Hej, wraz z dziewczyną rozglądamy się za miejcem zamieszkania... Zalezy nam by była to południowa Anglia, oraz by było trochę pracy tak by w miesiąc coś przy dużej determinacji znaleźć(lub do wyczerpania gotówki - ok 6tyś zł) . Myślałem o Plymouth, ale tam mało fabryk i trochę zaścianek(chyba że się mylę). Nasz język ang srednio-zaawansowany.
Obecnie zastanawiam się nad Bouremouth, Southampton, Portsmouth... Z tego co się dowiadywałem, najłatwiej o mieszkanie w Southampton (bo Polonia zrzeszona wokół portalu sotland.pl - duzo ofert wynajmu ;) ) Ciekaw jestem, które z tych miast jest godne polecenia pod względem praca/zycie... A moze jeszcze inne miasto?
Wiem, że męczą Was te ciągłe zapytania, lub obawiając się nowych Polaków w swoim miescie - zniechęcacie do przyjazdu. Ale moze coś doradzicie, znajdzie się pomocna osoba, bedę wdzięczny - przyjezdzamy pod koniec sierpnia:)
Pozdrawiam
Southampton, Portsmouth, Bouremouth, Plymouth - praca/zycie
-
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: śr kwie 24, 2013 2:13 pm
Jesli mam byc szczera ... nie polecam southampton jak najdalej od tego miejsca, to prawda jest t mnostwo polakow, ale niestety spotkalam sie w wiekszosci z hamstwem, zlodziejstwem i wiele innych przykrych wyrazen, a najgorsze co moze byc to wynajmowanie pokoi czy mieszkan u polakow szczegolnie dzielnica shirley, ja z tamtad sie wyprowadzilam z rodzina, mielismy nawet grozby pobicia jesli sami nie opuscimy pokoju, wraz z innymi rowniez lokatorami, mieszkam w innej dzielnicy ale jak tylko bedzie okazja wyprowadze sie w calkiem nowe miejsce , tez slyszalam o boremount zze warto noi uciekaciac jesli zna sie chociaz podstawy angielskiego jak najdalej od miejsc gdzie jest najwiecej polakow, ja nie mowie ze wszyscy sa zli, niestety ja spotkalam sie z najgorszymi :( smutna lecz prawdziwa prawda, szkoda ze rodak rodakowi robi najgorsze swinstwa. pozdrawiam
- bluebell
- Zasłużony W Boju
- Posty: 239
- Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
- Lokalizacja: Sao Paulo/Soton
Nie zgadzam sie z powyzszym postem, kazde miejsce jest dobre do mieszkania jezeli w swoich wyborach kierujemy sie zdrowym rozsadkiem. Owszem jest duzo Polakow i statystyczne zawsze znajda sie nieuczciwi, ale to wcale nie znaczy, ze musimy pasc ich ofiara. Rynek nieruchomosci i jest tak potezny , ze nie trzeba wynajmowac mieszkania od Polaka.
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
-
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: śr kwie 24, 2013 2:13 pm
oczywiscie zgodze sie z toba, ja tylko wyrazam swoja opinie, i co najwazniejsze uwazac, niestety ja spotkalam sie z wieksza zyczliwoscia od innych narodowosci niz od polakow, kazdy decyduje o swoim losie jest tez forum o dzielnicach w southamptop warto poczytac. pozdrawiam
-
- Gość
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz maja 26, 2013 7:02 pm
Milena, a co konkretnie Polacy Ci zrobili? Kazali wynosic się bez powodu
Bluebell, no tak, rynek nieruchomosci jest duzy, ale kto wynajmie bez referencji Polakowi pokój/mieszkanie... :?
Czekam na dalsze opinie :)
Bluebell, no tak, rynek nieruchomosci jest duzy, ale kto wynajmie bez referencji Polakowi pokój/mieszkanie... :?
Czekam na dalsze opinie :)
-
- Gość
- Posty: 21
- Rejestracja: śr kwie 24, 2013 2:13 pm
domyslalam sie ze padnie to pytanie i odpowiadam szczerze ze byl jeden powod ... dziecko :) gdzie najpierw sie zgodzaja a pozniej sa problemy duzo by pisac a niechce bardziej w to wglebiac.
- ksg1946
- Zasłużony W Boju
- Posty: 241
- Rejestracja: ndz paź 25, 2009 12:12 am
- Lokalizacja: wszędzie i nigdzie
- Kontakt:
ambasadorpl2013 pisze:Hej, wraz z dziewczyną rozglądamy się za miejcem zamieszkania... Zalezy nam by była to południowa Anglia, oraz by było trochę pracy tak by w miesiąc coś przy dużej determinacji znaleźć(lub do wyczerpania gotówki - ok 6tyś zł) . Myślałem o Plymouth, ale tam mało fabryk i trochę zaścianek(chyba że się mylę). Nasz język ang srednio-zaawansowany.
Obecnie zastanawiam się nad Bouremouth, Southampton, Portsmouth... Z tego co się dowiadywałem, najłatwiej o mieszkanie w Southampton (bo Polonia zrzeszona wokół portalu sotland.pl - duzo ofert wynajmu ;) ) Ciekaw jestem, które z tych miast jest godne polecenia pod względem praca/zycie... A moze jeszcze inne miasto?
Wiem, że męczą Was te ciągłe zapytania, lub obawiając się nowych Polaków w swoim miescie - zniechęcacie do przyjazdu. Ale moze coś doradzicie, znajdzie się pomocna osoba, bedę wdzięczny - przyjezdzamy pod koniec sierpnia:)
Pozdrawiam
Z miast ktore wymieniles nie bylem tylko w Plymouth. W kazdym jest od groma rodakow a najwiecej w Soton.
Bournemouth z racji ze to taka perelka na poludniu wydaje mi sie ze czynsz jest najdrozszy im blizej centrum i morza ale moge sie mylic. Poza tym przemyslu to tam chyba nie ma za wiele. Bardziej to miasto turystyczne i ukierunkowane jest na klienta przyjezdnego i mam tu na mysli hotele, restauracje itp. Z racji polozenia tuz przy "morzu" oraz okolicy mozna napisac ze najlepsze miasto na spedzenie wolnego czasu.
Soton to juz wiekszy wybor mozliwosci no ale trzeba miec szczescie i jakies zawodowe doswiadczenia aby znalezc prace ktora nie koniecznie bedzie w tym miescie tylko kilkanascie lub kilkadziesiat mil poza nim. Teoretycznie miasto nie ma dostepu bezposrednio do otwartego "morza" ale da rade spedzic dzien przy wodzie. Czas wolny tez da sie jakos zoorganizowac.
Portsmouth tak szczerze to nie mam pojecia o tym miescie najmniejszego. Cos mi sie wydaje ze za ciekawie z praca to tam nie jest.
Ogolnie we wszystkich tych miastach lub okolicy znajdzie sie praca w sektorze budowlanym.
Oczywiscie to tylko moja osobista opinia i nie musi sie nikt nia sugerowac ani zgadzac. Moze ktos tez dodac cos od siebie co pominalem lub tez nie zauwazylem z mojej perspektywy
Ja Portsmouth odradzam. Mam tam sporo znajomych i nie tylko polakow i wiekszosc pracuje w Soton lol :D Chodz miasto baaaaaardzo mi sie podoba ;) nie to co u nas :( Niestety mam za daleko do pracy z Portsmouth :(
Trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc NIEPOKONANYM!!! Wsrod tandety lsniac jak diament :)