Auta uszkodzone z kat D

Posty związane z naszymi furami
ODPOWIEDZ
SouthKal
Gość
Posty: 6
Rejestracja: ndz sty 10, 2010 12:15 pm

śr paź 13, 2010 6:34 pm

Witam serdecznie wszystkich

Przegladajac ogloszenia natrafilem na auta z kat uszkodzenia D

Czy ktos potrafi mi wytlumaczyc co oznacza ta kategoria.
Czy po zakupie tego samochodu bede mial jakies komplikacje
Czy musze naprawic to auto, czy moge je zabrac do PL i tam naprawic
Czy musze robic jakies dodatkowe przeglady
??????????????

prosze o pomoc

pozdrawiam wszystkich
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

śr paź 13, 2010 7:25 pm

Kategoria D i C oznacza że auto nadaje się do naprawy i moze wrócic na drogę, tylko ubezpieczalni nie opłacało się takich aut naprawiac.
Po zakupie takiego samochodu nie powinno byc żadnych komplikacji, tylko jest troszkę więcej formalności (rejestracja, naprawa, mot, itp...) no i najważniejsze auto już jest w rejestrze aut powypadkowych czyli musisz sie liczyc z tym, że jeśli bedziesz chciał sprzedac takie auto to kupujący moze takie auto sprawdzic.

Następnie nie wiesz czy auto posiadało jakąkolwiek historię serwisową i w jakim stanie technicznym było przed wypadkiem.

Po zakupie auta możesz sobie z nim zrobic co tylko chcesz :lol: zabrac do polski i tam naprawiac (ale tylko na lawecie) bo nie bedziesz miał przeglądu itp.), zezłomowac, postawic w ogródku żeby się dzieciaki miały gdzie bawic :D

Czasami jest napisane tak: cat C "VIC required" -Vehicle Identity Check i to oznacza że musisz zrobic dodatkowy przegląd(ale tylko dotyczy to kategorii C) który sprawdza dokładniej czy auto powypadkowe po naprawie nadaje się do powrotu na drogę.

powodzenia.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bluebell
Zasłużony W Boju
Posty: 239
Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: Sao Paulo/Soton

sob lis 06, 2010 11:16 pm

Ja dodam jeszcze, przy ubezpieczeniu, trzeba podawac, deklarowac, ze auto mialo kat. D. Jest to troche trudne przy ubezpieczeniach online, bo nie maja one opcji, zapytania o kategorie auta. Nawet, jesli ubezpiecza sie auto w biurze, to oni o to nie pytaja, ale przy ewentualnej kolizji odmawiaja wyplacania kasy, bo auto mialo wczesniejsza kat D, a ty tego im nie zglosiles, wiec polisa jest niewazna... Poza tym niektore ubezpieczalnie wymagaja rachunkow za naprawe, wiec jesli naprawa byla w warunkach domowych i samemu sie robilo remont, a rachunkow brak, to nici z ubezpieczenia...
To tak tytulem porady :)
pozdrawiam
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

ndz lis 07, 2010 9:13 pm

bluebell ale jeżeli kupisz takie auto od powiedzmy któregoś tam właściciela z rzędu, i nie sprawdzimy HPI to skąd niby mamy wiedziec że auto było już kiedys uszkodzone?! masz rację że ubezpieczalnie robią pod górkę nam klientom ale my też mamy swoje prawa....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bluebell
Zasłużony W Boju
Posty: 239
Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: Sao Paulo/Soton

ndz lis 07, 2010 9:31 pm

Jimmy pisze:bluebell ale jeżeli kupisz takie auto od powiedzmy któregoś tam właściciela z rzędu, i nie sprawdzimy HPI to skąd niby mamy wiedziec że auto było już kiedys uszkodzone?! masz rację że ubezpieczalnie robią pod górkę nam klientom ale my też mamy swoje prawa....
to bardzo dobre pytanie :) jak sie dowiem, to ci odpowiem, ok? :)
Mr Bluebell sie tym zajmie :)
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

pn lis 08, 2010 8:51 am

Czekam z niecierpliwością... :D
Pozdrawiam
Robsol

pn lis 08, 2010 8:42 pm

Siema!!! Widze ze ktos jakies plotki puszcza to musze sie odezwac i wtrocic swoje 3 grosze!!! :lol:

Jest to totalna bzdura! Moj tato kupil auto od mojego brata, a on z kolei nabyl to auto na pewnej aukcji sam. uszkodzonych. Oboje kupowali ubezp. on line!!!
A po okolo roku od sprzedazy mama skasowala furmanke uczac sie jezdzic, i bez zadnych przeszkod i otrzymal 3tysiaki (za c2 1.4 z 2004) w ciagu 14 dni od zgloszenia i nikt mu nie robil zadnych problemow ze auto wczesniej mialo kat.D!!! :wink: :wink: :wink:

I co wy na to???
Ostatnio zmieniony pn lis 08, 2010 9:28 pm przez Robsol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bluebell
Zasłużony W Boju
Posty: 239
Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: Sao Paulo/Soton

pn lis 08, 2010 8:57 pm

Robsol pisze:Siema!!! Widze ze ktos jakies plotki puszcza to musze sie odezwac i wtrocic swoje 3 grosze!!! :lol:

