Poszukuje Kochanka
No ja musze przyznac, ze sie ciesze, ze Ella nie moze nikogo znalezc
To bardzo ladnie swiadczy o naszych Panach :wink:
Ja nie szukam, mam w domu
p.s. ale jak cos to wiem gdzie sie zglosic
To bardzo ladnie swiadczy o naszych Panach :wink:
Ja nie szukam, mam w domu
p.s. ale jak cos to wiem gdzie sie zglosic
When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>
Wiesz jak jest, Ewela, co innego znajomi a co innego forum publiczne, diabli wiedzą jak kto definiuje pornografięEwelina_ pisze: Celtka toż ja sama rozsyłałam tego linka po wszystkich znajomych na gg :D
Ach Ci panowie z lat osiemdziesiątych
Mi osobiście przypadł do gustu ten wąsaty, hehe. Jak Borat... Przeuroczy.
No i powiedz coś więcej, bo wątek nam umrze i co my z Foczką będziemy robić? Jak tak dalej pójdzie to po prostu zabiorę się grzecznie do pracy...
Foczka, masz rację, nasi Panowie zachowują się bardzo ładnie (tudzież wiedzą, że i tak nie mają szans )
A kiedy wymagania zejda na Blondynke 170 cm?!Elle pisze:Doradzcie czy jakos moge zmienic tego pierwszego posta?
Chce obnizyc wymagania - moze byc blondyn i nawet 180 cm wzrostu bedzie OK.
Potrzebuje troche adrenaliny w zyciu
Celtka, w sumie wszystko zostalo powiedziane ;)
Panowie, albo sa niesmiali albo porzadni (osobiscie wole ta druga wersje ;) )
Tak czy inaczej oferta umarla smiercia naturalna
Zobacz do czego doszlo, kobiety oferuja siebie na talerzu i nikt nie chce, bo za latwo Nie ma to jak zdobywac :wink:
When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>
- pablo_el_diablo
- Bardzo odważny
- Posty: 904
- Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
- Lokalizacja: Zwoleń / Soton
W czasie kryzysu to sie w domu siedzi, zdobywanie kosztuje bo trzeba inwestowac i w siebie i kogos. Kiedys było inaczej, tzn nie mowie, ze bym nie dal rady >:D wiekszosc warunkow spelniam, nie powiem które;P
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
Ja absolutnie nie neguje niczyich umiejetnosci, zdolnosci czy talentu :wink:
Od razu kosztuje...spacer po plazy kosztuje? Wypad do Parku kosztuje? Zaproszenie jej do domu kosztuje?
Zreszta tak bylo kiedys, teraz jest latwiej :wink:
Kobiety sa samodzielne, niezalezne i nie trzymaja sie facetow kurcczowo (macie swoje space) :wink:
Czyli teraz jest tylko latwiej i obawiam sie Virus, ze gore jest trudniej zdobyc, nie wspomne o niebezpieczenstwie
Od razu kosztuje...spacer po plazy kosztuje? Wypad do Parku kosztuje? Zaproszenie jej do domu kosztuje?
Zreszta tak bylo kiedys, teraz jest latwiej :wink:
Kobiety sa samodzielne, niezalezne i nie trzymaja sie facetow kurcczowo (macie swoje space) :wink:
Czyli teraz jest tylko latwiej i obawiam sie Virus, ze gore jest trudniej zdobyc, nie wspomne o niebezpieczenstwie
When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>
Nawet nie wiesz jaki arsenal broni i ile osob tylko czai sie i wyczekuje okazjiEwelina_ pisze: Ja chciałabym więcej cos na ten temat ale juz pojechałam z goliatem/zdzislawem i boję się, że mnie panowie zlinczują
;)
Perfekcje tworza rzeczy male, lecz ona sama jest wielka.
[quote="Ewelina_"]
A co do szukania okazji, myślę, że jak kobieta ma wszytsko w domu co potrzeba :D to okazji nie szuka, nie tak jest ?
Nie zgadzam sie
ja mam w domu wszystko, kocham mojego partnera, on mnie, ae potrzebuje urozmaicenia
A co do szukania okazji, myślę, że jak kobieta ma wszytsko w domu co potrzeba :D to okazji nie szuka, nie tak jest ?
