Strona 3 z 3

: śr sty 09, 2008 3:13 am
autor: Wujek Kazek
Wracamy, wracamy i tak naprawde cieszymy sie z rychlego powrotu do naszego uporzadkowanego, cywilizowanego swiata :D Choc egzotyczna Tajlandia zachwyca swymi niezliczonymi walorami, to jednak takze daje sie we znaki ze wzgledu na wszechobecny chaos, zgielk, zapach spalin z tysiecy pojazdow, ktorych kierowcy za wszelka cene probuja wywalczyc pierwszenstwo na ulicach a takze na olbrzymie odleglosci, jakie przyszlo nam pokonac, aby dostac sie do najdalszych zakatkow tej dziwnej krainy.

Dzis ostatni raz ogladamy zatloczone uliczki i brudne zakamarki Bangkoku, odwiedzamy miejsca, ktorych jeszcze nie widzielismy i wspominamy przygody z ostatnich dni...

Podczas trzydniowej wyprawy w polnocne, gorzyste regiony Tajlandii odwiedzilismy wioske ludzi z plemienia Karen, najliczniejszego sposrod tutejszych gorskich ludow. Choc swiat dawno juz wkroczyl w XXI wiek to czas w niedostepnych gorskich osadach wydaje sie tkwic w miejscu od stuleci. Wydaje sie, bo pomimo tradycyjnych domostw budowanych z pni drzew tekowych oraz bambusa, mimo tradycyjnych tkanin na stroje i nakrycia glow, mimo przekazywanych z pokolenia na pokolenie metod uprawy pol ryzowych i warzyw, hodowli zwierzat oraz nauki zamierzchlych obyczajow obecne sa tez tam telefony komorkowe, telewizja i odtwarzacze MP3, co wywolalo w nas lekkie rozczarowanie. Niemniej jednak, czerpalismy z tej wyprawy wiele radosci wedrujac z plecakami po bardzo stromych wzgorzach waziutkimi na szerokosc stopy sciezynkami, ktorych skomplikowana siec znali chyba tylko nasi przewodnicy z wioski Karenow. Nasz szlak do noclegu wiodl przez geste lasy, pola ryzowe usytuowane na wykarczowanych zboczach gor, wdluz wartkich, choc o tej porze roku pozbawionych znacznej czesci wody potokow i rzek oraz malownicze bambusowe gaje.

Po dwoch dniach spedzonych w wiosce, kiedy to poznawalismy ich codzienne zycie i prace, wyruszylismy do jednego z najdalej wysunietych na polnoc miast - Chiang Rai - zgola pozbawionego atrakcji turystycznych, natomiast obfitujacego w targi, stragany z zywnoscia, plastikowym kiczem, szczury i karaluszki :lol:

Po drodze zahaczylismy tez o Zloty Trojkat - okolice zbiegu granic Tajlandii, Laosu i Birmy (Mianmaru), slynacej przede wszystkim z historii scisle zwiazanej z uprawa i dystrybucja opium i jego pochodnych.

Reszta wrazen podzielimy sie z Wami juz niebawem, po naszym powrocie.

Czuwaj! :D

: śr sty 09, 2008 4:50 pm
autor: skajdra
Gratuluje wycieczki jedak z przerazeniem ogladam i czytam..glaskalismy tygrysy..na lancuchu.........co jest fascynujacego w dzikim zwierzeciu uwiezionym wlasnie po to by moc potem napisac glaskalismy tygrysa na lancuchu jakiez to ..........oczywiste zdawalo by sie

: śr sty 09, 2008 5:31 pm
autor: gibffe
pewnie bardziej ekscytujace bylo by polowanie na wolnego tygrysa
i poglaskanie jego zwlok, jakiez to by bylo.... prawdziwe i humanitarne ;P

: śr sty 09, 2008 7:53 pm
autor: Matka Polka
gibffe i skajdra mało uważnie czytaliscie kolejne posty na forum
zainteresowani i znajomi Wujostwa /podróżników/ wiedzą o co chodzi
filmiki oglądaliśmy my, a oni co widzieli i robili, napiszą po powrocie
znając Wujka Kazka, i to dosyć długo, daleka jestem o posądzenie o cokolwiek złego w stosunku do zwierząt
to tubylcy! jeżeli już, zarabiają na turystach
wszystko co zostało zapisane w komentarzach należy czytać z przymróżeniem oka
pozdrawiam

: śr sty 09, 2008 10:12 pm
autor: gibffe
ja raczej odpisywalem na post skajdra ;)
nie mam nic przeciwko takim tripom

