Dlaczego nie lubie Anglii ew. anglikow

[Kasia]

nie zginela cuma nie zginela i mysle,ze nie zginie bo to zalezy od nas samych jaki wykreujemy sobie obraz o Polsce:)

RACJA, I TO PRAWDA. MY KREUJEMY OBRAZ POLAKOW. Bardzo mi bylo milo jak moj kolega Bill ostatnio powiedzial ze ma od niedawna sasiadow polakow no i na drugi dzien poszedl do nich i kupil im szampana na przywitanie. bardzo dobrze sie z nim rozumiem i czesto sie smiejemy z zawlosci jezykowych. Mamy dobry kontatk i pewnie mzoe dlatego ze zna jedna Polke (mnie) to z usmiechem poszedl do swoich sasiadow...

[NaDi@30]

dziekuje Kasiu byle wiecej takich polakow jak my tu reprezentujacy te forum,zarowno goscie jaki ci zaczynajacy poprzez tych górujących.

[cuma]

Znaczy Kasia to porządna citizenka United Kongdoma :wink: ! tak właśnie jest jak piszesz. My też jesteśmy jedynymi Polakami na osiedlu i jeszcze nas nie chcą relegować. Znaczy następni też będą myślę przyjęci życzliwie. I tak trzymać!!!

[lunafly]

Przypomina mi sie nasza dyskusja ze zlotu,pamietam jak mowilismy,ze niestety na zewnatrz wiecej widac ludzi, ktorzy wcale nie przynosza nam chluby...smai czepiamy sie Angilkow a swoich wad nie potrafimy dostrzec.
Ale daleka jestem od uogolnianiania,po prostu trzeba trzymac forme ponad norme:):),wiem ze sa tutaj naprawde fajni i wartosciowi ludzie zarowno Anglicy, jak i Polacyk, nie zawezajmy tylko swoich horyzontow.

[cuma]

przepraszam ale w tym temacie mamy jednak ponarzekać na ten kraj lub na ludzi. no to dorzucę jeszcze że wqrza mnie mnogość szczurów. bleeee

[NaDi@30]

ja tam szczurow nie widziala cuma ale lisa tak i owszem.dokarmia mi sasiadka jednego

[cuma]

a biegają sobie szczury np. po parku w centrum. lisy owszem też widywałem w zaskakujących miejscach. no i jeszcze mewy

[NaDi@30]

eeeeeeee mewy to chyba normalnosc wszak mieszkamy nad morzem ale co jak co ale kupa na samochodzie zrobiona przez mewe ooooo to juz mnie denerwuje

[cuma]

i to też wina Anglików !

[NaDi@30]

no a kogo polakow??angielskie mewy mi sraja to ich wina

[cuma]

i lato w tym roku trwało 10 dni

[NaDi@30]

dokladnie

[Kris]

Nadia Anglicy CI sraja na maske ? - nie doczytalem dokladnie ... ;)

[NaDi@30]

mewy Krissss mewy

[Bemol]

Jak mi ktos sika na glowe to nie mowie ze deszcz pada .
Zdaje sobie sprawe ze nie pracuje z inteligencją tego narodu :) ale czasami rece opadaja he he.
Jednego czego nauczylem sie tutaj w tym kraju to fakt , ze nigdy w życiu nie zaufam zadnemu Angolowi, bo w wiekszosci to zawistni zakompleksieni ludzikowie ,u ktorych zawsze jest All right mate , Wyspiarze potrafia Ci dupsko obrobic przy kazdej okazji , podkablowac za byle co, oczywiscie w swoim angielskim towarzystwie.
Na dzwiek ich wymuszonych uprzejmosci robi mi sie niedobrze. Oczywiscie sa wyjatki ale niestety giną w morzu ciemnej masy.
Mając ich głeboko w DU.IE żyje mi sie tutaj o wiele łatwiej i przyjemniej.