Fabryka konopi została zrewidowana przez policję, która miała podejrzenia, że w budynku dochodzi do przypadków „współczesnego niewolnictwa”.
Policja przeprowadziła nalot na „fabrykę konopi indyjskich” w Gosport w ramach rozprawy z narkotykami. Funkcjonariusze działali na podstawie informacji pochodzących od mieszkańców miasteczka.
W poście na stronie Gosport Police na Facebooku napisano: „To był pracowity weekend dla zespołu Gosport East Neighborhood, ale co za wynik. Zespół działał na podstawie informacji dostarczonych przez społeczność i zlokalizował oraz zdemontował fabrykę konopi.”
„Nie tylko udaremniliśmy dostanie się tych narkotyków na ulice, ale także ochroniliśmy osoby, które naszym zdaniem mogą podlegać współczesnemu niewolnictwu”.