Mężczyzna i jego pies mieli wyjątkowe szczęście wychądząc cało, po tym jak motorówka zatonęła na otwartym morzu. Para dryfowała bezradnie w pobliżu Old Harry Rocks, niedaleko Swanage, po zatonięciu łódki, której tylko czubek wystawał znad wody.
Z raportu wynika, że łódź płynęła z zawrotną prędkością, kiedy zderzyła się z falą. Woda wlała się do kabiny co spowodowało, że motorówka poszła na dno.
Mężczyzna i jego pies zostali zauważeni przez rybaków amatorów, którzy pospieszyli poszkodowanym na ratunek. Właściciel łodzi, trzydziestoletni mężczyzna miał na sobie tylko parę szortów natomiast pies był ubrany w kamizelkę ratunkową. Obaj są w szoku ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.