Nie zgadzam sie
ja mam w domu wszystko, kocham mojego partnera, on mnie, ae potrzebuje urozmaicenia
Elle
A partner o tym wieElle pisze:
Nie zgadzam sie
ja mam w domu wszystko, kocham mojego partnera, on mnie, ae potrzebuje urozmaicenia
gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
Dla tych wszystkich ktorzy mnie krytykuja: to co znalazlam przez przypadek. Nie mowie ze sie calkowicie zgadzam, no ale...przeczytajcie
Zdrada jest naszym biologicznym przeznaczeniem. Zwolennicy Darwina muszą się zgodzić. Jeśli rodzimy się po to, by się rozmnażać, to monogamia jest tylo pojęciem poprawnym kulturowo.
Mężczyźni zdradzają, by mieć jak najwięcej potomstwa. Z jedną partnerką mają limit ograniczony, z wieloma mogą być stwórcami całęj wioski. Kobiety zdradzają dla korzyści materialnych, które pozwolą wychować dzieci. Tak funkcjonują zwierzęta, a prazwierzę, które siedzi w każdym z nas tłumaczy skoki w bok.
Jeśli libido rządzi światem, to jako współcześni ludzie jesteśmy dziećmi hipokryzji. Hipokryzji która puszcza sie na boki i mówi, że to miłość.
Zdrada jest naszym biologicznym przeznaczeniem. Zwolennicy Darwina muszą się zgodzić. Jeśli rodzimy się po to, by się rozmnażać, to monogamia jest tylo pojęciem poprawnym kulturowo.
Mężczyźni zdradzają, by mieć jak najwięcej potomstwa. Z jedną partnerką mają limit ograniczony, z wieloma mogą być stwórcami całęj wioski. Kobiety zdradzają dla korzyści materialnych, które pozwolą wychować dzieci. Tak funkcjonują zwierzęta, a prazwierzę, które siedzi w każdym z nas tłumaczy skoki w bok.
Jeśli libido rządzi światem, to jako współcześni ludzie jesteśmy dziećmi hipokryzji. Hipokryzji która puszcza sie na boki i mówi, że to miłość.
Elle
Nio, a ty tak tylko w dni plodne?Elle pisze: Zdrada jest naszym biologicznym przeznaczeniem. Zwolennicy Darwina muszą się zgodzić. Jeśli rodzimy się po to, by się rozmnażać, to monogamia jest tylo pojęciem poprawnym kulturowo.
Ja tam ci zycze mnostwa seksu z dobrym kochankiem :D
gg2833495
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]
Everyone is entitled to my opinion.
Hmmm no to jak tylko o sam sex chodzi to moze zlozymy sie dla Elle na komplet zabawek?
A tak powaznie to ta hipoteza chyba sie bardziej do zwierzat odnosi i jesli juz tak sie bawimy to trzeba by jeszcze obok wkleic definicje milosci ( normalne, ze jak kogos kocham nie robie nic co mogloby go zranic, a tym bardziej nie ukrywa sie czegos tak istotnego jak bzykanie na boku!!!!!)
Od zwierzat roznimy sie tym, ze panujemy nas swoimi popedami, dokonujemy wyborow, czujemy, mamy granice i posiadamy zmysl zdrowego rozsadku! :wink:
Z mojej strony, mam nadzieje, ze Elle nie znajdzie nikogo!
Malo tego mam nadzieje, ze przemysli swoje postepownie zanim bedzie za pozno (czytaj: zajdzie w ciaze z ktoryms, albo zlapie jakies chorobsko:) )
Pozdrawiam serdecznie.
A tak powaznie to ta hipoteza chyba sie bardziej do zwierzat odnosi i jesli juz tak sie bawimy to trzeba by jeszcze obok wkleic definicje milosci ( normalne, ze jak kogos kocham nie robie nic co mogloby go zranic, a tym bardziej nie ukrywa sie czegos tak istotnego jak bzykanie na boku!!!!!)
Od zwierzat roznimy sie tym, ze panujemy nas swoimi popedami, dokonujemy wyborow, czujemy, mamy granice i posiadamy zmysl zdrowego rozsadku! :wink:
Z mojej strony, mam nadzieje, ze Elle nie znajdzie nikogo!
Malo tego mam nadzieje, ze przemysli swoje postepownie zanim bedzie za pozno (czytaj: zajdzie w ciaze z ktoryms, albo zlapie jakies chorobsko:) )
Pozdrawiam serdecznie.
When I am good I am good, when I am bad I am very good...;>