tutaj jest tragediaaaaaaaaaBrytyjczycy są znacznie bardziej nieuprzejmi, niż 10 lat temu.
Z badań przeprowadzonych na grupie 2800 osób wynika, że ponad połowa ankietowanych uważa złe maniery za największy problem Wielkiej Brytanii i obarcza winą rodziców, którzy nie wychowują swoich dzieci w odpowiedni sposób. Według większości badanych najbardziej irytujący są ludzie, którzy plują w miejscach publicznych, przeklinają, wpychają się bez kolejki, puszczają głośno muzykę i nie ustępują miejsca kobietom w ciąży.
Brytyjczycy coraz bardziej nieuprzejmi
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Wydaje mi się,ze i tak z uprzejmością jest tutaj o wiele lepiej niż w naszym kraju, chociażby popatrzcie na grzeczne kolejki do autobusu, jak byłam teraz na urlopie to aż ciężko mi się było przestawić ...na metodę Kto pierwszy ten lepszy :)

- madziula
- Bardzo odważny
- Posty: 555
- Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:04 pm
- Lokalizacja: Bieszczady(UD)/ Bitterne Park
fakt sa malo wychowani jesli chodzi o kulture osobista. Spot kalam sie wiele razy z hamskim bekaniem i tym co jeszcze gorsze a zwiazane z trawieniem.... czesto tez mozna zauwazyc plucie harkanie, dlubanie w nosie i u facetow lapanie sie za miejsca intymne bez zadnego skrepowania. fuuuuuuuuuuuu :?
Semper fidelis
- krzysztof1970
- Gość
- Posty: 11
- Rejestracja: pt maja 11, 2007 10:31 pm
- Lokalizacja: krakow
- Kontakt:




w dodatku sie jeszcze z tego ciesza ,sprawia im to przyjemnosc
no coz jakie wychowanie taka kultura................
wogule swiat schodzi na psy :( :(
moim oczom ukazał sie niestety ( lub stety ;) ) facet pokazujący swoją zabawkęmadziula pisze: u facetow lapanie sie za miejsca intymne bez zadnego skrepowania. fuuuuuuuuuuuu :?

[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lut 26, 2007 1:04 am
- Lokalizacja: shirley
ja mysle ze jednak tutaj jest troche lepiej z ta kultra niz w polsce ,lunafly ma racje ,w wiekszosci przypadkach trafic mozna na przyjazna osobe,a moze te pokolenia angielskie schodza na psy bo jednak miesza sie tu tyle kultur roznych i te geny szaleja 

- cuma
- Zawodowiec
- Posty: 1371
- Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
- Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)
Polacy nie bekają, nie puszczaja wiatrów, nie wypinają dooopy i czegos tam jeszcze pewnie nie robią. za to np. do samolotu pchają się jakby miejsca miało zbraknąć, a qlturalnemu żołnierzykowi na lotnisku w Pyrzowicach, sprawdzającemu mój paszport nawet nie chce się odpowiedzieć - dzień dobry. wogóle jesteśmy idealni...
tylko temat trochę już jakby oklepany. każdy jest jaki jest, no i co???
tylko temat trochę już jakby oklepany. każdy jest jaki jest, no i co???
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
-
- Nowicjusz
- Posty: 48
- Rejestracja: pn lut 26, 2007 1:04 am
- Lokalizacja: shirley
wszyscy bekaja i pierdza nawet polacy ,ja znalam kogos takiego ze nie wazne bylo w jakim towarzystwie byl i wciaz puszczal baki.
honeybunch pisze:wszyscy bekaja i pierdza nawet polacy ,ja znalam kogos takiego ze nie wazne bylo w jakim towarzystwie byl i wciaz puszczal baki.








ej ludzie .. ! przykro mi to stwierdzic ale uważam, że Anglicy może i są uprzejmi ale fałszywie ! To jest w wiekszosci przypadków fałyszywe uśmiechanie, gadanie i .... o szopenie .. how r u itp Znam fajnych anglików, miłe i szczere osoby tak jak i polaków ale u diabła po co szczerzyć zęby do osoby którą się ledwo trawi ? Jak znam Polaka to przynajmniej się nie będzie odzywał(albo mi nieźle nawtyka :) ) a taki anglik udaje , ze wszystko jest ok . to tak na marginesie angielskiej uprzejmości. Fakt faktem jesteśmy do tyłu w niektórych sprawach związanych z uprzejmością. Sama przyznam się do tego , że lepiej jak mi bezpiecznik od klaksonu wysiadł , bo bym zatrąbiła połowę tych społeczniaków ktorzy na prostej i pustej drodze jadą 20 mil na godzinę !!! Szlag mnie trafia i jakby anglik mnie podsłuchał w samochodzie w drodze do pracy, to polskich przekleństw nauczyłby się w pół godziny !

Druga rzecz jaka mi się rzuciła w oczy to że oni się tak nie gapią jak Polacy. Nie wytykają kogoś palcami i w ogóle unikają wzroku niebezpiecznych osobników .. co akurat jest dobre. Przykładem tego jest głośne komentowanie wyglądu przechodzącej osoby. Tak tak moi drodzy, Polacy się nie pierniczą na głos komentują ...
A tak to jestesmy fajni, troszkę nieśmiali na początku i bardzo mili (na początku

[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Jak się czasami czytam to aż oczom nie wierzę
Skąd to się wszystko bierze ...

Skąd to się wszystko bierze ...

[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]
[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Podpisze sie w pelni pod powyszym, faktycznie czasem drazniace jest to ich ugrzecznienie, ktore nie jest do konca szczere, choc z drugiej strony wynika z jakis tam wpojonych zasad dobrego wychowania. Nam to przeszkadza, bo my jestesmy raczej bardzo bezposredni, ale zastanawiam sie czy czasem wlasnie oni nie sa gora, gdy nie okazuja zbednych emocji hmmEwela pisze: ej ludzie .. ! przykro mi to stwierdzic ale uważam, że Anglicy może i są uprzejmi ale fałszywie ! To jest w wiekszosci przypadków fałyszywe uśmiechanie, gadanie i .... o szopenie .. how r u itp Znam fajnych anglików, miłe i szczere osoby tak jak i polaków ale u diabła po co szczerzyć zęby do osoby którą się ledwo trawi ? Jak znam Polaka to przynajmniej się nie będzie odzywał(albo mi nieźle nawtyka :)