: śr sty 09, 2008 11:35 pm
autor: skajdra
wiesz na logike skoro sprzeciwam sie trzymaniu tygrysow na lancuchu, to i sprzeciwiam sie strzalaniu do nich..jesli juz tak bardzo chce ktos ogladac tygrysy to najpiekniej ogladac je w naturalnym srodowisku...ale to kosztuje i nie kazdego na taka przyjemnosc stac....wiec twoj sarkazm co do mojego postu jest chyba lekko dziecinny

a co postow czytalam je uwaznie i nasunela mi sie poprostu taka konkluzja i wszystko

: śr sty 16, 2008 1:20 pm
autor: Nathaniel
Wuju Kazimierzu!
A czy mógłbyś zapodać tutaj kilka z tych bardziej sygnifikantnych fotek z Tajlandii? Chętnie był zobaczył, a zapewne wieki znów miną zanim się zbierzemy Was odwiedzić ^^
Jakbyś mógł zarzucić troszkę na ImageShacka byłbym wdzięcznie ucieszony :D

: śr sty 16, 2008 1:59 pm
autor: thyrfing
Tygrysy czy inne wieksze koty czasami hoduje sie w tamtych regionach jak nasze psy lub ich "przeciwienstwa" :wink: , tak wiec skajdro nie siej paniki , taka maja kulture i nic na to nie poradzisz .Mozesz sie sprzeciwiac z punktu widzenia europejki czyli tolerancyjnie :!: .Wieksze zgorszenie powinny wywolywac potrawy z psowatych .... ale co kraj to obyczaj :wink:

: czw sty 17, 2008 11:20 pm
autor: cuma
no znam np takich, którzy hodują sobie pająki albo węże w małych terrariach. niby też zwierze, nie... :roll: :?:

: ndz sty 20, 2008 2:21 pm
autor: lunafly
Myślę,że Wujostwo wkrótce uraczy nas tutaj swoimi fotkami, ja miałam to szczęscie już je oglądać!! :) [powiem tylko,ze sa fajurskie dla pobudzenia wszego apetytu i wyobrazni] :)


Widziałam tez te nieszczęsne tygrysy, którejak sam Wujek określił były na pewno czyms odużone...widok nie za ciekawy, ale nie tego sami zainteresowani oczekiwali, często wykupując gotowy pakiet atrakcji turystycznych w biurze podrózy nie jestes przygotowany na niespodzianki tego typu i przysłowiowe koty w worku... :cry: :?

: śr sty 23, 2008 4:21 pm
autor: rem
Czekamy czekamy na fotki i cos sie nie mozemy doczekac..:)
Wujku moglbys choc kilka wrzucic - niecierpliwimy sie .

: czw sty 24, 2008 9:11 pm
autor: cuma
tiaaaa... spróbujcie wybrać cos na szybko z 2 tys :lol: tak trzymaj Kazek! jak powiadają bracia nasi Rosjanie - langsam aber sicher :lol: :lol: :lol:

: sob lut 23, 2008 11:26 am
autor: Wujek Kazek
Witam wszystkich ciekawych Świata i zainteresowanych odwiedzaniem wszelkich zakątków naszego niezwykłego globu. Emocje po podróży do Syjamu już co prawda nieco ostygły, jednak wspomnienia pozostaną z nami na zawsze. Chcąc podzielić się z Wami choćby częścią z nich, zamieszczamy kolekcję (niekoniecznie profesjonalnie dopieszczonych) zdjęć zrobionych na każdym etapie naszej wyprawy po krainie Tajów.

http://picasaweb.google.pl/Konrad.Wiecz ... /Tajlandia

http://picasaweb.google.pl/Konrad.Wiecz ... Tajlandia2

Reportaż niestety jest jeszcze w fazie opracowania i myślę, że za jakiś czas powinny pojawić się także opisy do przynajmniej niektórych zdjęć :)

Życzymy miłego oglądania!

Czuwaj!

Re: Tajlandia

: czw wrz 17, 2020 3:48 pm
autor: gretta
Na pewno warto byłoby na taką podróż wziąć ze sobą płyn na kleszcze i inne owady. Przykładowo [url]https://muggasklep.pl/mugga-spray-strong-50-deet-na-komary-i-kleszcze-p-5.html[/url] . W ten sposób ochronicie się dobrze przed nimi. Lepiej mieć coś takiego, ponieważ takie owady przenoszą najróżniejsze choroby.