Uczniowie ze szkoły w Winchester znaleźli się przed budynkiem Parlamentu w Londynie tuż przed atakiem terrorystycznym. Zaledwie kilka minut przed tragedią wycieczka szkolna opuściła miejsce ataku.
Uczniowie Kings’ School w Winchester przebywali wczoraj w Londynie w ramach corocznej wycieczki szkolnej do stolicy. Łącznie 46 dzieci i 4 nauczycieli miało spotkać się w Londynie z jednym z radnych miasta Winchester.
Wycieczka wsiadła do autokaru w miejscu, w którym kilka minut później samochód wjechał w tłum przechodniów.
W zamachu, do którego doszło w centrum brytyjskiej stolicy zginęły cztery osoby, a przynajmniej 20 zostało ciężko rannych. Wśród zabitych w pobliżu gmachu parlamentu jest funkcjonariusz policji, którego napastnik zaatakował nożem.