Oczekuje się, że w sobotę miliony ludzi wybiorą się na letnie wyjazdy, a lotniska i porty będą przygotowane na najbardziej ruchliwy weekend w roku.
Przewiduje się, że dla kierowców może to być „weekend nieszczęść”, a grupa motoryzacyjna RAC twierzi, że będzie to drugi najbardziej pracowity letni weekend od 2015 roku.
Oczekuje się, że w sobotę odbędzie się łącznie 3,6 mln podróży samochodem, a w niedzielę, wraz z rozpoczęciem wakacji szkolnych, kolejne 2,9 mln.
RAC stwierdził, że weekend – łącznie z wyjazdami odbytymi w piątek – będzie drugim po 2022 r., podczas gorącego lata, które nastąpiło po dwóch latach blokady spowodowanej koronawirusem.
Port w Dover podał, że również spodziewa się najbardziej ruchliwego weekendu, w którym w sobotę przewinie się 11 000 samochodów.