grzyby o plesn w domu:(

Gdzie kupić? Jak znaleźć?... Czyli garść porad na bieżąco !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

sob gru 22, 2007 10:50 pm

bleach i jechane :] a najlepiej włączać jakaś dmuchawę na to świństwo by schło .. są zdaje się specjalistyczne preparaty do tego
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
Kris
Bardzo odważny
Posty: 414
Rejestracja: czw mar 08, 2007 10:51 pm
Lokalizacja: Andrychów/Kraków

ndz gru 23, 2007 12:03 am

Preparaty nic nie dadza, jak nie usuniesz przyczyny grzyba na scianie. Przyczyny moga byc rozne ... poczawszy od slabego wietrzenia pomieszczenia (np. za szafa lub regalem), wilgoc w pomieszczeniu (np gdy czesto suszysz ubrania), cieknaca woda po scianie (bo akurat urwala sie rynna..). Powodow moze byc naprawde wiele. Najpierw trzeba przyczyne usunac, a pozniej ? ... pozniej suszenie sciany i uzycie specjalnego preparatu do walki z tym ustrojstwem. Jesli dobrze pamietam to polska forma Atlas ma jakies takie cos, co stworzone bylo wlasnie w tym celu. Moze na angielskim rynku cos podobnego sie znajdzie ? Poszukaj w sklepach typu B&Q lub jakichs ogrodniczych. Generalnie grzyby i plesni lubia wilgoc i chlod, wiec trzeba pomieszczenia wietrzyc i starac sie utrzymywac cieplo.
Proponuje wpisac w google fraze : jak usunac grzyba ze sciany ? Zaprowadzi to do wielu ciekawych artykulow. Przez przypadek mozna sie nawet dowiedziec, ze rozrozniamy kilka rodzajow grzyba domowego i plesni ;)
Pozdrawiam

Kris
[img]http://img256.imageshack.us/img256/3926/sig2pk.jpg[/img]
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

ndz gru 23, 2007 1:10 pm

u mnie jak jest wilgotno to systematycznie wietrze szybko mieszkanie to pomaga,a jesli nie pomaga to kupilam urzadzenie o nazwie dechumidyfajer~`ze slyszenia pisalam~`i jest to urzadzenie co wciaga wilgoc z mieszkania.Potrafi szklanke i dwie wyssac w domostwie :wink:
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

ndz gru 23, 2007 2:04 pm

Edytko jak powiedział Kris, należy najpierw usunąć przyczynę. zakładam jednak że nie ma tu przyczyn zewnętrznych. najczęstszymi powodami zawilgocenia mieszkań są niewydolne systemy wentylacyjne i przeszczelnione Ściany, okna i drzwi. Sposobów na walke z wilgocią jest kilka. przede wszystkim jka powiedziała Nadia częste i krótkie wietrzenie mieszkania. jeśli warunki na to pozwalają proponuję zrobić 10 minutowy przeciąg co ok 2-3 godziny. zasada jest taka - im więcej ludzi w domu tym więcej wietrzenia. dlaczego? każdy człowiek "wyparowuje" i wydycha kilka litrów wody na dobę.
nie bójmy się, że wietrzenie ochłodzi nam mieszkanie. wręcz przeciwnie! przez otwarte okno sporo wilgoci oddajemy na zewnątrz, a suche mieszkanie znacznie łatwiej ogrzać!!! o walorach świeżego powietrza mówić nie trzeba :wink:
prawidłowy system wentylacyjny powinien doprowadzać i odprowadzać powietrze. natomiast często brakuje właśnie doprowadzenia do wewnątrz. najprostszym sposobem jest zainstalowanie "kominka wentylacyjnego" na ścianie zewnętrznej, jak najniżej nad podłogą. jeżeli jednak mieszkanie nie jest nasze i nie możemy tego zrobić, wtedy pozostaje wietrzenie i - co może dla kogoś zabrzmi dziwnie - rozszczelnienie okien! w górnej części okna należy wyciąć od 5 do 15 cm uszczelki. jeżeli okno jest szerokie, lepiej krótsze kawałki przy 2 rogach.
często okno jest wyposażone w tak zwaną mikrowentylację, czyli rozszczelnienie poprzez ustawienie klamki w odpowiedniej pozycji - zwykle odchylenie ok 45" od pionu. jeśli nad oknem znajduje się tzw. listwa wentylacyjna proponuję zostawić je stale otwarte.
a co do preparatów, to już odsyłam do właściwych sklepów budowlanych, chemicznych lub internetu. trzeba tylko zwrócić uwagę, który specyfik nadaje się do stosowania w obiektach zamieszkanych i czy stosuje się je przez smarowanie powierzchniowe, czy też nawiercanie ścian.
życzę sukcesów i pozdrawiam :wink:
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
pauli
Zasłużony W Boju
Posty: 399
Rejestracja: pn mar 26, 2007 9:22 pm

