No ale niektóre kawały po prostu nie "byłyby sobą", gdyby nie jakieś przekleństwo w nich. Czasem to samo powiedziane w normalny sposób, nie ma już takiego znaczenia, o jakie chodzi

I dlatego założyłam ten topik.
Wpisujcie te, które Wy znacie.
(Choć nie tylko o te z przekleństwami chodzi)
Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce.
Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter?
Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.
---------------------------------------------------------------------
Młody chłopak pierze dżinsy i mruczy :
- Nikomu nie można ufać, nikomu ....
Na moment przerywa pranie :
- Nawet sobie - kontynuuje wściekły
- Przecież tylko pierdnąć chciałem !!!
---------------------------------------------------------------------
Kumpel do kumpla:
- spałem z Miriam
- i co??
- i chuj!
---------------------------------------------------------------------
Przychodzi baba do lekarza z garem wrzątku w rękach :
Lekarz: a na Chuja mi to ??
---------------------------------------------------------------------
Jaki jest najlepszy srodek antykoncepcyjny?
-Srodek dupy:)
---------------------------------------------------------------------
Przychodzi facet w kominiarce do banku spermy. Przykłada rewolwer kobiecie tam pracującej i krzyczy- Pij, kurwo!!!!!!
- No co pan?
- Pij, bo ci łeb odstrzelę!
Kobieta wypiła słoiczek spermy, potem drugi i trzeci.
- Pij, suko!
Kobieta wypiła czwarty i piąty.. Już blada, zielona..
Mężczyzna zdjął kominiarkę. Patrzy kobita- a tu jej mąż.
Mąż- I co, kurwa- nie da się?!!!!
---------------------------------------------------------------------
Leci samolot. Nagle jakas awaria, kupa dymu, ogień, ludzie panikują.
Jeden z pasażerów podbiega do kapitana i pyta:
- Co z kobietami?
- Pierdolić kobiety!
- A zdążymy?...
---------------------------------------------------------------------
Życie jest jak Miriam.
niby piękne - a tu chuj.