Ponad 80 pacjentów musiało czekać nawet godzinę w karetkach po przybyciu do szpitala w Southampton.
W tygodniu poprzedzającym 18 grudnia 81 pacjentów było zmuszonych czekać od 30 minut do godziny, zanim pozwolono im wejść do szpitala uniwersyteckiego w Southampton.
Stanowi to dziesięć procent z 882 wszystkich przyjazdów karetek w tym tygodniu.
Tymczasem czterech, czyli mniej niż jeden procent wszystkich przybyszów, czekało w karetce przez co najmniej godzinę, zgodnie ze statystykami z poprzedniego tygodnia, wynika z danych NHS England.
Szpital Uniwersytecki w Southampton (UHS) powiedział wcześniej, że doświadcza „ekstremalnej presji”, w tym „rekordowych poziomów zapotrzebowania na [swoim] oddziale ratunkowym”.
Dane pokazują również, że Hampshire Hospitals Foundation Trust zmagała się z 78 (13 procent) pacjentami, którzy czekali w karetce przez co najmniej godzinę, kiedy przybyli na pogotowie, w porównaniu z 40 tydzień wcześniej.
Kolejnych 79 zostało zmuszonych do czekania od 30 minut do jednej godziny, co oznacza, że 26 procent z 604 przyjazdów karetek było opóźnionych o pół godziny lub więcej, co oznaczało stratę co najmniej 112 godzin.
Tymczasem według NHS England w zeszłym tygodniu we wszystkich szpitalach zarejestrowano ponad 16 300 opóźnień w przekazaniu o godzinę lub dłużej – wzrost o 31 procent w porównaniu z 12 500 tydzień wcześniej.
Rzecznik UHS powiedział: „Nasi pracownicy pracują niezwykle ciężko, aby opiekować się wszystkimi, którzy potrzebują naszej pomocy, a nasz oddział ratunkowy jest zawsze dostępny dla tych, których stan jest pilny lub zagraża życiu.”
„Prosimy członków społeczności, aby pomogli nam zastanowić się nad najlepszym sposobem uzyskania potrzebnego leczenia; przychodź na oddział ratunkowy tylko w nagłych wypadkach, rozważ wizytę w lokalnej aptece i skorzystaj z numeru 111, aby znaleźć odpowiednią usługę dla siebie”.