Kierowcy karetek pogotowia w pięciu rejonach Anglii planują w styczniu dwa kolejne strajki. Akcja protestacyjna ma odbyć się w dniach 11 i 23 stycznia.
Związkowcy twierdzą, że za protesty odpowiada rząd. Dodają, iż „strajk to bezpośredni skutek odmowy rządzących do negocjowania podwyżek”.
Związkowcy przekazali, że 11 i 23 stycznia ponownie obsługiwane będą wyłącznie osoby, których życie jest bezpośrednio zagrożone.
Strajk obejmie Londyn, Yorkshire, North East, North West i South West.
Styczniowe strajki będą trwać 24 godziny od północy – dodał związek Unison. Przekazał także, że tym razem obejmą one wszystkich pracowników służb ratunkowych. Z poprzednich strajków wyłączeni byli niektórzy pracownicy zajmujący się obsługą połączeń alarmowych.