Brytyjczycy coraz bardziej nieuprzejmi

Czyli groch z kapustą.
Wszystko co nie pasuje do innych działów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

pn maja 05, 2008 10:55 am

Brytyjczycy są znacznie bardziej nieuprzejmi, niż 10 lat temu.
Z badań przeprowadzonych na grupie 2800 osób wynika, że ponad połowa ankietowanych uważa złe maniery za największy problem Wielkiej Brytanii i obarcza winą rodziców, którzy nie wychowują swoich dzieci w odpowiedni sposób. Według większości badanych najbardziej irytujący są ludzie, którzy plują w miejscach publicznych, przeklinają, wpychają się bez kolejki, puszczają głośno muzykę i nie ustępują miejsca kobietom w ciąży.
tutaj jest tragediaaaaaaaaa
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
thyrfing
Bardzo odważny
Posty: 647
Rejestracja: sob paź 06, 2007 11:09 pm
Lokalizacja: śirlej

pn maja 05, 2008 5:53 pm

To maja byc zle maniery :shock: , reszta zostaje milczeniem jak mawial dobrze wychowany
Awatar użytkownika
lunafly
Bardzo odważny
Posty: 902
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 1:04 pm
Lokalizacja: Southampton

pn maja 05, 2008 8:56 pm

Wydaje mi się,ze i tak z uprzejmością jest tutaj o wiele lepiej niż w naszym kraju, chociażby popatrzcie na grzeczne kolejki do autobusu, jak byłam teraz na urlopie to aż ciężko mi się było przestawić ...na metodę Kto pierwszy ten lepszy :)
Obrazek
Awatar użytkownika
madziula
Bardzo odważny
Posty: 555
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:04 pm
Lokalizacja: Bieszczady(UD)/ Bitterne Park

sob maja 10, 2008 2:33 pm

fakt sa malo wychowani jesli chodzi o kulture osobista. Spot kalam sie wiele razy z hamskim bekaniem i tym co jeszcze gorsze a zwiazane z trawieniem.... czesto tez mozna zauwazyc plucie harkanie, dlubanie w nosie i u facetow lapanie sie za miejsca intymne bez zadnego skrepowania. fuuuuuuuuuuuu :?
Semper fidelis
Awatar użytkownika
krzysztof1970
Gość
Posty: 11
Rejestracja: pt maja 11, 2007 10:31 pm
Lokalizacja: krakow
Kontakt:

sob maja 10, 2008 3:43 pm

:lol: :lol: :lol: :lol:
w dodatku sie jeszcze z tego ciesza ,sprawia im to przyjemnosc
no coz jakie wychowanie taka kultura................
wogule swiat schodzi na psy :( :(
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

sob maja 10, 2008 4:51 pm

madziula pisze: u facetow lapanie sie za miejsca intymne bez zadnego skrepowania. fuuuuuuuuuuuu :?
moim oczom ukazał sie niestety ( lub stety ;) ) facet pokazujący swoją zabawkę :roll:
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
honeybunch
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pn lut 26, 2007 1:04 am
Lokalizacja: shirley

ndz maja 11, 2008 7:27 pm

ja mysle ze jednak tutaj jest troche lepiej z ta kultra niz w polsce ,lunafly ma racje ,w wiekszosci przypadkach trafic mozna na przyjazna osobe,a moze te pokolenia angielskie schodza na psy bo jednak miesza sie tu tyle kultur roznych i te geny szaleja :?:
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

pt maja 16, 2008 12:57 am

Polacy nie bekają, nie puszczaja wiatrów, nie wypinają dooopy i czegos tam jeszcze pewnie nie robią. za to np. do samolotu pchają się jakby miejsca miało zbraknąć, a qlturalnemu żołnierzykowi na lotnisku w Pyrzowicach, sprawdzającemu mój paszport nawet nie chce się odpowiedzieć - dzień dobry. wogóle jesteśmy idealni...
tylko temat trochę już jakby oklepany. każdy jest jaki jest, no i co???
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
honeybunch
Nowicjusz
Posty: 48
Rejestracja: pn lut 26, 2007 1:04 am
Lokalizacja: shirley

