Bank Anglii podał swoje prognozy co do inflacji. Nie są one zbyt optymistyczne.
Według obecnych przewidywań Bank of England inflacja będzie rosła przez cały bieżący rok, przekraczając w szczytowym momencie drugiego kwartału 9 proc., a w czwartym kwartale może nawet dobić do 10,25 proc. Byłby to najwyższy poziom od początku lat 80. zeszłego wieku, kiedy to Wielka Brytania znajdowała się w końcowej fazie długiego okresu stagflacji, czyli wysokiej inflacji w połączeniu z niskim wzrostem gospodarczym.
Bank przestrzega przed scenariuszem, który zakłada spadek PKB w czwartym kwartale tego roku o 1 proc., zaś w przyszłym roku brytyjska gospodarka zamiast wzrostu o 1,25 proc., jak dotąd przewidywano, miałaby zanotować spadek o 0,25 proc.