Polscy mechanicy, informatycy itd...pseudo fachowcy????

Archiwum od 2006
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

śr kwie 22, 2009 12:36 pm

Chciałem się podzielic z wami moimi spostrzeżeniami...

...otóż jakies 2 lata temu nagrzewnica w moim starym aucie odmówiła posłuszeństwa, zakupiłem nową i zaczełem obdzwaniac polskich mechaników i jakież było moje zdziwienie gdy żaden z nich nie chciał się podjąc naprawy!!!
Na początek chcieli mnie zrazic ceną, że za dużo roboty z wymianą i to będzie kosztowało około 200Ł , odpowiedziałem że wiem i zgadzam się na taką cenę, no to następnie, że nie zabardzo bo to za dużo czasu pochłania i to się nie opłaca!!! (200Ł dniówki to mało???) etc. normalnie ręce opadają....Czy fryzjer odmawia ścięcia włosów bo klient ma zbyt kręcone włosy??
Po większosci obdzwonionych polskich mechanikach zadzwoniłem do węgra który bez problemu zrobił i zarobił.

Ostatnio z czystych nudów chciałem sprawdzic kompetencje polskich informatyków jako że sam jestem z tej branży, i co się okazało że większosc ogłaszających się "PC naprawiaczy" ogranicza się do wymiany karty graficznej, zainstalowania win xp lub visty oraz skonfigurowaniu sieci LAN lub wireless w domu...Dzwoniąc do każdego z nich powiedziałem że chciałbym skonfigurowac serwer pod windowsem lub unixem i co ?? i tu było jeszcze gorzej niz z mechanikami, bo ci to wogóle nie mieli o tym bladego pojęcia...Moim skromnym zdaniem jeśli ktos się otwiera na rynek, ogłasza się "informatykiem", czy mechanikiem wszelkiej maści to niech będzie on kompetentny w swojej dziedzinie.

A czy wy też mieliscie tego typu historie?
Pozdrawiam
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

śr maja 13, 2009 1:05 am

To podjedz do mnie z ta nagrzewnica :)
Awatar użytkownika
pablo_el_diablo
Bardzo odważny
Posty: 904
Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
Lokalizacja: Zwoleń / Soton

śr maja 13, 2009 8:01 pm

no przecie ma juz gotowa nagrzewnice, podzielam zdanie - easy money nic pozatym. nagrzewnica moglay zajac nawet wiecej niz dzien a spuscic olej i nalac nowy za 15 funtow kazdy umie. w pl moj ojciec mial problem z oplem corsa, objechal z 5 warsztatow kazdy twierdzil co innego tzn polowa wogole nie wiedziala ococho, jeden kazal kupic komputer do silnika 200zl nic nie dalo, drugi popial sie laptopem powiedzial ze nie wie i skasowal 50 zl. dopiero serwis opla wymienil mala czesc za 17 zl i bylo ok. ps. corsa 1.2 palila 10 i wiecej litrow na 100.
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

czw maja 14, 2009 8:21 am

Widzę komuś tam pod moim postem nie chciało się doczytac do końca tekstu :?
Pablo takich to mechaników kształcą w PL niestety :lol:
Pozdrawiam
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

czw maja 14, 2009 9:15 am

Sam też pewnie jestes wyszkolony niebywale .
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

czw maja 14, 2009 2:46 pm

Duda.....dla zaspokojenia twojego EGO posiadam Dyplom Uniwersytetu Wrocławskiego na wydziale Informatyka ze specjalizacją: Zarządzanie Systemami Baz Danych, ukonczone technikum, angielski college, kursy microsoftu, itd...

Ale to nie ma najmniejszego znaczenia, wyraźnie napisałem w swoim poście, że:
Po większosci obdzwonionych polskich mechaników zadzwoniłem do węgra który bez problemu zrobił i zarobił.
Ale ty niestety nie doczytałeś nawet do połowy tego postu więc o czym ty wogóle chcesz dyskutowac??? A jeśli chodzi o niedokształecenie mechaników to taka jest prawda i nie chodzi mi tu o nieumiejętnośc czytania tylko wykształecenie zawodowe. Może ty jestes dobry w tym co robisz ale większośc niestety nie.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
pablo_el_diablo
Bardzo odważny
Posty: 904
Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
Lokalizacja: Zwoleń / Soton

czw maja 14, 2009 3:07 pm

kasa kasa, ciekawe swoja droga czy spadna ceny aut uzywanych po wprowadzeniu 2000 ulgi na nowe. wszystkim ktorzy chca sie sami zajac swoimi autami proponuje kupic ksiazke napraw dla danego modelu albbo sciagnac z netu, nieciezko cos znalesc

http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=buntownik1&b=1

Operating manuals of cars, instructions in Polish language
► ALFA ROMEO ► AUDI ► BMW
► CITROEN ► DAEWOO ► FIAT
► FORD ► HONDA ► INNE
► JEEP ► MAZDA ► MERCEDES
► MITSUBISHI ► OPEL - VAUXHAL ► PEUGEOT
► RENAULT ► ROVER ► SEAT
► SUZUKI ► TOYOTA ► VOLVO
► VW

wierzcie mi ze to duza frajda naprawic cos w swoim aucie ;)

ps. szukam kogos do zaprogramowania pilota do toyoty cariny i zrobienia drugiego kluczyka z kodem :D
ps2. przed kupnem auta najlepiej sprawdzic model na http://www.autocentrum.pl/ tam jest duzo opinii od uzytkownikow
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

czw maja 14, 2009 3:20 pm

Pablo ceny raczej nie spadną, ponieważ stare auta bendą musiały zostac zezłomowane, co spowoduje zwiększenie popytu na rynku aut używanych tzn. kilkuletnich ....to można zaobserwowac już w niemczech.

