Sylwester
Jak to mówią na bezrybiu i rak ryba...więc ja obstawiałbym za tą drugą opcją bo raczej nic innego nie będzie w soton oprócz zwykłych dyskotek w sylwestra...pozatym tam co roku są te same osoby, więc wszyscy znajomi trzymali rękę na pulsie i bilety rozeszły się momentalniemil3czk4 pisze:A no... rozeszly sie w 2 h, nie wiadomo czy przez najlepszy polski zespol w uk czy brak perspektyw na inne spedzenie sylwestra ;)
Pozdrawiam