Ranking polskich sklepów w Southampton

[FISHERMAN]

Witam

A moze by tak male porownanie polskich sklepow w Southampton ??
Ktory waszym zdaniem jest najlepszy pod wzgledem cen i obslugi.




Moj wybor
Znane sa mi glownie sklepy na Shirley. Jednak zdecydowanie najlepiej oceniam sklep "Malinka". Obsluga mila i pozytywnie nastawiona do klienta. Ceny mysle ze na normalnym poziomie. Sa wedliny i sery. Alkholu brak


Mam nadzieje ze temat nie zostanie usuniety - to nie jest reklama - wyrazamy tylko swoje opinie :).

Adrian

[m.arta_j.ankowska]

ja preferuje Baltic :)

[pauli]

A ja lubie Pewex na Portswood glownie za nazwe i za polskie ksiazki, Pod orlem ma nieco wiekszy wybor zarelka :D

[tomasz.dyl]

Rowniez stawiam na Pewex! :)

Jednak gdy mam wiecej czasu, to wybieram sie do Maya na Lodge Road. Duzy sklep, wiec czuje sie jak w Tesco, jednak w wiekszosci z polskim jedzeniem! :)

[NaDi@30]

Osobiscie lubie "pod orlem"ale i "malinka"daje rade.Mila obsluga w obu sklepach a w "baltica"dostalam halwe250gr za dokonane zakupy

[pablo_el_diablo]

polskie sklepy daja slabe reklamowki, najgorsze som te niebieskie- smierdzace - jak w niej przeniesc swiezy chleb? w malince ostatnio sie zdegustowalem, pani chciala mnie wkrecic, kazdy sklep ma cos w sobie na plus i minus - duza konkurencja, trza sie starac, w maji jest drogo (ptasie mleczko 3.99 itp) chleb ostatnio byl dobry w londisie na lodge road taki z kwadratowy w przekroju cieply ;) napisalbym cowiecej ale jest pozno heh

[eczajkowska]

Co do polskich sklepów to najtansza jest biedronka na St.Marys.
W malince jest fajna obsluga i zawsze swieze jedzonko a co go Maya to dla mnie jest tam po pierwsze drogo po drugie kupilam tam 2 razy nieswieza wedline i obslugo jakby tam stala za kare a i krojono mi wedline bez rekawiczek bleeeeeee.I wiecej tam juz nie robie zakupów.Ale preferuje Malinka i biedronka chociaz w tym drugim to nie ma za duzego wyboru.Taki kioska maly,jak ci zabraknie czegos nagle np chleba.Maja tam co wieczór chlebek jeszcze goracy nie krojony.Mila tam taka pani pracuje w tej Biedronce;)Pozdrawiam

[iwosial]

We wszystkich nie bylam, wiec porównywać nie byloby fair.
Lubie Pod Orlem, bo mają zawsze wszystko to, co akurat szukam, wybór jak dla mnie spory - co trzeba, to jest. I za platnosc kartą sie nie placi przy zakupach powyzej 5f o ile dobrze pamietam.

Co do Biedronki - odpada jak dla mnie, dlatego ze w ogole placic kartą nie mozna (gotowki nie nosze ze sobą i nie bede specjalnie wyplacać) :) poza tym maly jest i po sekundzie widzę co jest a czego nie.

Kubuś na St.Mary's - wszystko o.k., tylko za platnosc kartą jest oplata obojetnie jak duze robie zakupy i nie ukrywam, że to denerwujące, bo jak pokazuje doswiadczenie - nie wszedzie tak jest, wiec to chyba tylko ich widzimisię (choć nie wiem do konca...)

Dla kazdego liczy sie co innego. Dla mnie wlasnie płatnosc kartą .. i wybór wędlin :)

[pablo_el_diablo]

w londisie na lodge road wyczailem flaki i bigos w sloiku pudliszki 1L za sztuke, kupilem dwa na jutro. co ciekawe wlasciciel na stoisku z pieczywem przykleil BULKI (ROLLS) czyli mozna go traktowac jako polski sklep :)

[pauli]

co ciekawe wlasciciel na stoisku z pieczywem przykleil BULKI (ROLLS) czyli mozna go traktowac jako polski sklep :)

Tiia, wlasnie nabylam bule w Londisie, mozna niom szyby tluc

[Andreas]

Widziały gały co brałyD. Przerób ją na tartą;)

[pablo_el_diablo]

ja nie wiem, z bulek kupiuje tylko bagietki :)

[madziula]

nom londis to tak jak polski sklep powoli ,kiedys jak mieszkalam w tamtych okolicach panowie umieli liczyc zapytac sie o samopoczucie i czego potrzebuje, minelo poltpora roku wiec pewnie wiecej juz umeija po polsku. A apropos bagietek to bezposrednio w londisie za napleczu sa wypiekane, wiem bo kolezanka sama to robila :)

[e-admin]

Dla mnie Biedronka - tanio .. np. przyprawy tańsze o min 10 p na paczce, gotowe placki tansze o okolo 50p. Czego nie ma w Biedronce uzupełniam pod Orlem lub w peweksie ..
W Peweksie książki są co mnie cieszy ale Dyl przywozi coraz droższe, kiedyś kupiłam knige Kryśki Jandy za 4ł.
Pod Orlem dlatego że mają świeżą wędlinę i dlatego że wizytówek/kalendarzyków sotlandu nie wywalili jak w Marii .

Maja odpada dlatego że wyschnięte mięso leży w lodówkach( powinni to chociaż okroić ;) ) i dlatego że kupiłam tam rybę mrożoną ( nie ich wina ) pisało na opakowaniu że 1 kg za 3.coś Ł. Jak otworzyłam opakowanie to mnie zamroziło ... włożyłam okulary i czytam mały druczek : Opakowanie zawiera 640g ryby i a reszta to wodaaaaaaa (ładnie to nazwali ale za cholerę nie mogę sobie przypomnieć tego słowa). Faktycznie to było w środku 3 kawałki ryby, mintaja chyba, z czego każdy był oblepiony centymetrową warstwą lodu. Ryba była z Polski. :?
Tak czy siak rybę na święta polecam w Asda 640g za 1,66 Ł ! :)

Apropo ryby
Co poniedziałek na tyłach high street nieopodal przystanków autobusowych koło Primarka przyjeżdża ciężarówka ze świeżymi rybami i owocami morza. Zdarzenie ma miejsce o godzinie 18.00. Jest mase skośnookich azjatów i ceny są bardzo przystępne jak i wybór. Od krewetek i krabów po przez ośmiornice do filetowanych ryb i pstrąga.
Ostatnio kupiliśmy około 4 kg ryb w tym ośmiornice, 2 pstrągi i jakieś tam filety, wydatek około 14 Ł
Polecam

[tdyl]

W Peweksie książki są co mnie cieszy ale Dyl przywozi coraz droższe

Ewela, to nie sa moje ksiazki. Ja gdybym mogl to bym je sprzedawal po £1, ale ja jedynie pracuje nad PR niniejszej firmy. Czesto zdarza sie, ze na stronie Polskiej Ksiegarnii wytargasz fajne pozycje za £3 do £8 (sam tak robie, a jesli planujesz wieksze zakupy powyzej £20, to wpisz haslo Dlugie Gadki, a otrzymasz 5% znizki) :D

Polskie ksiazki sa rowniez dostepne w Yolanda, Sami Swoi i Maya :)