Parlamentarzyści stwierdzili, że po tragicznym przypadku śmierci dwuletniego dziecka również w sektorze wynajmu prywatnego należy rozważyć zabezpieczenia chroniące najemców mieszkań socjalnych przed wilgocią i pleśnią.
Zgodnie z propozycjami ogłoszonymi na początku tego miesiąca w ramach ustawy Awaab właściciele mieszkań socjalnych będą zobowiązani do dokonania awaryjnych napraw w ciągu 24 godzin.
Przepisy zostały nazwane na cześć Awaaba Ishaka, który w grudniu 2020r. zmarł na chorobę układu oddechowego spowodowaną długotrwałym narażeniem na pleśń w swoim domu w Rochdale w hrabstwie Greater Manchester.
We propozycjach przewidziano również, że właściciele lokali socjalnych będą zobowiązani zbadać zagrożenia w ciągu 14 dni i rozpocząć ich usuwanie w ciągu kolejnych siedmiu dni.
Środki, które są przedmiotem konsultacji, zostały z zadowoleniem przyjęte w raporcie Komisji Zdrowia i Opieki Społecznej Izby Gmin, ale parlamentarzyści zasugerowali, że rząd powinien rozważyć rozszerzenie zabezpieczeń na sektor wynajmu prywatnego.
Z opublikowanego w piątek raportu wynika, że chociaż szacunkowo 0,2% nieruchomości w sektorze wynajmu socjalnego należy do kategorii pierwszej, uważanej za najbardziej niebezpieczną dla zagrożenia wilgocią lub pleśnią – w sektorze wynajmu prywatnego liczba ta wynosi około 3,6% nieruchomości.