał się w gazecie "The Sun", lecz raczej głosem w dyskusji, jaka wybuchła po tym, jak profesor Krystyna Iglicka zaprzeczyła wynikom badań zleconych przez Komisję Równości i Praw Człowieka.
Autorzy raportu dla EHRC twierdzą, że najazd na Zjednoczone Królestwo ma się ku końcowi i w roku 2008 do domów wróciła połowa spośród 1,5 miliona imigrantów z Europy Wschodniej, przede wszystkim Polaków. Odpowiedź profesor Iglickiej była jednoznaczna. – My ich tutaj nie widzimy. Nie widzimy ich także w innych krajach – mówiła polska uczona w wywiadzie dla radia BBC.
Dejewsky zauważa, że całą dyskusję pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami teorii o masowym odwrocie Polaków łączy wspólne założenie, że masowa imigracja jest dla Wielkiej Brytanii szkodliwa. Różnica polega na tym, że jedna strona twierdzi, że można się już przestać martwić, bo wracają, a druga nadal woli wykazywać, że nadmierna imigracja przyczynia się do redukcji i tak już najniższych płac.
Zdaniem felietonistki brytyjskiego dziennika, przywoływanie przykładu Polaków w momencie, kiedy chce się udowodnić wadliwość brytyjskiego sytemu przyjmowania imigrantów, jest co najmniej nieuczciwe. - Nie tylko z powodu ich statusu jako członków Unii Europejskiej – pisze Dejewski.
Zdaniem dziennikarki tak jest po prostu łatwiej. - Ludzie słyszą polski na ulicy i w swojej przychodni; na półkach w Tesco widzą polskie produkty i słyszeli – przeważnie z drugiej ręki – o ludziach, których wypłaty zostały zredukowane z powodu polskich hydraulików, budowlańców, sprzątaczy. I nikt już nie stara się spojrzeć choćby odrobinę dalej – zauważa.
Tym czasem Polacy – jak zauważa felietonistka – nawet w czasie, gdy przypadł szczyt ich przyjazdów, i tak przybywali mniej licznie, niż imigranci z subkontynentu indyjskiego. Przybywający z całymi rodzinami z południowej Azji emigranci są jednak – zdaniem brytyjskiej dziennikarki – tematem zbyt niewygodnym. – O wiele łatwiej oskarżyć Polaków, niż wkładać kij w mrowisko – kończy swój felieton Mary Dejevsky - donosi goniec.com.
( zrodlo- onet.pl)

Hej, nie podzielam jej pogladow, ale naprawde niepotrzebnie demonizujemy jej wystapienie. Przekonanie, ze wszystkiemu winni imigranci podzielaja przewaznie najslabiej wyksztalcone anielskie niziny spoleczne
, ot i co. Pani najwidoczniej zwiazana z Pl sie nie czuje, chciala podkreslic swoj zwiazek z nowa ojczyzna i tak se strzelila gola do wlasnej bramki
. Nie wiem, moze zamierza w Big Brother wystapic, wobec czego poklasku wsrod czytelnikow the sun szuka
. Autorytetem nie jest, trudno to jakos powaznie traktowac
. A ma prawo poglady nawet najglupsze miec :wink: .




gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
Ona ma po czesci racje. Wkoncu ktos to musial powiedziec. Padlo na nia. Tyle, ze...
Zly to ptak, ktory we wlasne gniazdo kala.
O tym, ze ta pani ma racje kazdy z nas wie. Wystarczy poczytac komentaze na onet.eu. Nie dziwmy sie wiec, ze tendencyjne zachowanie prostakow, a jest ich to nie malo wzbudzilo niechec do brytyjczykow czy nawet polakow z poprzedniej imigracji.
Brytania jednak Disneylandem nigdy nie byla i jest to klamstwo z jej strony. Jesli juz bylo lepiej to gorzej nie stalo sie przez polskich imigantow. Powiem wiecej. To brytyjki sie ciesza, ze zostaja calowane przez polakow podczas powitania bo anglicy tego nie robia. Nawet sami sobie reki nie podaja. Przykladow mozna mnozyc.
Brytania sama sobie strzelila gola tworzac British Empire. I to bylo barbarzynstwo w czystej postaci. Teraz zbiera baty na wlasne zadanie rozdajac paszporty i domy. Jak sie nie myle jeszcze w latach 80tych srednia wieku w The UK bylo 75lat! Tu zawsze brakowalo rak do pracy. Popatrzcie ile domow stoi pustych. Ogrom.
Rzad Zjednoczonego Krolestwa podjal decyzje o otworzeniu rynku pracy dla wschodu i w pelni zdawal sobie sprawe z tego ze przyjedzie tu mnostwo ludzi prostych, bez wychowania czy tez recydywa. To bylo wliczone w ryzyko. O ile jednak oni wszyscy pracuja to sa dobrymi obywatelami placacymi podatki, ktorym tez naleza sie benefity bo dlaczego nie?
