porady mechaniczne,sam naprawiam swoje auto

Posty związane z naszymi furami
Awatar użytkownika
Jimmy
Zasłużony W Boju
Posty: 360
Rejestracja: pt lut 27, 2009 11:25 am
Lokalizacja: So'ton

czw kwie 29, 2010 6:58 pm

Duda-Garage widzę że nie załapałeś poczucia humoru kolegi... :lol:
Pozdrawiam
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

pt kwie 30, 2010 1:17 am

Jimmy pisze:Duda-Garage widzę że nie załapałeś poczucia humoru kolegi... :lol:
Jak to nie jak usmialem sie ostanio i to fest :)
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

ndz maja 02, 2010 10:32 pm

proszę państwa.kolega natenczas zadał pytanie odnośnie wpływu pyłu wulkanicznego na nasze auta.TO JEST ŻART powtażam ŻART,jeśli chodzi o oleje roślinne i wodór jest to prawda.panie DUDA-GARAŻ to jest żart i jak słusznie pan zauważył[co świadczy o profesjonaliżmie]nie ma silników v5.taki silnik posiada tylko mój kolega NATENCZAS sam go modyfikując. :lol:
Natenczas
Zaczyna Działać
Posty: 183
Rejestracja: śr lip 22, 2009 12:06 am

ndz maja 02, 2010 11:21 pm

Wszyscy sie dobrze bawia tylko nie Duda-Garage. No to swiadczy tylko o profesjonalizmie.
Porozmawiajmy o niepekajacych filtrach powietrza, ktore przeciez nawet na pustynie sie nadaja :P
Hoist the colours.
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

ndz maja 02, 2010 11:25 pm

Tak tak i silnik V5 VW AGZ to tez tylko wyobraznia ?
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

ndz maja 02, 2010 11:59 pm

z tym v5 to całkiem inna historia ale tak pan duda ma rację vw stosował te silniki i o ile pamiętam chyba honda też miała coś takiego.były one na dwóch głowicach w jednej 3 cylindry w drugiej 2.bo są jeszcze silniki 5v lub odwrotnie już się w tym pogubiłem ale to oznacza ilość zaworów na cylinder tez stosowany w vw,konstruktorzy vw twierdzą że jest to optymalna ilość zaworów na cylinder.
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 12:20 am

a teraz na poważnie skoro nikt nie ma problemów z autami to może ja cos napiszę.chodzi o takie małe urządzonko zwane termostatem,urzytkownicy pojazdów samochodowych zwracajcie uwagę na termostat,mało kto tym sie przejmuje.dopiero gdy auto się zaczyna przegrzewać szukacie przyczyny i wymieniacie,jeśli ktos jeżdzi na wodzie powinien co dwa lata wymienić termostat,nie jest to wielki koszt groszowe sprawy a w większosci aut mażna wymienić samemu.termostaty mają okresloną temperaturę otwarcia dla każdego silnika pózne otwieranie powoduje przegrzewanie silnika co za tym idzie osłabia śruby mocujace głowicę,wielu zauwarzyłem wyciąga poprostu termostat tłumacząc że wciąż stoją w korkach[lepsze to niż uszkodzony termostat]ale silnik nie osiaga odpowiedniej temperatury,więcej pali i tu niespodzianka za szybko sie chłodzi co też ma wpływ na rozprężanie się srub macujących głowicę.czyli bez termostatu też zle,nam mechanikom to bardzo na rękę więc jeśli nas kochacie nie wymieniajcie termostatów a jak już się zepsuje wymontujcie.
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 12:40 am

następnym razem opiszę wam troszeczkę o sprzęgłach [pod warunkiem że zobaczę jakieś zainteresowanie]jak nie dać wy...mać się mechanikowi z wymianą sprzęgła,i czy napewno trzeba je wymienić jak to sprawdzić????/
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 1:18 am

może porozmawiamy trochę o komputerach w naszych autach i o mechanikach;mamy problem z naszym autem i jedziemy do polskiego mechanika podłączyć autko pod komputer i co się okazuje komp nie widzi błędu a my i tak musimy zapłacić 20 pandów lub diagnoza uszkodzony komp.zaraz,zaraz wszyscy mamy komputery i co?jeśli komputer jest uszkodzony to chyba nic nie działa,ale jeszcze jest tak zwany tryb awaryjny aby dana część nie uległa poważniejszej usterce komputer włącza ten tryb czyli działa,więc wydaje mi się ze powinien mechanik odczytać błąd.jak to naprawdę jest z tymi komputerami dodam że sam korzystałem z takiej usługi i ja właśnie miałem uszkodzony komputer[opinia mechanika]konkretnie chodziło mi o asb ale dwa błedy mi wykrył w silniku to się zgadzało bo musiałem troszkę przestawić silnik aby miał wolne obroty.gdy spytałem ;jeśli mam uszkodzony komp to jakim cudem wasz komp wykrył te błędy,odpowiedż zabrzmiała mniej więcej tak;uummmm bo jest częściowo uszkodzony;kto zna odpowiedż?
:?: :idea:
Duda-Garage
Nowicjusz
Posty: 68
Rejestracja: śr gru 24, 2008 1:02 am
Lokalizacja: inna
Kontakt:

pn maja 03, 2010 10:48 am

Widzisz Pan , Panie tak sie sklada ze V5 Vw jest na jednej glowicy .
A jesli jest oznaczenie 5 zaworow na cylinder to jest 5V a nie V5 .
s-t-k
Gość
Posty: 6
Rejestracja: czw mar 04, 2010 12:10 am

