Policja przypuszcza, że przyczyną pożaru, który spowodował zupełny chaos na Shirley było podpalenie. Do tragedii doszło w zakładzie bukmacherskim Paddy Power.
Do pożaru nad zakładem Paddy Power doszło w środę rano. Z racji trwającej akcji gaszenia pożaru, policja zamknęła Shirley High Street. Spowodowało to chaos na okolicznych drogach, w wyniku czego kierowcy musieli stawić czoła długim korkom.
Hampshire Police potwierdziła, że traktuje sprawę jako podpalenie.
Akcja gaszenia żywiołu trwała siedem godzin. Z żywiołem walczyło ponad 30 strażaków.