Loty na lotnisku Luton zostały w dniu wczorajszym wznowione po ogromnym pożarze, który we wtorek wieczorem wybuchł na parkingu terminalu.
Pożar spowodował, że budynek doznał „znaczącego zawalenia się konstrukcji”. Straż pożarna i ratownictwo w Bedfordshire uważa, że przyczyna była przypadkowa.
Pożar wybuchł około godziny 20:45 i nie zgłoszono żadnych poważnych obrażeń.
Uważa się, że opóźnienia lotów dotknęły dziesiątki tysięcy pasażerów. Pierwsze loty komercyjne wznowiono tuż po godzinie 15:00.
Czterech strażaków i członek personelu lotniska zostało opatrzonych skutkami wdychania dymu podczas walki z ogromnym płomieniem.
Do wybuchu doszło na trzecim poziomie parkingu przy terminalu drugim. Uważa się, że pożar wybuchł w samochodzie z silnikiem diesla i szybko się rozprzestrzenił.
Jeden ze świadków powiedział, że widział eksplozję na dachu parkingu, po której nastąpił „płomień, który przestrzelił parking niczym miotacz ognia”.
Potem świadek widział samochody eksplodujące „co kilka minut”.
Uważa się, że na parkingu mogło znajdować się do 1900 pojazdów, a setki samochodów mogły zostać uszkodzone.
Dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru jest kontynuowane.
