Witam,
Mam zamiar ponownie odwiedzić muzeum czołgów w Bovington. Może ktoś chce się przyłączyć?
Muzeum jest wspaniałe :D , jeśli chodzi o II wojnę światową to chyba jedyny pojazd którego nie mają to Jagdpanzer IV(oczywiście z tych masowo używanych). Są tam pojazdy z I i II wojny światowej, okresu międzywojennego, kończąc na pojazdach z lat 80-tych w tym dużo prototypów. Można tam zobaczyć jedynego na świecie sprawnego i jeżdżącego Tigera H.
Dość dużo wiem na ten temat i mogę sporo opowiedzieć na ten temat, śmiem twierdzić iż więcej niż przewodnicy który sam są .
Z chęcią poznam także osoby interesujące się historią i lubiące odwiedzać muzea.
Strona muzeum
http://www.tankmuseum.org/home
Ceny biletów
http://www.tankmuseum.org/prices
Do Wool można dojechać pociągiem z stacji do muzeum to jakieś 30 minut spacerem lub taksówka. Ja nie posiadam samochodu.
Tu fotografie z mojej poprzedniej wizyty:
Są jacyś chętni? Termin do ustalenia.
Pozdrawiam.
Czołgi muzeum w Bovington ktoś chętny
- pablo_el_diablo
- Bardzo odważny
- Posty: 904
- Rejestracja: pt cze 15, 2007 3:55 pm
- Lokalizacja: Zwoleń / Soton
Bylem dwa razy pewnie kiedys sie wybiore jeszcze. teraz planuje wyjazd do http://www.fleetairarm.com/default.aspx a ponizej moj filmik z bovington camp:
http://www.youtube.com/watch?v=33Iy7mN3zQo
http://www.youtube.com/watch?v=33Iy7mN3zQo
A może tak połączyć wycieczkę, i zwiedzić również Durdle Door, które jest nieopodal tego muzeum. Razem z chłopakiem posiadamy auto, więc można się zrzucić na paliwo :) tyle, że w terminie w okolicy wiosny, żeby pogoda sprzyjała spacerom.
Pozdrawiam, Anna.
Pozdrawiam, Anna.
Ja chętnie, choć jeśli z Durdle Door to zdecydowanie wiosną.AnnaO pisze:A może tak połączyć wycieczkę, i zwiedzić również Durdle Door, które jest nieopodal tego muzeum. Razem z chłopakiem posiadamy auto, więc można się zrzucić na paliwo :) tyle, że w terminie w okolicy wiosny, żeby pogoda sprzyjała spacerom.
Pozdrawiam, Anna.
Samo muzeum czołgów to minimum 3 godziny zakładając iż się chce obejrzeć wszystko z zatrzymaniem się przy najciekawszych eksponatach. Jest tam sporo hal do zwiedzania z tego co pamiętam to około 12 są dostępni za darmo przewodnicy. Choć ich wiedza (lub to co w czasie takiego oprowadzania prezentują, nie jest jakoś strasznie interesująca dla kogoś kto się tematem interesuje). Oczywiście Brytyjskie czołgi zawsze były i wciąż są najlepsze na świecie, jak mi to powiedział przy Challenger 2 to się uśmiechnąłem, co zostało zauważone i wywiązała się całkiem ciekawa dyskusja.