Rowery stanowią obecnie zaledwie 25% działalności Halfords, ponieważ sprzedawca detaliczny zamierza skoncentrować się na źródłach przychodów bardziej „opartych na potrzebach” w niepewnym otoczeniu gospodarczym.
Halfords powiedział, że przez to że kierowcy szukają tanich napraw, sprzedaż w ich centrach samochodowych w okresie 20 tygodni do 18 sierpnia wzrosła o 16,6% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Halfords zauważył, że naprawy samochodów są bardziej niezawodnym źródłem dochodu a klienci szukają obecnie tańszych opcji ze względu na presję związaną z kosztami utrzymania.
Sprzedaż rowerów spadła o 2,7%, a Halfords zauważył, że na tę część działalności „niekorzystnie wpłynęła niesprzyjająca pogoda i niskie zaufanie konsumentów”. Całkowita sprzedaż wzrosła o 7,8%.
Dyrektor generalny Graham Stapleton zwrócił uwagę na wysokie koszty napraw samochodów i powiedział, że Halfords ma szansę zaoferować tańszą alternatywę.
„Nasze badania pokazują na przykład, że kierowcy korzystający z franczyzowych dealerów producentów mogą zapłacić za naprawy o ponad 50% więcej w porównaniu z ofertą Halfords. Przy średnim koszcie posiadania samochodu wynoszącym 300 funtów miesięcznie, ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują kierowcy, jest przepłacanie za naprawy.”
