Poniedziałek zapowiada się jako jeden z najgorętszych dni czerwca w historii. Maksymalna temperatura wyniesie 34°C, co będzie dla fanów tenisa stanowić upalny początek Wimbledonu.
W większości Anglii będzie czwarty dzień fali upałów, która ma być cieplejsza niż w miejscach wypoczynkowych na Barbadosie, Jamajce i w Meksyku.
Od 1960 r. temperatury w czerwcu w Wielkiej Brytanii przekroczyły 34°C w ciągu zaledwie trzech lat, a najwyższa temperatura wyniosła 35,6°C i zanotowano ją 28 czerwca 1976 r.
W poniedziałek Wimbledon zaliczy najgorętszy dzień otwarcia w historii. Przewiduje się, że temperatura przekroczy poprzedni rekord z 25 czerwca 2001 r., który wynosił 29,3°C.
Jak podaje Met Office, w niektórych częściach Anglii może również wystąpić noc tropikalna, a w nocy z wtorku na środę temperatury mają wynieść ponad 20°C.