Czy Wam też kradną anteny z samochodów...??

Archiwum od 2006
ODPOWIEDZ
vonPaulus
Zaczyna Działać
Posty: 113
Rejestracja: wt sty 29, 2008 9:35 pm
Lokalizacja: Polska/Mazury UK/Southampton

sob kwie 19, 2008 3:14 pm

No co za cholerna plaga... Drugą już antenę mi z passata ukradli... Pierwszą cieszyłem się 3 dni od przeprowadzki na Shirley, a jako że nie słucham za dużo radia w aucie, a raczej CD, więc strata przeszła bezbolesnie. Ale jadąc niedawno do PL kupiłem antenę w Halfordsie (nie kupuję rzeczy tego typu na Ebay, coby złodziei nie karmić) i trzymałem ją w samochodzie, na wypadek dłuższej trasy. No i po niedzielnej trasie do Newcastle upon Tyne, zapomniałem anteny rzeczonej odkręcić. Wsiąkła pierwszej nocy.

Słów nie mam na taką hołotę. Zakładam się, że to jacyś Polacy - także posiadacze VW, co to z wrodzonej oszczędności wolą ukraść niż kupić. Bo obserwuję inne auta na całej ulicy, i wszyscy anteny mają...

Na szczęscie passat idzie na sprzedaż, a w nowym aucie już anteny zewnętrznej nie mam :)
Awatar użytkownika
thyrfing
Bardzo odważny
Posty: 647
Rejestracja: sob paź 06, 2007 11:09 pm
Lokalizacja: śirlej

sob kwie 19, 2008 4:47 pm

Spostrzezenia jak najbardziej trafne :wink: , a jesli chodzi o tego typu rzeczy to na mojej ulicy jest taki odcinek coby tam auta nie zostawiac .Jak lusterka ci nie wybija to przypadkiem porysuja ech jakbym tylko trafil takiego w ciemnej ulicy ..... :twisted:
Siostra
Zaczyna Działać
Posty: 150
Rejestracja: ndz mar 16, 2008 8:11 pm

sob kwie 19, 2008 4:49 pm

no i wez tu kup cos sobie ... heh
vonPaulus
Zaczyna Działać
Posty: 113
Rejestracja: wt sty 29, 2008 9:35 pm
Lokalizacja: Polska/Mazury UK/Southampton

sob kwie 19, 2008 5:51 pm

Siostra pisze:no i wez tu kup cos sobie ... heh
Nooo.... A nie daj Boże kup sobie coś na polskich blachach... Zaraz masz "strzały" na drzwiach pod marketami... Od zazdrosnej angielskiej hołoty...
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

sob kwie 19, 2008 6:00 pm

albo od zawistnej polskiej hołociny ;)
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
FISHERMAN
Zasłużony W Boju
Posty: 299
Rejestracja: śr gru 05, 2007 10:17 pm
Lokalizacja: Southampton

sob kwie 19, 2008 10:09 pm

tak napewno ukradli ci te antenki polacy bo cala reszta w anglii to przeciez sami pozadni ludzie

No jasne ze jak masz auto na PL blachach to juz w pierwsza noc ci je porysuja i ukradna antene - Ja mam auto na PL blachach i nigdy nikt mi tego auta nie porysowal i nie ukradl anteny :) itp.
Auto stoi gdzie sie jest miejsce a nie gdzie jest jasno i bezpiecznie. A w anglii jest juz kilka ladnych miesiecy
vonPaulus
Zaczyna Działać
Posty: 113
Rejestracja: wt sty 29, 2008 9:35 pm
Lokalizacja: Polska/Mazury UK/Southampton

sob kwie 19, 2008 10:25 pm

Adrian pisze:tak napewno ukradli ci te antenki polacy bo cala reszta w anglii to przeciez sami pozadni ludzie
Cóż, wystarczy poczytać co napisałem ciut wyżej o porządnych angielskich ludziach... Poczytać ZE ZROZUMIENIEM.

Może zapytasz mojego sąsiada, skąd biorą mu się kolejne kapcie po nocy (średnio dwa w tygodniu) w jego renówce na polskich blachach? (i nie mów mi o konieczności zakupu nowych opon) O wgniotach na drzwiach nie będę się rozpisywał, bo przestałem je liczyć jakieś trzy lata temu na swoim aucie i zwyczajnie auto na PL blachach odprowadziłem do PL i sprzedałem, zaś od tej pory jeżdżę wyłącznie autami z brytyjskimi rejestracjami. Nigdzie zaś o rysach nie pisałem...

