NHS, czyli brytyjska służba zdrowia zmaga się z dużym brakiem pracowników. Jest wolnych blisko 100 tys. etatów, w samej Anglii jest nieobsadzone jedno stanowisko pracy na jedenaście.
Poszukiwane są przede wszystkim pielęgniarki, choć lekarzy również brakuje w wielu placówkach szpitalnych. Jak wynika z raportu NHS Improvement, liczba wolnych etatów sięga do zatrważającej liczby 100 tys.
Możliwe jest, że na obecną sytuację, panującą w służbie zdrowia duży wpływ ma sytuacja polityczna, czyli odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Według danych Nursing and Midwifery Council, po referendum z czerwca 2016 roku, do Wielkiej Brytanii przyjechało o 90 proc. mniej pielęgniarek niż w ubiegłych latach.