Z tym kluczykiem to nie wiem czy ktos ci dorobi nie orientuję się w tym temacie za bardzo ale ja osobiscie dorabiałem w serwisie mojej marki samochodu.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
pablo_el_diablo
Bardzo odważny
Posty: 904
Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
Lokalizacja: Zwoleń / Soton

czw maja 14, 2009 6:21 pm

no nie wiem - jasne jest ze ay zezlomowac i dostac ulge trza byc wlascicielem co najmniej przez rok wiec nie wchodzi w gre kupno i od razu zlomowanie chyba ze polacy cos wymysla zeby to ominac

ps. toyota chce za pilota 50 funtow a kluczyka nie umiom jakims cudem
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

czw maja 14, 2009 9:51 pm

To co na papierze nie znaczy że w głowie .
Do mnie ostatnio przywieźli honde accord z serwisu na lawecie bo modlili się nad nią już szefowie serwisu z zamiarami wysłania do fabryki do Swindon . Pewnie panowie inżynierowie albo i bóg jeden wie kto , fakt zajęło mi to 2 tygodnie ale Hondzia lata do dziś .Wiec nie wykształcenie naprawia auta tylko wiedza , jakieś doświadczenie a przede wszystkim chęć . Nie twierdze też że wiem wszystko , jeśli nie wiem to szukam czytam uczę się a nie udaje fachowca na pozór bo to tylko na moja niekorzyść .
A dla Twojej wiadomości jestem po zawodówce
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

sob maja 16, 2009 4:39 am

panowie ...panowie chillout :twisted: :twisted: :twisted: kazdy ma prawo wyboru gdzie co chce naprawic.Wiadomo,ze nie wszyscy specjalisci wyjechali z kraju po to by Nam sie lepiej zylo.Nie ma polskiego jedzcie do obcokrajowca.Nie rozumiem ciagle na tym forum zapytan o polska dentystke,mechanika,nauczyciela itd.Skoro wyjechalismy to nauczmy sie tez sobie radzic nie koniecznie z polskimi fachowcami a skoro juz takowych mamy to chwala im za to.Ja osobiscie jak mi sie zepsulo auto to zawiozlam do dealera i po 2 dniach popsulo sie na nowo.Zawolali wymiane skrzyni biegow i koszt rzedu 500 funtow.Zmienilam zaklad naprawczy tez na angielski i okazalo sie,ze nic w skrzyni sie nie uszkodzilo tylko zawor odcinajacy paliwo byl uszkodzony.Co prawda czekalam ponad tydzien ale i z usugi bylam zadowolona,gdyz ta byla nie droga :) pozdrawiam :twisted:
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

sob maja 16, 2009 7:34 am

Nie rozumiem ciagle na tym forum zapytan o polska dentystke,mechanika,nauczyciela
Z bardzo prostej przyczyny, a mianowicie JĘZYK większośc ludzi szuka polskich usługodawców ze względu na język, a nie dlatego że polacy są lepsi od angielskich usługodawców.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
m.arta_j.ankowska
Zaczyna Działać
Posty: 164
Rejestracja: sob sie 30, 2008 9:13 pm
Lokalizacja: Białystok

sob maja 16, 2009 6:35 pm

tylko nie rozumiem dlaczego za to ze szukamy polaka (bo np. nie znamy jezyka lub tez chcemy dac zarobic rodakowi) musimy czasem zaplacic wiecej niz u kogos inego.

Podaje przyklad - dana usluga fryzjerska w polskim salonie kosztuje 40-60 a w angielskim 25-40...
Awatar użytkownika
pablo_el_diablo
Bardzo odważny
Posty: 904
Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
Lokalizacja: Zwoleń / Soton

sob maja 16, 2009 8:36 pm

zadna inna nacja w uk sie tak nie wykorzystuje jak polacy, ale coz - jesli jest popyt - znajduje sie i podaz a cena jest rynkowa tzn porownuje sie ceny roznych polskich mechanikow nie sprawdzajac u angoli, ja wiem ze w czasach kryzysu trzeba ogladac kazdy grosz, nie mowie ze nalezy calkowicie zrezygnowac z czyichs uslug bo to juz woogole bybyla katastrofa. ja juz wiem ze koncentrat do zupy kupuje w sainsburysie - duzy sloik za ok 70p natomiast najtanszy maly sloiuczek wpl sklepie chyba 90 ;) zlodzieje! ;D
[img]http://img9.imageshack.us/img9/1132/newmz.gif[/img]
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

ndz maja 17, 2009 4:32 pm

łał Pablo dopiero teraz do tego doszedles?? wszystkie odpowiedniki no moze prawie wszystkie mozna kupic w sklepach angielskich...Ja nie naleze do rzeszy ludzi codziennie odwiedzajacych sklepy polskie.Sporadycznie bedac w poblizu wpadam po wedlinke czy tez sery.
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
ODPOWIEDZ