Brytyjscy aptekarze alarmują o niedoborach leków na przeziębienie i grypę.
Dyrektor naczelny AIMP, Leyla Hannbeck poinformowała, że farmaceuci „zmagają się z uzyskaniem bardzo podstawowych, najbardziej powszechnych leków na przeziębienie i grypę”. Wśród brakujących leków są tabletki na gardło, preparaty na kaszel i niektóre leki przeciwbólowe.
Farmaceuci twierdzą, że za niedoborem stoi brak planowania ze strony rządu. Istnieją szersze wyzwania logistyczne, a wysoki popyt na leki zwalczające objawy przeziębienia i grypy tej zimy oznaczał, że łańcuch dostaw nie był w stanie nadążyć za popytem.
Tymczasem ministrowie uważają, że problemy z dostępnością leków mają charakter „przejściowy i lokalny”.
Tymczasem producenci leków twierdzą, że nie ma żadnych problemów z produkcją. Stowarzyszenie handlowe reprezentujące producentów leków sprzedawanych bez recepty poinformowało, że firmy działały z „maksymalną wydajnością”, aby sprostać popytowi i „nie zgłaszały żadnych problemów z dostarczaniem” swoich produktów.