Poruszylas kwestie retuszu. Faktycznie jesli modyfikujemy jakas fotografie w programie graficznym i wstawiamy komus trzecie oko jest to daleko posunieta ingerencja w obraz.javascript:emoticon(':lol:')
Laughing
Natomiast czy mozna nazwac grafika komputerowa usuwanie tzw. efektu czerwonych oczu lub wstepna korekte pliku RAW- mysle tu o poprawkach dominanty barwnej, kontrastu, jasnosci, itp. Dokladnie takie same operacje wykonuje sie podczas obrobki materialow swiatloczulych (z negatywu na papier fotograficzny). Cos wiem na ten temat. Polowe swojego zycia spedzilem w ciemni fotograficznej i nieustanna mordega z tzw. filtracja negatywu oraz niestaloscia chemikalow jaka raczyl nas wtedy PRL (slynne negatywy ORWO i chemia z FOTONU). Dygitalizacja obrazu uwolnila nas od tego.
Dzieki za mile slowa odnosnie moich pracek.
Prace te wykonane sa PS2(pieszczotliwie nazywany przezemnie "fotkiem kotkiem"). Tak "fotoszop" to moje ukochane oprogramowanie zgola od dziesieciu lat(naprawde niezle pierze). Zaczynalem na wersji 5,0. Jest to kombajn i wiele osob rezygnuje na rzecz mniej skomplikowanych. Mysle jednak ze warto sie potrudzic. Jakby co to moge jakies warsztaty zaproponowacjavascript:emoticon('

')
Wink