Nurkowanie

[Paweł]

Szukam osób zainteresowanych sportami podwodnymi, tzn. nurkowaniem, łowiectwem podwodnym i fotografią podwodną. Cel - wspólne wypady pod wodę. Właśnie kupiłem łódź motorową dzięki której uniezależniłem się od angielskich klubów i centrów nurkowych. Ale do nurkowania potrzebni są partnerzy. Mieszkam w Fareham.
Paweł

[fullofroses]

witam
kiedys troche nurkowalam w egipcie mam nawet certyfikat
jesem ak najbardziej za.gdzie nurkujesz?jestes czlonkiem jakiegos klubu?ja mieszkam w port solent...pewnie wiesz gdzie to
Tez wlasnie kupilam lodke Benetau 40.7 i myslimy zeby zorganizowac brygade na Karaiby w Listopadzie (Antigua).Tam t sie i zegluje i nurkuje.
Jakby co to daj znac...
Pozdro
Ewa

[Paweł]

Cześć, Ewa!
Nareszcie ktoś się odezwał. A już nabrałem przekonania, że mieszkajacy tu rodacy myślą tylko o robocie i o funtach, których chcą jak najwięcej nachomikować.
Gratuluję. Kupiłaś fajną żaglówkę. Niestety, ja nigdy nie miałem okazji nauczyć się żeglować. W Polsce przez 25 lat pływałem tylko łodziami ślizgowymi i tutaj też taką kupiłem.
Jasne, że wiem gdzie jest Port Solent - blisko Fareham. :wink:
Nurkuję w Solencie, Bognor Regis, Selsey, Lurworth Cove, Durdle Door, Swanage, w okolicach Portland i Isle of Wight oraz w wielu innych miejscach.
Przez ostatni rok byłem członkiem klubu Andark http://www.andark.co.uk/site/default.aspx ale rozczarowałem się ich pazernością oraz brakiem interesującej oferty dla wyszkolonych i doświadczonych płetwonurków. Zrezygnowałem z członkowstwa w Andark i właśnie zapisałem się do Cockleshell Divers w Southsea, Portsmouth. Fajny, mały (13 członków) klub zrzeszony w SAA http://www.saa.org.uk/clubs.php?action=search Instruktorzy szkolą społecznie. Kursanci płacą tylko za książki i egzaminy. Szkolenia są o wiele bardziej solidne niż w PADI. SAA jest członkiem CMAS. Instruktorami są byli zawodowi nurkowie z Royal Navy. Jeżeli jesteś poważnie zainteresowana, to skontaktuj się ze mną bezpośrednio: soweks@poczta.onet.pl lub przez SKYPE: ppasich
Pozdrawiam, Paweł

[e-admin]

Nareszcie ktoś się odezwał. A już nabrałem przekonania, że mieszkajacy tu rodacy myślą tylko o robocie i o funtach, których chcą jak najwięcej nachomikować.

rzeczywiscie same funty i praca .. niektórzy też szkoła ... zloty, wycieczki itp ;) a niektórym nie można nurkować ze względu na chore zatoki

[fullofroses]

W zamian zawsze mozna cos innego

Andark natomiast uwazam za ,,nienajgorszy''
Kupuje tam ciuch:) i sprzet jak potrzeba

[Paweł]

Postanowiłem odświerzyć ten wątek. W dalszym ciągu szukam osób zainteresowanych sportami podwodnymi. W marcu wraz z kilkoma kolegami założyliśmy Klub Miłośników Sportów Podwodnych "Emigrant". Klub jest ciągle w fazie organizacji ale już w każdy weekend i czasami w dni robocze jeździmy ponurkować. Kilku kolegów dojeżdża nawet z Londynu! W klubie jest też instruktor PADI więc może szkolić chętnych. Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do przyłączenia się do nas. A zwłaszcza tych którzy chcieliby nauczyć się polować pod wodą. Własnoręcznie upolowane ryby lub złapane homary albo scallop'ki lepiej smakują niż te kupione w sklepach!

[fullofroses]

jestem za. daj znac kiedy co i jak:))))

[Paweł]

A niby jak mam dać Ci znać? Daj mi namiary jakieś - komórkę albo Skype, proszę. Mój tel. 07783931183, Skupe: ppasich
Dzisiaj jadę na nocnego nurka do Bognor Regis a jutro i pojutrze też z pewnością gdzieś pojedziemy.

[pablo_el_diablo]

a czy te kursy nurkowania som honorowane np w egipcie? chodzi oto zeby juz tam nie placic jesli siema certyfikat. tez bym chetnie poplywal ale wiecie, dzieci rodzina a to sport dosc ryzykowny a na dodatek w naszych wodach ponoc jakies meduzy z czulkami som :D

[Paweł]

Pablo!
Kolega Tomek mieszka w Southampton i może szkolić tak jak każdy instruktor PADI - ich ceretyfikaty są honorowane na całym świecie. Meduz nie musisz się obawiać bo pływa się w skafandrach. Zresztą przez ostatnie 3 lata ani razu nie widziałem tutaj żadnych meduz.

[fullofroses]

moje namiary
07518380896
eve.trojan@monkeyfingers.org.uk

daj znac ( najlepiej jak w weekendy sie gdzies wyieracie)

[Altair]

Paweł, a jak z dostępnością sprzętu? Bo za troszkę ponad miesiąc wybieramy się do Egiptu i w planach mamy szkolenie OWD i AOWD. I coś trzeba by było później porobić, coby nie zapomnieć wszystkiego.
Ale wracając do sprzętu, narazie posiadamy tylko ABC... Wiem, że na przykład takie YoyoDivers (Shirley, Southampton) wypożycza sprzęt. Tyle tylko, że za weekend kasują bodajże £75. Więc troszkę mija się to z celem, lepiej poczekać, odłożyć i kupić samemu.
W każdym razie prędzej, czy później dołączymy do was :wink:
(jeśli żona nie czyta, to pewnie prędzej, niż później)

P.S. Pablo, komputer już działa... kiedy umawiamy się na chłodzenie?
P.P.S. I co Ewela, napisałem? A nie tylko gawędze przy piwie?

[pablo_el_diablo]

no ja 3 najbliszsze dni mam wolne, masz chlodzenie powietrzem czy woda? ;) zazdroszcze - zbieram srodki na swojego potwora narazie to mam inne wydatki pewnie wiesz jakie ;)

co do nurkowania to musze sie spytac zony takie zycie

[Altair]

Znam życie... moja planuje potomka na przyszły rok, więc tyle właśnie mam na skompletowanie sprzętu, bo później będę miał wydatki. Oboje wiemy jakie :wink:
Co do chłodzenia, to myślałem o sobocie. Bo tak jakoś wieczorem ma nas odwiedzić kolejny kandydat do nurkowania. I mamy się zaopiekować największym skarbem Naszej Szanownej Adminki.

I jeszcze pytanie do Pawła - w okolicznych wodach nurkujecie w suchych skafandrach, czy 7mm pianki wystarczają?

[pablo_el_diablo]

takie frywolne nawiazanie ;P http://www.youtube.com/watch?v=qo1NjvZUIvo