I nie będę Ci życzył byś musiał parkować tam, gdzie Polaków nie lubią. Bo nie lubią już wszędzie. Więc się tak nie ciesz.
Awatar użytkownika
hormon_so
Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 1:45 pm
Lokalizacja: Solina-Bieszczady, Soton

ndz kwie 27, 2008 12:16 am

Jak slucham tekstow ze to napewno polacy ukradli to mi sie noz w kieszeni otwiera. A ty to kolego kim niby jestes??? Algierczykiem??? . Zlodzieje sa w kazdym narodzie i to czy czlowiek jest zlodziejem czy kryminalista nie ma nic wspolnego z narodowoscią. Mi dwojka gowniarzy angielskich ukradla z samochodu ostatnio plecak wybijajac szybe i wcale nie twierdze przez to ze wszystkie brytyjskie dzieci to zlodzieje. Antene zostawili i co ciekawe drugą antenę od CB na magnesie też.A i samochod byl na angielskich numerach wiec mysle ze polskie numery maja tu malo do powiedzenia. No chyba ze mieszkasz na council-u gdzies. Bo wtedy ludzie ktorzy zyja z naszych podatkow zazdroszcza ci ze powodzi ci sie lepiej mimo tego ze pochodzisz z kraju gdzie średnia krajowa jest 3 razy mniejsza niz w UK. A z ta antena to mam pomysł weź sobie koncówkę gwintu posmaruj super-glue,wkręć i masz antene na wieki bo zlodzieje z soba nie nosza raczej kombinerek.
pozdrawiam
vonPaulus
Zaczyna Działać
Posty: 113
Rejestracja: wt sty 29, 2008 9:35 pm
Lokalizacja: Polska/Mazury UK/Southampton

ndz kwie 27, 2008 1:16 am

Cóż. Fajna dyskusja się zaczęła.

Pisząc, że to Polacy zrobili, pisałem świadomie. I sądzę dalej, że to byli Polacy, gdyż to właśnie Polacy stanowią gruuubo więcej niż połowę wszystkich użytkowników VW Passatów w UK, starszych niż 5 lat - taka nasza już mentalność, że lubimy produkty VW, a Passaty w szczególności (niedowiarkom - a znajdą się tacy - polecam obdzwonić pierwsze 10 ogłoszeń o sprzedaży passatów z roczników 1997-2003; gwarantuje, że ponad połowa z nich to Polacy).
Rozmawiałem na temat tych nieszczęsnych anten ze znajomymi Anglikami - nikt nigdzie nie miał nigdy tego problemu, może dlatego, że żaden nie jeździ produktami VW. Czyli to moja tylko przypadłość...??
Znając zaś zapobiegliwość i spryt rodaków naszych taka właśnie hipoteza mi się nauswa. Jeden kradnie drugiemu...

Jestem Polakiem i jestem z tego dumny - nie musisz mnie pytać o to kim jestem; nigdy i nigdzie nie czułem się i nie będę czuł się jakimś pół-Brytyjczykiem.

Co do polskich numerów, pisałem o innym zjawisku - nie lubią nas tutaj za mocno i zawsze znajdzie się jakaś angielska swołocz, co z najwiekszą przyjemnością pieprznie drzwiami od swojej skorodowanej fiesty w drzwi fajnego auta na polskich blachach zaparkowanego gdzieś pod marketem, tylko po to, by polskiemu emigrantowi "zabierającemu angielskiemu biedulkowi pracę" zeszpecić auto...

Nie mieszkam nigdzie na żadnym councilu z prostego powodu - nie kwalifikuję się do żadnych zasiłków, ani też o nie nie zabiegam.

Co zaś do patentu na antenę, to owszem dobry, ale nie zdaje egzaminu na myjniach, gdzie antenę trzeba odkręcić...
Pozdrawiam
vonPaulus
Awatar użytkownika
hormon_so
Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 1:45 pm
Lokalizacja: Solina-Bieszczady, Soton

ndz kwie 27, 2008 1:24 am

CO DO PASSATOW.
Ja w swojim passacie :P sic ! mam antene i nie wymianialem jej takze u mnie nie ma twojej. hehe.
Aanek
Nowicjusz
Posty: 53
Rejestracja: śr lut 04, 2009 8:48 pm

czw lut 05, 2009 5:25 pm

Mi tez antene ukradli ze starej angielskiej reni. Nie ma zdania co do narodowosci zlodzieja. Nie zmieni to jego debilstwa w zaden sposob.

Natomiast co do zawisci angoli wobec naszych fur na polskich blachach to podpisuje sie rekami i nogami.
ODPOWIEDZ