a polska knajpa??
- eczajkowska
- Nowicjusz
- Posty: 63
- Rejestracja: śr lip 23, 2008 7:23 pm
- Lokalizacja: SOUTHAMPTON
Mi sie osobiscie tam nie podoba.Poprzednia Delicja byla o niebo lipsza no i tansza;)
Nie maja wyboru w MENU,jak tam bylam dostalam zimne pierogi.Kelner to jakis oszolom...dla mnie kicha.
Juz tam nie wroce;)
Nie maja wyboru w MENU,jak tam bylam dostalam zimne pierogi.Kelner to jakis oszolom...dla mnie kicha.
Juz tam nie wroce;)
- FISHERMAN
- Zasłużony W Boju
- Posty: 299
- Rejestracja: śr gru 05, 2007 10:17 pm
- Lokalizacja: Southampton
Hey
Mi wydaje ze nie ma wcale tragedii.
Jedzenie calkiem ok.
Delicja wedlug mnie to byla kicha straszna. Stacja PL mysle ze jest bardziej przyjaznym lokalem.
A co z kelnerem nie tak ?? bo nie zalwazylem
Mi wydaje ze nie ma wcale tragedii.
Jedzenie calkiem ok.
Delicja wedlug mnie to byla kicha straszna. Stacja PL mysle ze jest bardziej przyjaznym lokalem.
A co z kelnerem nie tak ?? bo nie zalwazylem
- eczajkowska
- Nowicjusz
- Posty: 63
- Rejestracja: śr lip 23, 2008 7:23 pm
- Lokalizacja: SOUTHAMPTON
Poszlismy tam z mezem w nasza 1sza rocznice slubu.Ja zamowilam pierogi a maz nalesniki.Gdy juz przyniusl zamowione dania to moje pierogi byly zupelnie zimne ,zabral je zeby podgrzac i zabral sztucce.A gdy juz mialam pierogi cieple to czakalam na nowe sztucce ,gdy juz sie mna zainteresowal i przyniusl te sztucce to pierogi znowu byly zimne.A ponadto maz zamowil 2 nalesniki a on policzyl za 4.Bylismy bardzo rozczarowani.
Zakochani, żyli miłością... nieważne gdzie ważne że dobrze się bawili w swoim towarzystwie :)
Z tego co wiem, moj znajomy jest w UK parę ładnych latek a pub widział tylko 3 razy. :)
Moja znajoma miala tam urodziny. Nie znam tych ludzi, ale niestety odnieśliśmy złe wrażenie.
Z tego co wiem, moj znajomy jest w UK parę ładnych latek a pub widział tylko 3 razy. :)
Moja znajoma miala tam urodziny. Nie znam tych ludzi, ale niestety odnieśliśmy złe wrażenie.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
ten co widział pub 3 razy ?
Czy o znajomej ? Ke ?

[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Ten co widział pub 3 razy to mu niech tak zostanie ! :)
A ta co miala fajne urodziny w złym pubie to niech pub zmieni.. ( sama szukam na moje urodziny), bo same urodziny były super ! ale to dzięki takim jak ja ;) i takim jak Aga i Aga i Maciek i Cuma, Remek, Kazek i Anka i Hanka i Magda,Zuza i ... i ... i.. kolejność dowolna :)
A co do knajpy, to niestety nie odnieśliśmy dobrego wrażenia. Wystrój super ! Ale niestety obsługa tragiczna, prawie jak w Polsce zero uśmiechu i odniosło się wrażenie, że robią nam łaskę, że nas obsługują. Alkohol nie był schłodzony.
A ta co miala fajne urodziny w złym pubie to niech pub zmieni.. ( sama szukam na moje urodziny), bo same urodziny były super ! ale to dzięki takim jak ja ;) i takim jak Aga i Aga i Maciek i Cuma, Remek, Kazek i Anka i Hanka i Magda,Zuza i ... i ... i.. kolejność dowolna :)
A co do knajpy, to niestety nie odnieśliśmy dobrego wrażenia. Wystrój super ! Ale niestety obsługa tragiczna, prawie jak w Polsce zero uśmiechu i odniosło się wrażenie, że robią nam łaskę, że nas obsługują. Alkohol nie był schłodzony.
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Potwierdzam też byłam i wrażenia obsługi takie same, wręcz czułam jakby czekali byśmy sobie w końcu poszli...jak dla mnie żenada, tym bardziej,że lokal ostatnio świeci pustkami a my jakby nie było daliśmy im co nieco zarobić. 