Zawsze mozna przesiac tych dobych od zlych i z tym im idzie niezle.
Nienawisc starej imigracji do nowej jest jednak faktem zatem atak naszej marnej aktorzyny na nowa imigrajce nie dziwi. Z tym, ze ona ze starej imigracji nie pochodzi i nie ma prawa sie wypowiadac. A jaka jest jej historia? Dlaczego opuscila kraj? Niech sie pochwali.
Stara imigracja byla posmiewiskiem przed dlugie lata tak czy inaczej. Do dzisiaj starzy anglicy dziwia sie dlaczego polacy chodowali zwierzeta w ogrodkach i nigdy sie nie usmiechali. To oni wypracowali wzgleda integracje naszych nacji a to nagle pojawia sie cholota, ktora wszystko niszczy. Oni maja nas dosc. Zdajmy sobie z tego sprawe.
Oni - ci ktorzy przyjechali tu w obronie Wielkiej Brytani w latach 40tych, a nie sciemniacze z lat osiemdziesiatych z paszportem za szynke.
Ot, co mysle.
Zly to ptak, ktory we wlasne gniazdo kala.
O tym, ze ta pani ma racje kazdy z nas wie. Wystarczy poczytac komentaze na onet.eu. Nie dziwmy sie wiec, ze tendencyjne zachowanie prostakow, a jest ich to nie malo wzbudzilo niechec do brytyjczykow czy nawet polakow z poprzedniej imigracji.
Brytania jednak Disneylandem nigdy nie byla i jest to klamstwo z jej strony. Jesli juz bylo lepiej to gorzej nie stalo sie przez polskich imigantow. Powiem wiecej. To brytyjki sie ciesza, ze zostaja calowane przez polakow podczas powitania bo anglicy tego nie robia. Nawet sami sobie reki nie podaja. Przykladow mozna mnozyc.
Brytania sama sobie strzelila gola tworzac British Empire. I to bylo barbarzynstwo w czystej postaci. Teraz zbiera baty na wlasne zadanie rozdajac paszporty i domy. Jak sie nie myle jeszcze w latach 80tych srednia wieku w The UK bylo 75lat! Tu zawsze brakowalo rak do pracy. Popatrzcie ile domow stoi pustych. Ogrom.
Rzad Zjednoczonego Krolestwa podjal decyzje o otworzeniu rynku pracy dla wschodu i w pelni zdawal sobie sprawe z tego ze przyjedzie tu mnostwo ludzi prostych, bez wychowania czy tez recydywa. To bylo wliczone w ryzyko. O ile jednak oni wszyscy pracuja to sa dobrymi obywatelami placacymi podatki, ktorym tez naleza sie benefity bo dlaczego nie?
Zawsze mozna przesiac tych dobych od zlych i z tym im idzie niezle.
Nienawisc starej imigracji do nowej jest jednak faktem zatem atak naszej marnej aktorzyny na nowa imigrajce nie dziwi. Z tym, ze ona ze starej imigracji nie pochodzi i nie ma prawa sie wypowiadac. A jaka jest jej historia? Dlaczego opuscila kraj? Niech sie pochwali.
Stara imigracja byla posmiewiskiem przed dlugie lata tak czy inaczej. Do dzisiaj starzy anglicy dziwia sie dlaczego polacy chodowali zwierzeta w ogrodkach i nigdy sie nie usmiechali. To oni wypracowali wzgleda integracje naszych nacji a to nagle pojawia sie cholota, ktora wszystko niszczy. Oni maja nas dosc. Zdajmy sobie z tego sprawe.
Oni - ci ktorzy przyjechali tu w obronie Wielkiej Brytani w latach 40tych, a nie sciemniacze z lat osiemdziesiatych z paszportem za szynke.
Ot, co mysle.
Hoist the colours.
Wiecie, ze jak nikt nie wie o co chodzi, to chodzi o pieniadze
Pani juz sedziwego wieku (bez urazy, mam na mysli aktorstwo w jakim sie specjalizowala
), a teraz przyjechaly mlode Polki i jej 3 strone w The Sun zabieraja
Taki wywiadzik to zawsze pare groszy. Powszechnie wiadomo, ze istnieje cos takiego jak wolnosc mysli i slowa, wiec nie ma co sie oburzac, wszyscy wiemy jak jest i zaden narod nie jest swiety. Niech sobie mowi co chce, a zeby temat uspic wystarczy go nie komentowac tak zazarcie. Ja sie przyznam, ze nikt mi tego artykulu nie pokazal, a duzo osob czyta te wypociny czyli malo kto sie przejal i zwrocil uwage oprocz was. Tyle jej co sobie pogada... Juz widze jak Gordon Brown odsyla na do domu bo szanowna Pani nas nie polubila 




When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>
Oto wypowiedz Kanskiej z NK :
W dniu 28 stycznia 2010 brytyjska gazeta “Sun” opublikowala artykul, ktory zawieral komentarz zrobiony przeze mnie, a ktory stanowil czesc dlugiego wywiadu
o moim zyciu, karierze i planach na przyszlosc.
