Savoir Vivre w UK

Wszystko o języku i kulturze angielskiej
Awatar użytkownika
hormon_so
Nowicjusz
Posty: 96
Rejestracja: ndz gru 03, 2006 1:45 pm
Lokalizacja: Solina-Bieszczady, Soton

wt gru 05, 2006 1:02 am

hmm...:) daj spokoj juz.... ja odpuszczam.. Ty tez odpusc bo to sie nigdy nei skonczy. :) pozdrowionka... kamil
Awatar użytkownika
iwosial
Nowicjusz
Posty: 88
Rejestracja: sob paź 14, 2006 4:38 pm
Lokalizacja: City Centre

wt gru 05, 2006 10:49 am

Jasne, nie mam żadnego interesu, by toczyć tą dyskusję :)
Choć powiem szczerze, że nie chodzi mi w tym wszystkim o to, że masz inne zdanie, czy krytykujesz moje stanowisko itp. Nie! Jestem sklonna porozmawiać z Tobą na wszystkie (!!) poruszone tematy, ale na innych, specjalnie stworzonych do tego topikach. Problem wg mnie polega na tym, że Ty przeskakujesz z tematu na temat i wygląda to tak, jakbyś tylko wśród tego co piszę, szukał na mnie "haka" - czegoś czego mógłbyś się na chwilę uczepić. Nie widzę problemu w wyrażaniu wlasnego zdania, w niezgadzaniu się z kimś. Bardzo dobrze, że potrafisz stać przy swoim, robiąc to w cywilizowany sposób :) Tylko nie wiem, dlaczego drążyłeś tematy, ktore w ogole nie były istotą tego topiku.

Dobra, kończę, bo znowu się rozpisuję - taką mam tendencję.
Do zobaczenia w kolejnej rozmowie, (którą wbrew pozorom wcale nie uważam za potyczkę).
Pozdrawiam.
:)
GG: 3232456
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

pt sty 26, 2007 7:21 pm

a co mi tam napisze ! :)

Podróżowanie komunikacją miejską.

Uwaga ... w autobusach miejskich nigdy nie siadamy z przodu. 2 piersze siedzenia z lewej i prawej sa przeznaczone dla osob starszych, niepelnosprawnych, matek z dziecmi itd...
A do tego pamietajmy :) ze jak juz przeklinamy i uzywamy slowo na k... jako przecinek w zdaniu to mowmy ciszej ... bo gdzies tam w glebi napewno siedze JA ze scyzorykiem w torebce ;)

Proszenie o cokolwiek.

Zawsze uzywajmy tego slowa PLEASE ! :)
np. kupujac piwo, bilet, gazete, doładowując telefon... prosząc o cokolwiek ... na koncu zdania uzywamy slowo ,,please'' ZAWSZE

Mowiac samo ,,Can I have pint of Foster's'' mozemy zostac uznanych za niegrzecznych ... baaa zawsze zostaniemy uznani za świnie ...
Tak czy siak u nas sie przeciez mowi ,,poprosze coś tam'' tutaj ten wyraz uzywa sie na koncu zdania, czasami w srodku . Ja wiem, że u nas slowo ,,dziekuje'' jest bardziej powaznie traktowane no ale tutaj jest odwrotnie. Tym wlasnie słowem ,,prosze'' okazujemy wiekszy szacunek.

To sa z zycia wzięte przyklady ...
Piszcie cos na ten temat ... :)

Pozdrawiam all
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
e-admin
Administrator
Posty: 2647
Rejestracja: śr maja 24, 2006 8:21 pm
Lokalizacja: Southampton

ndz lip 15, 2007 11:04 pm

Segregacja śmieci :)

To tez tutaj bardzo ważna sprawa. Mamy dwa kosze z niebieską klapą i z zieloną. Do zielonego wrzucamy worki ze śmieciami, do niebieskiego : papier , metal, plastik. Szkło odkładamy i raz w tygodniu można je wywieść lub zanieść do specjalnych kontenerów. Z tego co wiem ludzie z Councilu chodzą sobie po ulicach i sprawdzają czy mieszkańcy segregują śmieci, jak nie to pukają do drzwi i zdaje się, ze mają prawo wystawić mandacik jeśli ktoś tego nie robi ... ale za to sam council mógłby bardziej sprzątać ulice... ;)
[img]http://www.obrazki.info/miniatury/SugarwareZ-253.gif[/img]

[b]Będziesz pisał na temat, nie będziesz spamował, będziesz...[/b]

