pt paź 12, 2007 12:00 am
Lombard jak zwykle rewelka. Przypominają się stare, dobre czasy. W niektórych miejscach, co pokazane były w clipie byłem (1987 Gdańsk Zaspa) ale wtedy oberwałem od psów. :D Co prawda Gośka nie śpiewa z nimi, ale muszę się pochwalić, że kilka lat przede mną kończyła to samo liceum.
Dla nas chyba lepsza będzie piosenka tytułowa z ostatniej płyty ira
"Londyn 8.15" płyta wspaniała i na czasie.
I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.
Stanisław Jerzy Lec