Sensacyjny naglowek wywolal oburzenie nie tylko w polskim spoleczenstwie ale takze wsrod moich angielskich przyjaciol i wstrzasnal mna osobiscie.
Zwrot, ktory zostal uzyty w tytule nie byl moim stwierdzeniem i na pewno nie odzwierdziedla on moich pogladow, co moze potwierdzic kazdy kto mnie zna.
To, co naprawde powiedzialm w tym wywiadzie, to to, ze wiekszosc Polakow, ktorzy przyjechali do Wielkiej Brytanii, zintegrowali sie z angielskim spoleczenstwem i maja duzy, pozytywny wklad w zycie tego kraju. Jest to cos z czego mozemy byc wszyscy dumni.
Slowa „.... nie wszyscy Polacy sa ciezko pracujacymi emigrantami” byly czescia twierdzenia, ze wiekszosc Polakow ktorzy tu przyjezdzaja SA ciezko pracujacymi czlonkami spoleczenstwa!
Zapytana, oczywiscie przyznalam, ze tak jak w kazdej nacji i wsrod naszych przyjezdnych, znajduja sie „niepozadane elementy”, ci, ktorzy przyjechali tu zwabieni relatywnie latwo dostepnym systemem socjalnym.
W przeciwienstwie do zarzuconego mi ataku na moich rodakow z duma chwalilam nasze osiagniecia !
Popierajac nasza polska spolecznosc i kulture przez wiele lat, poswiecajac czas i nie zwracajac uwagi na koszty, jestem ostatnia osoba ktora by ta spolecznosc krtytykowala.
Jest mi tylko przykro z tego powodu, ze prowokujacy i mylacy naglowek byl powodem blednej inerpretacji moich wypowiedzi.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Usunela moj komentarz, Twoj Luna tez usunela ... pousuwała tylko niewygodne.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Bedac aktorka i bedac na wyspach chyba miala w reku gazety typu The Sun, tak wiec z pewnoscia nie spadla z choinki i swiadomie udzielajac im pozwolenia na wywiad, wiedziala ze moze pasc ofiara manipulacji, jedno jest pewne to gazety opierajace swoje 'nowinki'na jakis plotkach, czesto historiach wyssanych z palca i nagle nasza wielk aktorka chce tam poprawic swoj wizerunek.
Wypadaloby bardziej teraz domagac sie zadoscuczycnienia, sprostowania itp...a tutaj najlapiej jest wykasowac niewygodne posty, prawda zawsze wychodzi na jaw, a kto sie boi krytyki to chyba bardziej powinien skonfrontowac swoje zachowanie.
Tak jak napisalam u niej na profilu zasmuca mnie i jednoczesnie zlosci jej malostkowosc, to ze zapomina o polskosci, choc osobiscie nigdy nie byla dla mnie autorytetem,TYM BARDZIEJ NIE BEDE SIE PRZEJMOWAC faktem,ze usunela moj wpis ze swojej sciany, to ze w ogole istnieje i jest aktorka dowiedzialam sie o ironio wlasnie tutaj z The Suna...chyba nie trzeba tego komentowac ;)
Mimo wszystko czy jest to prawda czy nie odnosnie jej wypowiedzi zrobila wokol siebie szum, ktory chyba jednak nie doda jej skrzydel a tym bardziej nie pomoze w karierze czy popularnosci, moze bardziej powinna sie zajac swoimi sprawami niz budowac sobie reputacje za pomoca takich wywiadow- tutaj mala rada, moze powinna rozejrzec sie za lepszymi doradcami
Wypadaloby bardziej teraz domagac sie zadoscuczycnienia, sprostowania itp...a tutaj najlapiej jest wykasowac niewygodne posty, prawda zawsze wychodzi na jaw, a kto sie boi krytyki to chyba bardziej powinien skonfrontowac swoje zachowanie.
Tak jak napisalam u niej na profilu zasmuca mnie i jednoczesnie zlosci jej malostkowosc, to ze zapomina o polskosci, choc osobiscie nigdy nie byla dla mnie autorytetem,TYM BARDZIEJ NIE BEDE SIE PRZEJMOWAC faktem,ze usunela moj wpis ze swojej sciany, to ze w ogole istnieje i jest aktorka dowiedzialam sie o ironio wlasnie tutaj z The Suna...chyba nie trzeba tego komentowac ;)
Mimo wszystko czy jest to prawda czy nie odnosnie jej wypowiedzi zrobila wokol siebie szum, ktory chyba jednak nie doda jej skrzydel a tym bardziej nie pomoze w karierze czy popularnosci, moze bardziej powinna sie zajac swoimi sprawami niz budowac sobie reputacje za pomoca takich wywiadow- tutaj mala rada, moze powinna rozejrzec sie za lepszymi doradcami