ndz gru 23, 2007 11:18 pm

Nadia co to za usrtojstwo? Gdzie nabylas? JA w jednym rogu sypialni mam grzyba i nie pomaga wietrzenie, ani bleach. Wentylacja slaba jest...Ciekawe czego tylko w jednym pokoju :twisted:
gg2833495

[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]

Everyone is entitled to my opinion.
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

pn gru 24, 2007 10:26 am

Pauli moj maz kupil to na Ebayu moge sie dowiedziec o szczegoly dla ciebie jesli chcesz.To taki jakby wentylator tylko nie wypycha powietrza a wciaga wilgoc.u mnie nie ma ani grzyba ani nic ale balam sie nie powiem :wink:
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

pn gru 24, 2007 1:00 pm

Paulinko ten grzyb - albo raczej pleśń - w rogu sypialni może być np spowodowany tym, że jest to narożnik 2 ścian zewnętrznych, niewystarczająco docieplonych. w takim przypadku rzeczywiście jest problem. to ustrojstwo, o którym mówi Nadia może być jedynym rozwiązaniem. moja sugestia - próbuj wietrzyć nie oddzielnie każdy pokój, a wszystkie jednocześnie. lepsza cyrkulacja może da jakiś skutek
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
pauli
Zasłużony W Boju
Posty: 399
Rejestracja: pn mar 26, 2007 9:22 pm

pn gru 24, 2007 1:32 pm

Tak wlasnie jest panie Cumo :)
Dowiedz sie Nadia, prosze:) Duze to jest?
gg2833495

[img]http://images49.fotosik.pl/33/c0194fb46e7b99ff.jpg[/img]

Everyone is entitled to my opinion.
Awatar użytkownika
NaDi@30
Zawodowiec
Posty: 1128
Rejestracja: wt lip 24, 2007 8:35 pm
Lokalizacja: So`ton

pn gru 24, 2007 1:52 pm

pauli to zalezy jak duze chcesz kupic ja mam nie za duze moze z 20centow na 40.takie ustrojstwo dalam z 50 funtow ale oka dowiem sie byc moze jestem w bledzie :wink:
[img]http://img.userbars.pl/23/4487.png[/img] [img]http://img.userbars.pl/32/6346.gif[/img]


Bóg mnie stworzył,diabeł opętał.Na zawsze będę
grzeszna i święta...

gg:2306643
Awatar użytkownika
Kasia
Zasłużony W Boju
Posty: 270
Rejestracja: czw sie 09, 2007 11:49 pm
Lokalizacja: Soton-Zakop

śr gru 26, 2007 5:02 pm

Wietrzenie pomaga, ale co jesli na zewnatrz jest bardziej wilgotno niz w domu? Kiedy pada, leje i jest po prostu mokro? Czyli w tym wypadku wietrzenie nie pomoze.
U mnie tez pojawia sie grzyb jak tylko zbliza sie jesien i jest ziemniej i wilgotniej. Kolega co jakis czas spryskuje to preparatem ktory ma zapach Domestosu - ale pomaga na pomad tydzien.
Dowiem sie jak sie ten preparat nazywa to dam znac.

A proglem takze tkwi w tym ze angielskie domy nie sa budowane zbyt dobrze. Nie sa ocieplone szczelnie - tak wiec wilgoc wchodzi jak tylko na zewnatrz jest mokro i wychodzi latem (przynajmniej ja tak mam).