pn maja 03, 2010 12:08 pm

może porozmawiamy trochę o komputerach w naszych autach i o mechanikach;mamy problem z naszym autem i jedziemy do polskiego mechanika podłączyć autko pod komputer i co się okazuje komp nie widzi błędu a my i tak musimy zapłacić 20 pandów lub diagnoza uszkodzony komp.zaraz,zaraz wszyscy mamy komputery i co?jeśli komputer jest uszkodzony to chyba nic nie działa,ale jeszcze jest tak zwany tryb awaryjny aby dana część nie uległa poważniejszej usterce komputer włącza ten tryb czyli działa,więc wydaje mi się ze powinien mechanik odczytać błąd.jak to naprawdę jest z tymi komputerami dodam że sam korzystałem z takiej usługi i ja właśnie miałem uszkodzony komputer[opinia mechanika]konkretnie chodziło mi o asb ale dwa błedy mi wykrył w silniku to się zgadzało bo musiałem troszkę przestawić silnik aby miał wolne obroty.gdy spytałem ;jeśli mam uszkodzony komp to jakim cudem wasz komp wykrył te błędy,odpowiedż zabrzmiała mniej więcej tak;uummmm bo jest częściowo uszkodzony;kto zna odpowiedż?
Question Idea

Tryb awaryjny tyczy sie czujnika badz czujnikow w ktorych wystapil blad. Jezeli jest on staly wtedy urzadzenie sterujace bierze pod uwage usredniona wartosc z tego badz tych sensorow. Podczas uzywania auta mozna odczuc spadek mocy i zwiekszone spalanie. Jest to zrobione tak zeby uzytkownik samochodu mogl jeszcze dojechac tym autem do serwisu badz polskiego mechanika :-)))
Urzadzenia diagnozujace elektronike w naszych autach sa bardzo pomocne ale trzeba tez posiadac troche wiedzy teoretycznej zeby moc analizowac ewentualne pokazane wskazania. Bo bledow zczytanych moze byc kilka a tak naprawde przyczyna jedna i nie koniecznie pokazana przez urzadzenie diagnozujace.
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 8:42 pm

panie duda-garage ja się już pogubiłem v5 czy5 v .ja nie chcę i nie podwarzam pańskich umiejętności czy wiedzy.honda napewno miała na dwóch głowicach a jeśli chodzi o vw naprawdę nie wiem a nie chce mi się sprawdzać.cieszy mnie to ze ktos taki jak ty uczestniczy w tych dyskusjach jeśli nawet nie zrozumiesz zartu to i takpoprawiasz mnie lub gasisz chwała ci za to.
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 9:10 pm

s-t-k ma rację.zgadza sie prawie.a nie wydaje ci sie ze w większosci wypadków to ściema?próba ukazania siebie jako fachowca a w rzeczywistości albo nie ma pojęcia lub w moim przypadku brak programu do asb i wciskanie bzdur?
witekmechanik
Gość
Posty: 24
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:04 pm

pn maja 03, 2010 9:23 pm

a teraz naprawde. kompy używane w większosci warsztatów słuza do szczytania kodów,błedów przepływek itp.kasowania inspekcji itd.kompy do naszych aut znajdują sie w servisach czyli bmw w bmw marcedes w mercedesa itp.ale co? powstrzymuje nas koszt.jest mały myk który pomaga,prosba o podłaczenie tylko do komputera i zczytanie błędów wtedy angole troszeczkę się gubią i czasami ten koszt wynosi 25 50 pandów warto spróbować.ja osobiscie mam czytnik błedów ale to tylko dlatego zebe coś podpiac i grac głupa,w rzeczywistości kieruję sie INTUICJĄ i praktyka.zbieram kase na kompa ale ten który chcę i naprawdę coś może to wydatek rzędu 4-5000 pandów.a jeśli nadal będę dawał porady za free i brał za naprawy tyle co biore to za jakies 3 lata zapraszam na kompa do mnie
s-t-k
Gość
Posty: 6
Rejestracja: czw mar 04, 2010 12:10 am

wt maja 04, 2010 12:00 am

No po czesci tak. Niektorzy robia "ceremonie" podlaczania pod komputer ze zwyklej rutynowej czynnosci diagnostycznej, a skanerki czy "fejsy" z grupy ELM327 ktore posiadaja maja wielki problem z polaczeniem sie, a co dopiero z pokazaniem prawdy :-) (nie bedzie sie chcial polaczyc to pewnie popsuty komputer :-))
Zwykle czytniki do bledow czesto przeklamuja i wychodza znich rozne dziwne fanaberie. Jezeli juz to do podstawowych czynnosci wybrac np. pod samochody z grupy VAG-a, czy pod Francje wtedy cos sie sprawdzi ale nie pod wszystko.
Sporo jest na rynku tzw. "kombajnow" do diagnostyki ktore robia calkiem duza robote. W niektorych markach sa w stanie zrobic prawie to samo co servisowki ale jedne sa lepsze w jednych inne w drugich markach i rocznikach. Wiadomo kazdy mechanik w dzisiejszych czasach musi zainwestowac w dobry sprzet ale inwestujac 4-5k i tak nie bedzie w pelni zadowolony z tego co moze nim zrobic. Wiadomo zrobic mozna wiele ale nie zastapi sie servisowki :-)
inż. mech
ODPOWIEDZ