pt maja 16, 2008 5:10 pm

wszyscy bekaja i pierdza nawet polacy ,ja znalam kogos takiego ze nie wazne bylo w jakim towarzystwie byl i wciaz puszczal baki.
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

pt maja 16, 2008 6:40 pm

honeybunch pisze:wszyscy bekaja i pierdza nawet polacy ,ja znalam kogos takiego ze nie wazne bylo w jakim towarzystwie byl i wciaz puszczal baki.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: łoooo jejku ależ się uśmiałam ... . to prawda że wszyscy to robią :)


ej ludzie .. ! przykro mi to stwierdzic ale uważam, że Anglicy może i są uprzejmi ale fałszywie ! To jest w wiekszosci przypadków fałyszywe uśmiechanie, gadanie i .... o szopenie .. how r u itp Znam fajnych anglików, miłe i szczere osoby tak jak i polaków ale u diabła po co szczerzyć zęby do osoby którą się ledwo trawi ? Jak znam Polaka to przynajmniej się nie będzie odzywał(albo mi nieźle nawtyka :) ) a taki anglik udaje , ze wszystko jest ok . to tak na marginesie angielskiej uprzejmości. Fakt faktem jesteśmy do tyłu w niektórych sprawach związanych z uprzejmością. Sama przyznam się do tego , że lepiej jak mi bezpiecznik od klaksonu wysiadł , bo bym zatrąbiła połowę tych społeczniaków ktorzy na prostej i pustej drodze jadą 20 mil na godzinę !!! Szlag mnie trafia i jakby anglik mnie podsłuchał w samochodzie w drodze do pracy, to polskich przekleństw nauczyłby się w pół godziny ! :mrgreen: Także oni mają lepszą kulturę jazdy to przyznać im muszę, tylko się strasznie z tą jazdą ślimaczą.
Druga rzecz jaka mi się rzuciła w oczy to że oni się tak nie gapią jak Polacy. Nie wytykają kogoś palcami i w ogóle unikają wzroku niebezpiecznych osobników .. co akurat jest dobre. Przykładem tego jest głośne komentowanie wyglądu przechodzącej osoby. Tak tak moi drodzy, Polacy się nie pierniczą na głos komentują ...
A tak to jestesmy fajni, troszkę nieśmiali na początku i bardzo mili (na początku :P ) Nie jest źle ! :)
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

ndz lut 22, 2009 11:15 pm

Jak się czasami czytam to aż oczom nie wierzę :lol:
Skąd to się wszystko bierze ... :lol:
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
lunafly
Bardzo odważny
Posty: 902
Rejestracja: pn kwie 02, 2007 1:04 pm
Lokalizacja: Southampton

pn lut 23, 2009 6:32 pm

Ewela pisze: ej ludzie .. ! przykro mi to stwierdzic ale uważam, że Anglicy może i są uprzejmi ale fałszywie ! To jest w wiekszosci przypadków fałyszywe uśmiechanie, gadanie i .... o szopenie .. how r u itp Znam fajnych anglików, miłe i szczere osoby tak jak i polaków ale u diabła po co szczerzyć zęby do osoby którą się ledwo trawi ? Jak znam Polaka to przynajmniej się nie będzie odzywał(albo mi nieźle nawtyka :)
Podpisze sie w pelni pod powyszym, faktycznie czasem drazniace jest to ich ugrzecznienie, ktore nie jest do konca szczere, choc z drugiej strony wynika z jakis tam wpojonych zasad dobrego wychowania. Nam to przeszkadza, bo my jestesmy raczej bardzo bezposredni, ale zastanawiam sie czy czasem wlasnie oni nie sa gora, gdy nie okazuja zbednych emocji hmm :roll:
Obrazek
ODPOWIEDZ