Wiem ze jest specjalny preparat ktory kladzie sie pod farbe - ale chyba nikomu z nas nie bedzie sie chcialo drapac scian i malowac, szczegolnie w wynajmowanym domu.
pozdrowak
"jestes tu tylko na chwile wiec ciesz sie ta chwila"
GG 11122025
[url=http://userbars.pl/Userbar/23002,Tatry.htm][img]http://img.userbars.pl/116/23002.jpg[/img][/url]
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

śr gru 26, 2007 6:30 pm

Kasiu nawet w deszczowy dzień właściwe wietrzenie daje efekt choć mizerny. czasami warto po przewietrzeniu chałupy włączyć choć na chwilę tzw farelkę. jeśli oczywiście takie ustrojstwo posiadamy.
wady budowlane czy awarie to także spory problem. czasem wystarczy naprawić cieknącą lub zapchaną rynnę, obluzowaną dachówkę. często niestety przyczyną zawilgocenia ścian jest wadliwie wykonana obróbka blacharska przy elementach dachowych lub rynnach, dla laika i przy bezdeszczowej aurze niewidoczna. kolejny element to źle osadzone parapety. a wogóle to jest internet i różne poradniki budowlane typu Murator, Wszechnica Budowlana, Poradnik Budowlany i inne tego rodzaju badziewia :wink:
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
Kasia
Zasłużony W Boju
Posty: 270
Rejestracja: czw sie 09, 2007 11:49 pm
Lokalizacja: Soton-Zakop

śr gru 26, 2007 9:30 pm

Damianie a jesli nie ma zadnych zaciekow na budynku, rynny robia swoja robote a dachowki sa na swoim miejscu?
"jestes tu tylko na chwile wiec ciesz sie ta chwila"
GG 11122025
[url=http://userbars.pl/Userbar/23002,Tatry.htm][img]http://img.userbars.pl/116/23002.jpg[/img][/url]
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

śr gru 26, 2007 10:24 pm

a to już Kasiu problem złożony - że się tak wyrażę :wink: . tak jak powiedziałem może to być kwestia niewłaściwej obróbki w newralgicznych miejscach; rynny, kominy, attyki itp. w budownictwie angielskim mur jest często wielowarstwowy, np. ściana wewnętrzna z bloczków gazobetonowych + izolacja termiczna (głównie wełna mineralna) + ściana zewnętrzna (okładzinowa) z cegły klinkierowej. jeżeli wilgoć przeniknie do ściany wewnętrznej lub jest zatrzymywana przez izolację znajdującą się wewnątrz muru, wtedy nie zawsze jest to widoczne na zewnątrz a osuszanie odbywa się najczęściej poprzez nawiercanie otworów i wlewanie specjalnych preparatów. w takich murach powinno stosować się specjalne systemy wentylacyjne, niestety często szuka się pozornych oszczędności.
jest także możliwość, że ściana chłonie wilgoć od podłoża. i tutaj znów wilgoć może przenikać przez każdą warstwę. należy dojść, w którym miejscu izolacja jest niewystarczająca. czasem jest to na poziomie fundamentów, czasem styk ściany zewnętrznej z gruntem wokół budynku, a czasem złej jakości izolacja pozioma powyżej gruntu.
a prawdziwy problem polega na tym, że jak wcześniej Kasiu zauważyłaś, zwykle wynajmujemy tutaj pokoje lub mieszkania tylko na jakiś czas, a landlord nie zawsze jest zainteresowany porawą sytuacji :roll: zostaje nam zatem doraźne zwalczanie pleśni, wietrzenie i grzanie na przemian.
oj chyba muszę pogrzebać sam w poradnikach, przypomnieć sobie zapomniane wiadomości :wink:
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
krzysztof
Gość
Posty: 24
Rejestracja: czw mar 15, 2007 7:53 pm

pn sty 14, 2008 10:29 pm

oj!to jest problem!mieszkalem w kilku miejscach i powiem,ze to nie latwa sprawa probowalem roznych srodkow i nic, mylem sciane,wietrzylem,suszylem i malowalem i co?i po pewnym czasie to samo.Kupilem nawet specjalny sprzet do wyciagania wilgoci i...pomoglo,ale nie na dlugo,dalej to samo,po przyjezdzie brata wynajelismy super mieszkanko,ktore jest dobrze wentylowane i jak narazie NIC,ZERO jest ok mieszkamy juz 8 miesiecy i mam spokoj!mieszkanie nie nalezy do tanich,ale na zdrowiu nie da rady oszczedzic!
ODPOWIEDZ