“Owszem rozmawiałem przez telefon w czasie jazdy samochodem, ale telefon nie był mój”, tłumaczył się zatrzymany przez policję w Dorset kierowca.
Mężczyzna został zatrzymany w ubiegłym tygodniu na Wessex Way. Kiedy policjant pouczył zatrzymanego, że rozmawianie przez telefon w czasie jazdy samochodem jest zabronione, mężczyzna wyjaśnił, że telefon nie należy do niego a do jego syna.
Policjant poinformował, że nie ma znaczenia, kto jest posiadaczem telefonu. Mężczyzna zapłacił słoną karę za wykroczenie.