Wielka Brytania co najmniej do końca 2024 r. będzie miała najwyższą stopę inflacji w grupie G7, ostrzega Moody’s.
Według agencji ratingowej ceny konsumenckie w Wielkiej Brytanii wzrosną w przyszłym roku o dalsze 3,9%, mimo że stopy procentowe będą rosły w najszybszym tempie od lat 80. XX wieku.
To wynik podobny do tego we Włoszech i znacznie wyższy niż w innych dużych gospodarkach rozwiniętych, przy czym oczekuje się, że inflacja w Niemczech w przyszłym roku wyniesie średnio 3%, w USA 2,5%, a we Francji 2,1%.
Wielka Brytania ma obecnie najwyższą stopę inflacji wśród krajów G7 i wynosi 6,8%. Przewiduje się, że średnio w 2023 r. pozostanie ona znacznie wyższa niż w porównywalnych krajach i wyniesie 7,8%.
Moody’s stwierdził, że inflacja maleje zarówno w gospodarkach rozwiniętych, jak i wschodzących, w miarę jak rodziny wyczerpały większość swoich oszczędności związanych z pandemią.
Ostrzegł jednak, że to może się jeszcze zmienić ze względu na wzrost cen żywności i energii od czerwca oraz ciasne rynki pracy powodujące wzrost płac.