Sklep Orzeł

[olero]

He niezle sa te wasze,co niektore opinie....a co sadzicie o sprzedawcach Pod orlem?

Raczej nie wypowiadałabym się o sprzedawcach. Są to osoby które mają swoje "życie" i nie powinno się tego naruszać.

[Foczka]

Hmm tak sie dziwnie sklada, ze customer service kwalifikluje sie do oceny i to wcale nie znaczy, ze ja musze komus w zycie z buciorami wchodzic. Moze, niektorzy lubia byc obslugiwani przez osoby palace papierosy (przeciez to ich zdrowie), rozmawiajace przez telefon (przeciez to ich telefon) czy nawet dlubiace sobie w nosie (przeciez to ich nos!!!)

Ale znowu nie mam pojecia gdzie ten sklep, wiec nie za wiele moge tutaj wysmarowac...

[olero]

Foczka piszesz o papierosach , dłubaniu w nosie i takie tam , czy możesz napisać gdzie spotkałas sie z tym, bo chyba nie pod orłem skoro nie wiesz gdzie jest.

[Foczka]

Wlasnie skoro nie wiem to sie nie wypowiadam, ze tam tak jest, ale gdyby tam tak bylo to wolalabym wiedziec bo nie wiem czy sie w koncu wybrac po ta "kielbase" i "mila obsluge"

A kolega olero niech sie tak nie unosi i troche dystansu

[BaCy]

w sumie popieram nie wchodzi sie z buciorami w czyjes zycie

[olero]

Hmm tak sie dziwnie sklada, ze customer service kwalifikluje sie do oceny i to wcale nie znaczy, ze ja musze komus w zycie z buciorami wchodzic. Moze, niektorzy lubia byc obslugiwani przez osoby palace papierosy (przeciez to ich zdrowie), rozmawiajace przez telefon (przeciez to ich telefon) czy nawet dlubiace sobie w nosie (przeciez to ich nos!!!)

Ale znowu nie mam pojecia gdzie ten sklep, wiec nie za wiele moge tutaj wysmarowac...

Customer service : tak kwalifikuje sie do oceny, ale nie ludzie. może zauważasz pewną różnicę? jeżeli nie, trudno Twoja sprawa

[e-admin]

Po piąte wcale się nie ukrywam, albundy był mój nick , ale najzwyczajniej w świecie zapomniałam login details , wiec zalogowałam sie pod olero.. Tyle.

Olero może jakbyś podała przy rejestracji swój prawdziwy adres e-mail to by było łatwiej Ci odzyskać hasło. janek @ hotmail.com chyba nie jest Twój ?

[olero]

No widzisz, dzieki za rade ale teraz to już i tak po ptokach.
janek@hotmail.com nie jest moim mailem.

[olero]

Czy to Ty wyłączyłas edycję

[e-admin]

Tak edycja jest wyłączona, bardzo podobna do Ciebie pani, Apolonia kiedyś edytowała swoje wszystkie posty. :)

Czyli co, użyłaś czyjś e-mail, zarejestrowałaś się pod przykrywką biednego Janka i otworzyłaś jedną ankietę pytając, kto zakupił stara kiełbasę Pod Orłem, zgadza się ?

[olero]

nie

[e-admin]

Po czym namieszałaś wywołując beznadziejną falę postów o kiełbasie i nagle zjawiasz się na forum po dziewięciu miesiącach, dlatego że sobie przypomniałaś o zakupionej kiełbasie w sklepie.
Wiesz była sobie na forum swego czasu przez 3 minutki jedna taka pani, weszła na forum popełniła posta treści: ,,W restauracji w Bournemouth podają bigos ze słoików, lepiej sobie w sklepie kupić...''
Niby nic się nie stało, przyszło babsko niezadowolone z bigosu i żeby się zemścić napisała, co napisała. I wiesz co postanowiliśmy, że tak jak tępimy spamerów na forum ( takich co to raz wejdzie i napisze jednego posta spam) tak i będziemy tępić tchórzy, którzy po prostu wchodzą na forum tylko dlatego by sobie swoje prywatne rachunki pozałatwiać.

Uważam, że to jest nie w porządku i dlatego masz u mnie ostrzeżenie za użycie fałszywego maila. A Janka chyba będzie trzeba przeprosić.

[Foczka]

Hmm tak sie dziwnie sklada, ze customer service kwalifikluje sie do oceny i to wcale nie znaczy, ze ja musze komus w zycie z buciorami wchodzic. Moze, niektorzy lubia byc obslugiwani przez osoby palace papierosy (przeciez to ich zdrowie), rozmawiajace przez telefon (przeciez to ich telefon) czy nawet dlubiace sobie w nosie (przeciez to ich nos!!!)

Ale znowu nie mam pojecia gdzie ten sklep, wiec nie za wiele moge tutaj wysmarowac...

Customer service : tak kwalifikuje sie do oceny, ale nie ludzie. może zauważasz pewną różnicę? jeżeli nie, trudno Twoja sprawa

Hmmm customer service to ludzie! Jak oceniam prace czlowieka to niestety poniekad oceniam tez sama osobe, a jak ostatnio sprawdzalam to mielismy wolnosc mysli i slowa... Chyba, ze tam wszystko self-service albo online No i masz racje, moja sprawa co widze, a czego nie podobnie jaki Ty masz taki przywilej i tez ochoczo z niego korzystasz

[lunafly]

Tak jak wyrazila sie wczesniej Ewela cos tutaj niezbyt uczciwie z nami pogrywa, tak wiec wydaje mi sie,ze nie warto ciagnac takich tematow, ktos wchodzi, wlacza temat po czym dazy raczej do zalatwiania wlasnych rozrachunkow a nie sensownej wypowiedzi i dyskusji, nie zapominajmy ze forum raczej nie jest miejscem na dyskusje dotyczace konkretnych osob- badzmy raczej uwazni i rozsadni, bo ktos moze nas zawsze oskarzyc o znieslawienie itp...
A tak swoja droga nie wiem co sie dzieje juz na tym swiecie, ze ludzie posuwaja sie juz do takich przekretow...
I jeszcze jedno od oceny jakosci pracy customer service sa specjalne dyrektywy a my zawsze mozemy zglaszac problem duty manager, badz wpisywac sie do ksiegi skarg i zazalen, jakiekolwiek forum raczej temu nie sluzy.

[e-admin]

Niestety Olero już nam nie odpowie na zaczepki.. postanowiła się sama usunąć z forum (czego oczywiście nie można zrobić).

Dla mnie zwykły tchórz i pieniacz.

Mam tylkonadzieję, że przeprosiła Pana Janka z hotmaila