[img]http://img526.imageshack.us/img526/6522/ubd3874.png[/img]
Awatar użytkownika
Kasia
Zasłużony W Boju
Posty: 270
Rejestracja: czw sie 09, 2007 11:49 pm
Lokalizacja: Soton-Zakop

pt sie 10, 2007 9:34 pm

Patrzac z boku na to wszystko racja jest taka ze anglicy moga sie wiele od nas nauczyc tak jak i my od nich. Prosty przyklad. Wkurza mnie jak w pubie bekaja glosno (chociaz juz sie przyzwyczailam), jak pozwalaja dziewczynom placic za ich drinki - glupie moze i spostrzezenia ale akurat te mi przyszly do glowy.A my mozemy nauczyc sie ze kulturalnie jest zapytac "jak sie masz", nie wpychac sie do kolejek i nie okazywac zniecierpliwienia. Nie mozna jednak generalizowac bo poznalam wielu anglikow i na moje szczescie wspanialych ludzi, dzieki ktorym czuje sie w tym kraju troche jak w domu. Mysle jednak ze najlepiej nie oceniac kto jest lepszy a kto gorszy. Postarajmy sie po prostu zintegorowac i CIESZYC SIE NASZA ODMIENNOSCIA. co wy na to?
Awatar użytkownika
madziula
Bardzo odważny
Posty: 555
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:04 pm
Lokalizacja: Bieszczady(UD)/ Bitterne Park

pn cze 09, 2008 4:10 pm

A na pytanie "how are you" zawsze powinno sie odpowiadac ze dobrze, czy niezle, nie sa zbyt milo traktowane przeciwne odpowiedzi. W sumie troche dziwne bo skoro nie sa to po co pytac, wiadomo ze sie uslyszy " no too bad", "very well" , " I'm fine" :wink:

W Polsce natomiast zwykle gdy sie znajomi spotkaja na ulicy i na pytanie co slychac, jak leci? mozna sie spodziewac: , eee szkoda gadac, jak nie boli mnie glowa to kregoslup wysiada, na dodatek chyba jakas grypa znowu sie przypaletala, przyszedl rachunek za prad, nie wiem jak za to zaplace, a jeszcze pralka mi sie zepsula, dziecku na komitet rodzicielski musze dac, a tu znowu proboszcz wola na skladke jakas znowu, sasiadka z naprzeciwka zaglosno muzyki slucha, a przeciez tak mnie glowa boli, i do tego te sprzataczki, nawet klatki nie potrafia dobrze pozamiatac...

Tak mi sie przypomniala rozmowa jak kiedys jechalam autobusem :wink:
Semper fidelis
Awatar użytkownika
madziula
Bardzo odważny
Posty: 555
Rejestracja: czw maja 24, 2007 11:04 pm
Lokalizacja: Bieszczady(UD)/ Bitterne Park

pn cze 09, 2008 4:26 pm

Odnosnie " Please", o tak jest to bardzo istotne, nawet jesli ktos nas o cos zapyta w sklepie np "would you like a receipt?" powinnismy odpowiedziec yes, please :!:

Apropos jazdy autobusem to przy wychodzeniu nalezy podziekowac, dla odmiany w Polsce raczej pozegnalibysmy sie z kierowca mowiac "dowiedzenia" czy "dobranoc".

A w supermarketach kladac towar na tasmie przy kasie nie zapomnijmy za soba "zamknac" czyli uzyc przedzialka. Wielkim nietaktem byloby gdyby ktos za nami muialby nas wyreczyc.
Semper fidelis
Awatar użytkownika
cuma
Zawodowiec
Posty: 1371
Rejestracja: czw sie 02, 2007 11:22 pm
Lokalizacja: z zupełnie innej bajki:)

pn cze 09, 2008 6:48 pm

madziula no i właśnie dlatego mówisz zawsze że jest OK, żeby uniknąć słuchania tak genialnych opowieści, jaką usłyszałaś w autobusie :lol:
a nawet jak nie jest OK, to będzie np jutro i już jest lepiej :D
trochę węgla ożywia parowiec, trochę serca - człowieka...
[url=http://userbars.pl/][img]http://img.userbars.pl/11/2050.gif[/img][/url]
Awatar użytkownika
didi05-88
Zaczyna Działać
Posty: 163
Rejestracja: pn cze 25, 2007 6:52 pm
Lokalizacja: Southampton, Dolny Slask

śr lip 02, 2008 10:07 pm

no wlasnie madziula jak ktos w supermarkecie ''nie zamyka za soba'' to wiadomo,ze to obcokrajowiec... u nas niestety nie maja takiego zwyczaju
ODPOWIEDZ