Jest to totalna bzdura! Moj tato kupil auto od mojego brata, a on z kolei nabyl to auto na pewnej aukcji sam. uszkodzonych. Oboje kupowali ubezp. on line!!!
A po okolo roku od sprzedazy mama skasowala furmanke uczac sie jezdzic, i bez zadnych przeszkod i otrzymal 3000 tysiaki (za c2 1.4 z 2004) w ciagu 14 dni od zgloszenia i nikt mu nie robil zadnych problemow ze auto wczesniej mialo kat.D!!! :wink: :wink: :wink:

I co wy na to???
Coz moge powiedziec...Robsol 3 mln (slownie: trzy miliony), to troche duzo za skasowana furmanke, nawet jesli ma zlote klamki :D to dopiero jest plotka :)
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
Robsol

pn lis 08, 2010 9:34 pm

poprawione :lol: :lol: :lol:
tak to jest jak sie robi 5 roznych zeczy na raz :lol: :lol: nawiasik mi uciekl :lol:
Ale to jest fakt. I co zgasilo i nie bylo sie do czego czepic???
No i nie wiedzialem ze jedna 3 i trzy 0 robi milion(3000)!!!??? :roll:
Awatar użytkownika
bluebell
Zasłużony W Boju
Posty: 239
Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: Sao Paulo/Soton

pn lis 08, 2010 9:39 pm

Robsol pisze:poprawione :lol: :lol: :lol:
tak to jest jak sie robi 5 roznych zeczy na raz :lol: :lol: nawiasik mi uciekl :lol:
Ale to jest fakt. I co zgasilo i nie bylo sie do czego czepic???
No i nie wiedzialem ze jedna 3 i trzy 0 robi milion(3000)!!!??? :roll:
chi chi :) a tajk chcialm sie przyczepic :)
poki co znalazlam to:
http://www.mycarcheck.com/help/accidentdamage/

musze jednak zglebic temat, to sie wypowiem, ok? :)
narazie siedze i pisze essay i nie bardzo mam glowe :) jakbys mnie zapytal w tym momencie o dzieci z English as Additional Language and Every Child Matters pewnie od reki bym odpowiedziala :)
jak sie czegos madrego (mam nadzieje) dowiem, to napisze, ok? :)

a 3000 tysiace, to na prawde robi milion :twisted:
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

wt lis 09, 2010 8:51 am

Też się popytałem, poczytałem i Robsol ma rację kilka osób z którymi rozmiawaiałem miało auto z cat D i następnie miało wypadek lub stłuczkę, ubezpieczalnia wypłaciła w każdym przypadku pieniążki bez żadnego problemu! Byc może ktoś miał kiedyś jakiś problem ale to się statystycznie zdarza :D
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
bluebell
Zasłużony W Boju
Posty: 239
Rejestracja: czw sie 26, 2010 5:39 pm
Lokalizacja: Sao Paulo/Soton

wt lis 09, 2010 11:09 am

Jimmy pisze:Też się popytałem, poczytałem i Robsol ma rację kilka osób z którymi rozmiawaiałem miało auto z cat D i następnie miało wypadek lub stłuczkę, ubezpieczalnia wypłaciła w każdym przypadku pieniążki bez żadnego problemu! Byc może ktoś miał kiedyś jakiś problem ale to się statystycznie zdarza :D
pewnie tak, jak powiedzialam, nikt nie pyta, albo online nie ma opcji, czy jest to auto z kat. D. Jest to na zasadzie dobrej woli klienta, a pieniadze zostaly wyplacone, bo prawdopodobnie, jak wiele rzeczy w Anglii, odbylo sie to na zasadzie zaufania :) Takie jest moje zdanie, ale 100% pewnosci nie mam. Napisalam wczesniejszy post, bo wiem na pewno, ze chlopak mial problemy z ubezpieczalni i ta nie chciala wyplacic mu kasy tylko dlatego, ze wczesniej nie zglosil, ze auto mialo kiedys kat. D i uznali, ze polisa w takiej sytuacji jest niewazna, bo klient zatail wazna dla nich informacje. Wiec albo on mial pecha, albo wy mielliscie szczescie. Jakie sa zasady, nie wiem. Pewni i tak kazda ubezpieczlania podchodzi do problemu indiwidualnie. :)Pisalam to na zasadzie porady, ze takie cos sie moze zdarzyc, i zeby byc na to czulym, a nie jak napisal Robsol - rozsiewalam plotki i pisalam bzdury, bo jego brat, matka i ojciec, czyli antka brata szwagra syn... mysle, ze im wiecej informacji, to chyba lepiej, nie?
No, to milego dnia Panowie :)
Zum Zum Zum Capoeira Mata Um...
krzysiekk
Gość
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 07, 2017 7:11 am

śr mar 14, 2018 12:38 pm

Takie auta można naprawić, ale czy to jest opłacalne? Nie zawsze, to kwestia tego za ile uda ci się znaleść fachowca.
Poczytaj może o wynajmie długoterminowym auta tutaj http://sprawdzonysamochod.pl/2017/08/03 ... samochodu/ to moim zdaniem ciekawe rozwiązanie.
haniabab
Gość
Posty: 3
Rejestracja: pn paź 29, 2018 11:41 am

pn paź 29, 2018 11:45 am

A nie lepiej już coś sprawnego kupić a nie bawić sie w jakieś naprawy?
krzysiekk
Gość
Posty: 7
Rejestracja: pn sie 07, 2017 7:11 am

wt lut 19, 2019 8:29 am

Można tez auto wynająć poczytacie o tym na przykład tutaj http://renttrendy.pl/
Wtedy nie musimy kupować uszkodzonego naprawiać itd. nie jestem fanem aut uszkodzonych za bardzo.
ODPOWIEDZ